Bartek_S79

@pecio ok, to by się zgadzało. Poprostu pierwotnie napisałeś, że to był AXS stąd moje zaciekawienie. Teraz wszystko jasne.

To albo Ty miałeś wyjątkowego pecha, albo ja szczęście. Jeżdżę już na drugim Reverbie AXS dwa lata i kompletnie nic się z nim nie dzieje (na pierwszym tylko rok, z uwagi na inną średnicę sztycy w nowym rowerze) . Odpukać oby tak pozostało, bo po Twoim poście zacząłem się trochę martwić.

Co się działo z Reverbem, że musiałeś je tak często wymieniać.

Dzięki

Możesz zdradzić, gdzie je znalazłeś w tej cenie.

Jeżdżę na tym Canyonie od dwóch sezonów i jak na razie "odpukać" sprawuje się bardzo dobrze. Żadnych niepokojących dźwięków, kompletna cisza. Jedyną "niedoróbką" po wyjęciu z kartonu, była dosłownie o 1 mm za mało przycięta rura sterowa widelca przez co nie dało się zlikwidować luzu na sterach. Sprawę załatwiła wyższa podkładka pod mostkiem. W zasadzie wszystkie karbonowe rowery jakie miałem (chyba 7 szt.) były na mitycznym PressFitt'ie i nigdy z tym standardem nie miałem problemów (może kwestia szczęścia). W szosówce, która ma jakieś 10 lat i pewnie z 50000 km przebiegu tylko raz wymieniałem środek suportu, bo wydawało mi się, że zaczął stukać (jak się później okazało to nie był on).

Zdemontuj łożyska sterów, wyczyść wszystko, zaaplikuj świeży smar, złóż wszystko do kupy, skasuj luzy i powinno być ok.

W punkt, nie ma co więcej dywagować. Można zamknąć temat 🙂 A wracając do pytania autora tematu: tak przesiadając się z 20kg klocka na nawet 10kg szosę wzrośnie Ci średnia prędkość. O ile tego nikt Ci nie napisze, za dużo zmiennych. EOT

Bez urazy dla wszystkich, ale to jest chyba najlepsze podsumowanie tego wątku. Panowie w średnim wieku, nierzadko z brzuszkiem teoretyzują o tzw. marginal gains, jakby co najmniej byli zawodnikami z pro tour'u z ftp na poziomie co najmniej 6W/kg.

Nie napisałem tego pod tym kątem, chciałem Ci tylko uświadomić z czego wynikają te różnice.

Niestety, tylko Ci się wydaje ..., dlatego napisałem w poprzednim poście, że w górach już tak dobrze koledze by się nie jechało jak po płaskim. ... i tu jest pies pogrzebany. Uwierz mi na słowo, to robi ogromną różnicę. Bilans będzie ujemny jak zaczną się podjazdy. Tu już przewagę zaczynają mieć "suchoklatesy" z wyższym W/kg. Niezbyt trafiony przykład, nie popadajmy w skrajności. Pomijając znaczącą różnicę wagi, gabaryty, a co za tym idzie opory powietrza, nie mówiąc o zupełnie innych przełożeniach skrzyni biegów.

Panowie, zacznijmy od tego, że kolega player123 to duży chłop, co w dużym stopniu premiuje go na płaskich odcinkach ze względu na generowaną dużą moc bezwzględną. Dla niego te 240W w zasadzie to pewnie jazda w tlenie, no może lekka tempówka 🙂 (przynajmniej przeliczając to na W/kg), więc nie dziwcie się, że po płaskich trasach wykręca takie średnie bo jak sam napisał, to żaden wyczyn. Gdyby zamiast tych stu paru metrach przewyższenia (swoją drogą w małopolsce na Jurze takie przewyższenia mam po 10km, bez większych starań), było przynajmniej 1000, już tak łatwo tej 3 z przodu by nie zobaczył, nie mówiąc o trasach typowo górskich.

Nowe łożysko może i ma taką samą całkowitą wysokość, ale na zdjęciach widać (przynajmniej tak to wygląda; najprościej dokładnie pomierzyć) że w nowym łożysku wysokość do miejsca w którym zaczyna się zwężenie (w najszerszym miejscu) jest wyższa, a tym samym szerokość zewnętrzna łożyska w najwęższym miejscu (tam gdzie osadzane jest w ramie) jest większa niż w oryginalnym. W związku z tym nie ma szans na prawidłowy ich montaż. Po prostu nowe łożysko nie opiera się o bieżnie całą powierzchnią tylko wrzyna się w ramę obwodowo. Musisz szukać innych łożysk i zwrócić uwagę też na wysokość łożyska w najszerszym miejscu. Mam nadzieję, że w miarę jasno się wyraziłem.

