Marzocchi MX Comp Coil 105mm 2005r
Kupiłem używanego w 2006r, i do dzisiaj mi służy. Ale stuka w nim jak ruszam rowerem na hamulcu, to chyba wytarte tuleje. W czasie jazdy też coś puka. Druga rzecz nie działa tłumienie powrotu. Nie miałem zastrzeżeń do niego oprócz jego wagi = 2,3 kg.
To mój jedyny amortyzator w życiu i nie mam porównania do innych. W ciężki teren nie jeżdżę już, ewentualne leśne drogi.
Zastanawiam się co teraz zrobić, wymienić na Manitou Markhor? Czy wysyłać do serwisu posiadany amortyzator do remontu?
Jaki Waszym zdaniem będzie komfort jazdy po wymianie na Markhora? Lepszy, gorszy czy porównywalny?