Skocz do zawartości

Brombosz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 829
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Ostatnia wygrana Brombosz w dniu 23 Grudnia 2022

Użytkownicy przyznają Brombosz punkty reputacji!

1 obserwujący

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Opolskie

Ostatnie wizyty

9 998 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Brombosz

Emeryt

Emeryt (13/13)

  • Automat Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

1,5tys.

Reputacja

  1. https://www.facebook.com/share/r/1BgC5MxZsJ/
  2. No ale to takie typowe sportowe. A z takich co wyglądają bardziej cywilnie? Do teraz najlepiej sprawdzała mi się czarna bamberka z Zary. Minus ma taki tylko, że podwija się pod plecakiem, a a z nią wszystko inne pod spodem. Ma ktoś lepsze, podobne o funkcji windstopera i do użytku codziennego? (Do niedawna nie znałem jeszcze nazwy "bamberka". Coś jak taka cieniutka kurteczka z zamkiem i bez kołnierza, ze ściągaczami tylko na rękawach.)
  3. Nie ma potrzeby. Jakoś tak wyszło, że przez całe swoje życie też nazakładałem się przeróżnych opon na różne obręcze, ale zazwyczaj było tak, że w rowerach gdzie zwracałem jakąś tam uwagę na szerokość opon i trakcję, obręcze były dwie takie same, jako komplet... Wszystkie inne (czyli zimówki, mieszczuchy albo jakieś ulepy cudze i paździerze) nie były nidgy warte takiej rozkminy. Dopiero przesiadka na mulleta, czyli całkiem niedawno, trochę to zmieniła, przy czym też nie sprawiła żadnego problemu z wyborem, zakupem ani montażem opon. Tam oponki mnie tak nie zaskoczyły jak w obecnym "daily XC", czyli tym na zdjęciu poniżej: Ogólnie muszę przyznać, że na rowerze mi odbija dosyć mocno "korba" i pomimo tego, że jeżdżę tym po bułki i do roboty, to jednak trakcja mi się przydaje, bo to najczęściej jest dalekie od zwykłej jazdy stałym tempem. Co zrobić... Każdy ma jakieś wady większe lub mniejsze . Po tym, że wypowiedzi o marginalnych różnicach w stosunku szerokości obręczy do opon się powtarzają, wnioskuję że nie miałem wcześniej świadomości o tym, jakie rzadkie trafiło mi się zjawisko z aż taką dużą różnicą. Myślałem, że brać rowerowa z tego forum napotyka takie zagadki na co dzień... Nie planuję się wykłócać tu o swoje racje, bo nie ma absolutnej potrzeby. @uzurpator Twoje rozumowanie wraz z tym schematycznym rysunkiem, jest dla mnie jak najbardziej logiczne. Po prostu bazuję na tym co pokazywała mi moja suwmiarka. Widocznie przyczyna leży gdzieś indziej, niż w samej szerokości obręczy i planuję to w najbliższym czasie jeszcze raz i ze spokojem sprawdzić. Pierwsze moje podejrzenie pada na to, że akurat ta obręcz Bontragera, czyli AT-550, jest jakimś archaicznym dziwadłem, które wciąga oponę za swój rant głębiej od innych modeli i w moim założeniu, to właśnie realnie zmniejsza jej ogólny rozmiar, w tym też szerokość i ogólny profil. Na zdjęciu roweru to chyba nawet widać. Z tyłu to był całkiem całkiem balon, a przód jakiś taki chudy się na tym wydaje... Ehhh... Nie ma to jak koledzy z forum... Zamiast zajmować się ogrodem na jesień albo szukać kandydatek na żonę, to będę w sobotę wieczorem X razy zdejmował i zakładał tą samą oponę tylko po to, żeby wrócić do tego co było na początku. Fotki będą jak obiecałem, ale myśli krążą bardziej wokół kupna do garażu kompresora, bo zdrowo się tam nadymam ręczną pompką.