Najprościej na początek dołóż dodatkową podkładkę pod mostek.

Może podkładka pod mostkiem jest nieco za niska i rura sterowa amortyzatora wystaje powyżej mostka.

59mm

Do sprzedania nowa oryginalnie zapakowana nigdy nie otwierana pompka do amortyzatorów Canyon: Maksymalne ciśnienie: 300 psi (20 bar) Przycisk do upuszczania powietrza Manometr (bar/psi) Wyposażona w elastyczny wężyk CENA: 100 zł Zdjęcia w ogłoszeniu: https://www.olx.pl/d/oferta/pompka-do-amortyzatorow-canyon-jak-rock-shox-300-psi-20-bar-CID767-IDQpkwx.html?reason=ip|lister https://allegrolokalnie.pl/oferta/pompka-do-amortyzatorow-canyon-jak-rock-shox

Do sprzedania używana w bardzo dobrym stanie (przebieg ok. 400km) srebrna okrągła zębatka Garbaruk 34T narrow wide do korb SRAM GXP/DUB z mocowaniem bezpośrednim DM. Specyfikacja: - Model: 34T - Wykonana z: Stop aluminium 7075-T651 - Powłoka: Anodowanie - Wykonana za pomocą: Obróbka CNC - Kształt zębatki: Okrągła - Kompatybilność z korbą: SRAM X9, X1, NX, GX, X0, X01, XX1, X01 Eagle, XX1 Eagle, Cane Creek eeWings Mountain - Waga rzeczywista: 65 g - Linia łańcucha: 51.7 mm - Offset: 3.6 mm - Kompatybilna ze standardowymi łańcuchami 9-, 10-, 11-rzędowymi oraz 12-rzędowymi łańcuchami SRAM Eagle, KMC i Shimano HG+ - Kolor: Srebrny CENA: 149 zł Zdjęcia w ogłoszeniu: https://www.olx.pl/d/oferta/okragla-zebatka-garbaruk-34t-boost-srebrna-do-korb-sram-CID767-IDQppO8.html?reason=ip|lister https://allegrolokalnie.pl/oferta/okragla-zebatka-garbaruk-34t-boost-srebrna-do-korb

Jak dogaduje się przerzutka Eagla z Shimanowską kasetą, masz jakieś uwagi do kultury pracy?

Podkładki są usuwalne bez konieczności rozpinania kabli.

Do właścicieli nowych Sparków, sprawdźcie sobie moment dokręcenia górnej śruby mocowania dampera, bo mogą wyjść takie kwiatki jak na zdjęciach 😳. Ponoć nieprawidłowo opisano moment dokręcenia śruby (powinien wynosić 15Nm) co może skutkować poluzowaniem się śruby i w skrajnym przypadku takimi zniszczeniami ramy. Wg relacji właściciela rama ma zostać wymieniona w ramach gwarancji.

Co do klapki, to bardziej chodziło mi właśnie o uwagę przy zamykaniu niż jej wadę konstrukcyjną. Może mało precyzyjnie się wyraziłem. Więcej jest na grupie Facebookowej Scott Spark RC: https://www.facebook.com/groups/1115475695211420

Zwróciłeś przez ten czas od kiedy na nim jeździsz uwagę czy przez otwory w które wchodzą do mostka przewody dostaje się do środka dużo syfu? Moim zdaniem trochę tu przekombinowali. W szosowych Addictach RC jest to dużo lepiej rozwiązane. W Sparkach te otwory wydają się dosyć spore, do tego jest to bezpośrednia droga do łożysk sterowych. Do tego lepiej uważać na zamknięcie klapki dostępu do dampera, zagraniczni użytkownicy już ich trochę pogubili, a ich dostępność z tego co piszą jest tragiczna i muszą ratować się taśmą samoprzylepną.

Co ostatecznie kupiłeś zamiast Sparka?

Niestety polityka dealerów Scotta nie przewiduje przekazywania między sobą rowerów, do tego odbiór osobisty, a z Krakowa do Gdyni to już większa wyprawa. Pytałem po okolicy ale nic co chciałem nie ma i niewiadomo kiedy, o ile w ogóle coś się pojawi. Ma ponoć pojawić się wersja comp, ale w tym przypadku musiałbym zostawić tylko framset, żeby skonfigurować go pod siebie, więc trochę bez sensu. W najgorszym wypadku trzeba będzie rok przeczekać. Co ciekawe problem jest z wersjami RC, ze "zwykłymi Sparkami" ponoć jest lepiej.