Skocz do zawartości

KNKS

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 746
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Ostatnia wygrana KNKS w dniu 17 Marca 2023

Użytkownicy przyznają KNKS punkty reputacji!

Dodatkowe informacje

  • Imię
    K...
  • Skąd
    GOP

Ostatnie wizyty

12 600 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika KNKS

Weteran

Weteran (12/13)

  • Automat Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

1,3tys.

Reputacja

  1. Fajna, fajna. Ale znalazłem tańszą i to w polskim sklepie. Większa rolka to i starczy na kilka kierownic.
  2. Swoją drogą ciekawe przez ile sekund ta lampka jest w stanie generować maksymalną moc... I jak bardzo się nagrzewa 🤔.
  3. Kolego @chrismel, chodziło mi bardziej o latarki mocowane w systemie Go-Pro, czyli pod licznikiem. W wypadku tych które przytoczyłeś, oznaczałoby to montaż do góry nogami, ze względu na położenie otworu montażowego. Wtedy chyba nikła korzyść z odcięcia... 🤔. Poniżej KNOG Blinder 900 (bez odcięcia). I tym samym dochodzimy do konkluzji, że zaletą lampek bez "odcięcia" jest możliwość montażu do góry nogami. Tak jak na poniższych zdjęciach, gdzie ten sam KNOG ROAD pracuje i na szosie (w pozycji tradycyjnej) jak i w XC (do góry nogami).
  4. Ja również używam KNOG'a. Obecnie mam Blinder 900, wcześniej miałem PWR Road 700 i PWR Rider.. Żadna z nich nie ma "odcięcia", a nie zdarzyło mi się nigdy, żeby ktoś zwrócił mi uwagę na to, że oślepia. Tym bardziej, że używam ich podczas jazdy na szosie. Tak więc parcie na "odcięcie" jest chyba na wyrost. Tak więc to raczej kwestia prawidłowego ustawienia i niestosowania chińskich wynalazków o kosmicznej mocy 1 000 000 lumenów. @chrismel Który producent stosuje mityczne "odcięie" ? Chodzi mi o takie lampki, które mogę kupić w normalnej sieci dystrybucji, a nie targać z Ali. Coś w typie Bontrager''a, Knog'a czy Garmin'a. Dokładnie tak. Co nie zmienia faktu, że widzę duży progres bo, do niedawna, jedyną odpowiedzią o lampkę był "modzony" Convoy z uchwytem na gumkę recepturkę + trytytka.😁.
  5. Nie oceniając stanu danego egzemplarza, bo z tym może być różnie, ale zakładając, że wszystko jest tip-top to mogę powiedzieć że to fajny rower. Solace to poprzednik "aktualnego" Addict'a. Tak więc przyzwoity rower typu potocznie zwanego "endurance". Ultegra R6800 jest już trochę passe, ale jeśli działa to pracuje przyzwoicie. Oczywiście korba jest kompaktowa, czyli 50-34 czyli lekko i rekreacyjnie. Fajnie że ma sztywne osie i karbonową sztycę. Tyle tylko że to nie jest rower "na Ultegrze" bo korba jest pozagrupowa, czyli nie jest to R6800 tylko najpewniej RS500. Tak samo jest z kasetą, bo od nowości siedzi tam 105 11-32 w specyfikacji RD5800. Czy warto zapłacić za ten rower 3999zł ? Jeśli jest w stanie idealnym, to warto. Jeśli coś trzeba robić, to trzeba to przekalkulować. Niemniej jednak patrząc na zdjęcia, można przyjąć że był mało jeżdżony. Opony, owijka, tarcze hamulcowe są w seryjnej specyfikacji, co trochę dziwi, tym bardziej, że to model na 2016.
  6. ... że sportowo/szybko, po górach, to rozumiem. Ale że w nocy ? To jakieś nocne XC czy bardziej grawitacyjnie ?
  7. @smw44199 ...co nie zmienia faktu, że 400 lumenów w zupełności wystarcza do oświetlenia drogi. Nie rozumiem skąd chęć posiadania 2000 lumenów w lampce rowerowej 🤔.