  4. Rozumiemy się bardzo dobrze. Po prostu zmuszasz mnie do wykonania czynności, którą wykonałem już wcześniej w tym samym co wtedy celu... Czyli do weryfikacji jak to jest naprawdę. Przed tymi całymi przekładkami miałem dokładnie takie samo zdanie na a temat opon i obręczy jak ty i większość ludzi w branży. Po spotkaniu się z akurat takim zestawem dwóch różnych obręczy, to zdanie wiele się nie zmieniło i też uważam, że często producenci nie potrafią utrzymać swoich własnych standardów, no ale... Od pewnego czasu mam poprawkę na to, że czasami zdarzają się wyjątki, gdzie to nie opona jest przyczyną, a sama obręcz. @uzurpator Umówmy się, że aby rozwiać wszystkie wątpliwości, zrobię to o co mnie prosisz, chociaż samemu już tego nie potrzebuję. Nie wiem kiedy znajdę na to czas, bo przez pierwsze trzy tygodnie Grudnia pracuję po 6 dni... Ale zrobię tą niepotrzebną mi przekładkę tej samej opony na powyższych obręczach, oznaczając ją wcześniej tak, aby po zdjęciach było widać, że to jest jedna i ta sama opona. Po prostu jestem pewny wyniku tej obserwacji i trochę mam żal, że mi nie wierzysz, bo jak już pisałem wcześniej, sam sobie musiałem to kiedyś zweryfikować, mając dokładnie takie same wątpliwości jak i ty teraz. Dodam tylko, że np. innego zestawu różnej szerokości obręczy, który mam w innym rowerze, już to nie dotyczy. Mówimy stricte o tych dwóch konkretnych obręczach ze zdjęć powyżej. To też weź pod uwagę.
  5. A proszę cię bardzo. Poszedłem, zrobiłem i na fotkach jest to co jest założone obecnie. Jak obie opony były nowe, było tak samo jak teraz... Czyli w uproszczeniu: 1. Tył (23mm wew.) trzyma wymiary mniej więcej zgodne z tym co podaje producent danej opony. Oczywiście mowa o oponach odpowiednio dobranych do obręczy. Obecnie siedzi tam bieda-wersja CrossKing 2.2" i rzeczywiście ma te realne 54-55mm szerokości. Inne opony też nie odstawały wymiarami od założeń i było ok. 2. Przód (20mm wew.) za to powoduje u mnie napady złości przy każdej, nowej oponie. Różnica wewnętrznej szerokości obu obręczy to tylko 3mm, co przy każdej założonej oponie, daje mniej więcej dwukrotność tej różnicy w realnej szerokości porównywanych opon. Do tego przód jest z reguły bardziej okrągły w kształcie, a tył zazwyczaj z wypłaszczonym bieżnikiem. Na zdjęciu CST Caballero 2,25" (swoją drogą naprawdę dobra opona jak na wydatek 80zł 😉 ). @uzurpator Przypomnij mi w przyszłości, to narobię więcej fotek skoro są ci potrzebne aby uwierzyć. Powyższy zestaw założony odwrotnie tylko powiela to zjawisko i sprawia, że przyczyn doszukuję się głównie w innej konstrukcji obu obręczy. Wtedy CrossKing (na obręczy w.20mm) ma realną szerokość 47-48mm, a CST Cabalerro (obręcz w.23mm) trzyma prawilne 57-58mm... I to bez efektu "żarowki". Najbliższa wymiana opon planowana jest dopiero na wiosnę, ale uwierz że przerobiłem tego dużo, bo mnie też zastanawiało to zjawisko. Twoje założenia w tym przypadku są zbyt optymistyczne. PS. I tak... Wiem, że lepiej byłoby mieć szerszą obręcz z przodu, a nie tak jak obecnie... Ale nie chcę ponosić dodatkowych kosztów przy przeplataniu kół, bo to rower ulepiony z tego co było pod ręką, po tym jak rozbiłem samochód. Na moje codzienne potrzeby i podstawowe treningi, rozgrzewki i jazdy w okół komina wystarczy. PS2. W poprzednim poście jest literówka. Chodziło o Bontrager AT-550, a nie żadne AR550... Napisz co sądzisz, bo jestem ciekaw dalszych obliczeń i teorii.
  6. @uzurpator Gdyby to było takie wymierne, to nie przekładał bym tyle razy różnych opon na dwóch obręczach, nie dowierzając w to co na suwmiarce widziałem. Obręcze to 20mm szerokości wewnętrznej Bontrager AR550 oraz 23mm szerokości wewnętrznej AlexRims EX23. Nawet zdecydowałem się na przełożenie jednej opony 4x, po to by wyeliminować podejrzenie, że po drugiej przekładce się naciągnęła. W teorii prosta matematyka. W praktyce dwie różne konstrukcje i stąd taka różnica. Przód układa się w żarówkę bo akurat ten jest węższy, tył rozkłada bieżnik bardziej na płasko i to wystarczy żeby szerokość była inna niż w obliczeniach. Do tego to nie jest dmuchany balonik żeby się oponka równo rozkładała... Pod bieżnikiem sztywniej, boki węższe i ci wyjdzie tyle dodatkowych zmiennych, że jakim wzorem byś nie rzucił, to mogę odpowiedzieć tylko "pitu pitu, sprawdź w praktyce..."
