Skocz do zawartości

gn3r

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gn3r

  1. Witam ponownie. Przymierzam się już powoli do zakupu części . Czy wcześniej wymieniony zestaw kół (http://allegro.pl/zestaw-kola-28-stars-wolnobieg-7-lancuch-kmc-i6686618248.html) będzie pasował, jeśli rozstaw widelca z tyłu to ok. 14cm? W specyfikacji widnieje coś takiego: Szerokość piast 100/135mm Nie za mało?
  2. Generalnie na przerzutki nie narzekam, mimo iż nie były one chyba nigdy regulowane. Na niektórych "skrzypi" jak się jeździ, ale myślę, że to kwestia wyregulowania. Korba z suportem też wydają się być ok. A jakie gumy do tego?
  3. Priorytet to komfort jazdy i komfort dla portfela . Bo co do wytrzymałości, to chyba nie ma co liczyć na kolejne 15 lat. Obym pojeździł kilka lat. Może w przyszłości zbiorę na jakiś nowy, lepszy rower, a na razie studiując mam inne priorytety. Jeżeli mam dać te 200-300 zł za średniej jakości komponenty na wolnobieg, a powiedzmy 2x tyle za te wszystkie elementy potrzebne do przejścia na kasetę i ma mi to dać wymierne korzyści to wchodzę w to. Jednak kwoty w granicach tysiąca złotych raczej nie jestem w stanie przeznaczyć na ten zabieg. Wrzucam zdjęcia zębatek do oceny. Dzięki za odzew .
  4. Witam ponownie. Mam trochę fotek, może coś więcej będzie z nich wiadomo. Koła są 28 calowe. Na co mam zwrócić uwagę szukając nowych kół i opon? Czy kupić tym razem szersze opony, co by się lepiej sprawdziło do częściowo miejskiej jazdy? Wydaje mi się, że koła by mniej obrywały z szerszą oponą.
  5. Witam serdecznie. Otóż posiadam rower Kross Grand Voyage, który nie nadaje się już do komfortowej jazdy, ponieważ ma pewnie, oho... około 15 lat. Największą wadą ów roweru wydają się być koła, które kołami są już tylko z nazwy . Kolejną rzeczą, która wydaje mi się konieczną do postawienia staruszka do życia, to regulacja przerzutek i hamulców(z wymianą klocków), oraz zamontowanie jakiegoś sensownego siodła. Decyduję się na ten zabieg, ponieważ sam rower wydaję się być solidną konstrukcją, a za czasów świetności jeździł naprawdę przyzwoicie. Uważam też, że po remoncie może on być dla mnie lepszy, niż nowy "góral" za kilka stów z promocji. Dla mnie - czyli amatora i zupełnego laika w materii rowerowej. Niestety na razie nie mam do niego dostępu i nie mogę przedstawić jakichś sensownych zdjęć całości, czy poszczególnych części roweru oraz żadnej specyfikacji. Postaram się to uzupełnić w najbliższych dniach, jednak zakładam temat już dziś. Może zanim przejdziemy do konkretów dotyczących remontu zostanę odwiedziony od tego pomysłu. Bo się może nie opłaca? Nie wiem, nie znam się Wrzucam na razie zdjęcie znalezione w sieci. Rower jest praktycznie identyczny, tylko bez koszyka. Rozdzielczość mała, jednak może eksperckie oko coś wychwyci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...