  8. No tak. Śrubokręt z Milwaukee. Burżujstwo. Aż wstyd tak epatować bogactwem 😉. To kosztuje 45$ + wysyłka 🙄.
  9. Zrobiłem rowerem Scott Foil 10 '21 dystans 16800km. W tym czasie ingerencja w układ hamulcowy Ultegra R8100 ograniczyła się do wymiany klocków hamulcowych. Dwa razy z przodu, raz z tyłu. Nie wiem skąd więc to przekonanie, że hydraulika = droga eksploatacja. Znany mędrzec i wyrocznia rowerowego serwisu, który ostatnio wyleciał z forum na zbity pysk, cały czas perorował, że sh*tMANO SZCZAJĄ, w dialekcie ludzi kulturalnych znaczy to tyle że hamulce Shimano cierpią na chroniczne braki w szczelności układu. Nie wiem o czym on bredził, bo mam obecnie CZWARTY rower na hydraulicznej Ultegrze R8100 + miałem DWA na hydraulicznej 105 R7000, co przekłada się na jakieś 90 000km i nigdy mnie taki niefart nie spotkał.
  10. @Yacko 11kg to chyba standardowa waga gravela w tym przedziale cenowym. Kellys Soot 50 waży ponad 11kg, Kross Esker równiez przebija 11kg. Tak więc w podstawowych modeli nie ma co oczekiwać 9,xx. W tym sezonie jeździłem trochę na Scott Addict Gravel 10, który ważył z koszykami, bez pedałów 9,1kg. Lekka karbonowa rama, karbonowe koła i oczywiście Di2. Do tego lekkie, zamleczone Pirelli. Ale to już jest wydatek rzędu 20 000zł, tak więc inna para kaloszy. No widzisz, sam sobie odpowiedziałeś. Teraz już wiesz że lepiej żebyś czytał zamiast pisać.
  11. Ja mam 34T i u mnie kręci się lekko. Ale to SRAM a nie Shimano.
  12. @zlatanTo poczytaj jakie zastosowanie planują dla swoich, niedługo zakupionych, "graweli za 6000zł" przyszli adepci grawelowej subkultury 😅. To nie jest głupawa wyliczanka, panie ignorancie, to jest zbiór bzdur wypisywanych na tym forum, przez ludzi którym wydaje się, że zawojują świat na badziewnym Kross'ie za 5900, bo podnieca ich wizja roweru z barankiem. Jeśli moje ironiczne wyliczanki uważasz za nietrafione i tym samym nie zauważyłeś, że również zaproponowałem jaki graweł jest OK, to proponuje przysłużyć się poszukującym/pytającym, i sporządzić swoiste kompendium wiedzy dla przyszłych grawelowców. Dodatkowo rozpisać dress code i wyszczególnić zabiegi pielęgnacyjne zarostu 😅. Chyba że poczułeś się dotknięty, a to oznacza jedynie tyle że brak ci dystansu albo najzwyczajniej na świecie nie zrozumiałeś jeszcze co to kpina, żart czy sarkazm. Tym samym nie ma sensu z tobą dyskutować. A póki co nie wykazałeś się ani merytoryką, fantazją ani nawet poczuciem humoru. Za niedługo strach będzie wyjść na rower, żeby któryś z urażonych forumowiczów nie gonił za mną pięściami. Na szczęście jestem pewien, że żaden z brodatych flanelowców raczej mnie nie dogoni 😆.
  13. Równie dobrze możesz napisać, że samochód nie potrzebuje klimatyzacji, chyba że zamieszkasz w Egipcie, albo na cholerę montować ogrzewanie w domu, skoro zimy w Polsce nie są tak ostre jak w Norwegii 😉. Postępu nie zatrzymasz, a postęp w "rowerówce" ma postać hydraulicznych hamulców tarczowych. Przyzwoity rower szosowy, na "obręczówkach" można dzisiaj kupić za ułamek pierwotnej ceny. Tyle tylko że należy liczyć się z tym, że za rok czy dwa nie uda się go odsprzedać.
  14. Tyle tylko że dyletanci, którzy w internetach szukają gotowych rozwiązań nie do końca zdają sobie z tego sprawę 🤣. Proste 😎.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...