  7. Absolutnie się nie zgodzę. U mnie raz 3mm różnica w obręczach, dawała 6-7mm różnicy w szerokości założonej opony. Co ja się wtedy naprzekładałem tego i nakląłem zanim zrozumiałem gdzie jest przyczyna tej niezgodności to już moje... Sam sobie przestałem wierzyć co do rąk brałem, aż dwukrotna przymiarka na obu obręczach, tylko jednej opony, dała taki wynik z potwierdzeniem, że obręcz ma znaczenie... Z uwzględnieniem tego, jak opona w tą obręcz zachodzi i na ile głeboko siedzi na rancie. Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy.
  8. Tak chciałem właśnie, ale okazało się, że ten uginacz ma od dołu odlany w sterówce, wewnętrzny kołnierz . Jakoś porozbijałem młotkiem na boki, co by nie trzymało tak mocno i było wykręcanie przez tuleję do góry. Dobrze, że gwint wytrzymał, bo wiercenie raczej bym już odłożył na inny dzień. Po północy to trochę późno było.
  9. 60mm to nie jest tak źle. Tyle to miał u mnie TrailKing 2,4 Protection i to mierzony pomiędzy kostkami na obręczy 28mm wew. Nie mogłem narzekać. To był nieprzeciętny balon. Poza szerokością liczy się jeszcze profil. Obecnie na tej samej obręczy mam NobbyNica 2,4", który też ma 60mm szerokości, również zmierzonej pomiędzy bieżnikiem... Ale co z tego, skoro jest dobre 10-15mm niższy od tamtego TK. 😕 Efekt odczuwalny jest taki jak u ciebie. Opona przypomina jakieś 2,2", a koło sprawia wrażenie mniejszego, słabszego i ogólnie jakby o mniejszym marginesie błędu... A wymiar na szerokość jednak trzyma.
  10. Ja trochę nie zrozumiałem głównego pytania od którego zaczął się cały ten temat. Kolego @sivesgaard, tobie chodziło o to czy potrzebujesz do szczęścia szosy? Czy bardziej o to, że nie wiesz co następne aby mieć w temacie rowerów w miarę wszystko? Bo jeżeli to jest dumanie o tym drugim, to moja logika jest prosta: Mając już wszystko co potrzebne (czyli gravela i sztywne XC), brakuje ci jedynie tego co da czystą frajdę z jazdy, czyli pełnego zawieszenia.
  11. PS. A właśnie... Gdyby ktoś kiedyś marudził, że nabijanie gwiazdki w sterówkę jest upierdliwe, to niech sobie taką nabitą spróbuje z powrotem wyciągnąć.
  12. Też się pochwalę swoim autorskim, hybrydowym rozwiązaniem, które jest klasycznym druciarstwem... Wymyślonym jednak w szczytnym celu, bo dla bezpieczeństwa w użytkowaniu. To co widać na zdjęciach to tani uginacz firmy Zoom z prostą sterówką 1 i 1/8", która okazała się za krótka o jakieś 1,5cm aby przy tej ramie zamontowanie mostka typu a-head było bezpieczne. Z braku laku wymyśliłem wpuszczenie jakiegoś byle jakiego mostka od starej damki do tejże sterówki, a same stery, złożone z 3 różnych kompletów, ściągnąłem obejmą na stożku z jeszcze innego, czwartego kompletu sterów DiaTech. Muszę podziękować koledze @rambolbambol za to, że mi kiedyś dorzucił te stery gratis do innego uginacza. Dzisiaj się przydało. Bez tej obejmy cały misterny plan w p... Całość się trzyma elegancko. Stery chodzą jak złoto. Luzów żadnych nie ma... A nawet jakby się co chwilę pojawiały, to już na pewno jest to lepsze rozwiązanie od łapania rury sterowej jakąś jedną trzecią mostka a-head. Jak to mówią: Jeździć obserwować.
  13. SR Auron ustawiony na 120mm zagra idealnie do traila. O ile od 2017r się niewiele zmieniło i dalej ma taki niewysoki axle-2 crown jaki miał. Do XC też się nada. Te +20mm na nie za trudny teren spokonie się nada. O szczegóły trzebaby dopytać jakiegoś specjalistę, bo ja miałem kontakt z modelami od 2016 do 2019.
  14. Mnie też jakiś czas tu nie było. Bonus pierwszy. Fala kulminacyjna na Brzeskiej Odrze. 24.09.24 godzina 6.49. Bonus drugi, czyli nuda i zabawy z AI. "boat-bike" "thunder boat-e-bike" Dalej AI zaczęło poważnie błądzić i na tym był koniec.
  15. Ehhh. Wrzuciłby w "sakwy" i nikt by nie zajrzał nawet, pewnie bojąc się ewentualnego ukąszenia albo choroby... A tak, pewnie grymas na twarzy go zdradził od razu. Musiał na tym siedzieć jak na miejskiej toalecie, trzymając pojazd za rączki jak ten ostatni listek papieru toaletowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...