Skocz do zawartości

Turysta123

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Waldek
  • Skąd
    Poznań

Ostatnie wizyty

744 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Turysta123

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

32

Reputacja

  1. Sorka sprawdziłem u mnie ,blokada jest w dół i u mnie jest dużo 'mięsa" w haku więc trudno wyrwać koło .Przy takich anorektycznych hakach widocznie jest to problem
  2. -Po trzecim incydencie wyrwania koła z haków w trakcie jednego wyjazdu darowałem sobie ten rower Wszystko zależy od ramy i rodzaju haków .Mam cannondale Bad boy i jeździłem nieźle obładowany pod solidne górki i nigdy nie miałem problemu z wyrwaniem koła ?! Czy używałeś kolorowych podkładek z blokadą ? Kumpel miał za "cienkie haki " i nakrętki nie dociskały mocno podkładki do ramy, wtedy też miał podobne efekty . Ok widzę teraz zdjęcie . czy ten ząbek blokujący miałeś u góry ? Musi być u góry by blokować , haki są cienkie więc możliwe że nakrętki kołpakowe nie dociskały . opierały się wewnątrz o oś , kumpel włożył między nakrętkę a kolorową blokadę podkładkę z nacięciami z innej piasty by odsunąć nakrętki .
  3. Siemka Gates fajny jest ale nie w teren ,błoto i syf . to że nie trzeba smarować jest cicho i cacy to nie znaczy że on się nie zużywa . Pasek rozrządu jest schowany i mimo przenoszenia innych przeciążeń pracuje w miarę "sterylnych" warunkach Rowerowy to już inna bajka ,oczywiście znajdą się koledzy którzy zrobili na pasku pierdylion kilometrów bez uszkodzeń ale wystarczy że coś nie pyknie 300 km od domu albo z 10k ? Popytajcie takich co nie zależy im na sprzedaży to się dowiecie co sądzą o pasku w teren .Treking ,miejski itp. gdzie pasek nie idzie po syfie to jest ok , niestety wszystkie te piękne zdjęcia z instagrama nie pokazują takiej ciemnej strony Teoretycznie a właściwie zalecane przez gates jest sprawdzenie ,ustawienie naprężenia paska po każdym zdjęciu koła .aplikacja na telefon (ta mierząca dźwięk ) to ściema za każdym razem inny pomiar ,tylko przyrząd daje za każdym razem odpowiednie ustawienie ,tylko kto to targa ze sobą na wycieczkę ? Drugim dużym minusem paska jest potrzeba dużej siły jego naprężenia w stosunku do łańcucha i tu nikt z producentów nie pisze o rozwalających się łożyskach w piastach . Pinion wycofywał tony piast H2R z powodu rozpadających się łożysk główki ,ale jakoś na łańcuchu nic im się nie działo ?! Ale jak kto lubi ,Niemiec płakał jak sprzedawał I żeby nie było że jestem przeciw czy coś w rowerze po deptaku ,na spacerku ,w trasie po asfalcie to jest naprawdę super sprawa !
  4. """Ma ktoś z Was tego klona Topeaka? Wygląda jakby wyszło z jednej formy? Wygląda całkiem tandetnie , lepiej chyba dołożyć i kupić coś solidniejszego ? Oryginał podaje max 3kg a majfrendy przebili wszystkich Podkładka zaciskowa: polimer konstrukcyjny Obciążenie: 130 kg ----- Mają rozmach skórowańcy
  5. To żeś popłyną Czyli biedni używają sakw czy co ? Każdy może wybrać swoją drogę jeśli chodzi o pakowanie roweru , myślę że zasobność kieszeni ma najmniejszy wpływ na "przyjemność jazdy rowerem" liczy się przygoda Czy masz sprzęt za pierdylion $ czy zwykły rower ,wszystko siedzi w Twojej głowie .
  6. Pytanie - po co ma się przewrócić ? Podnosisz z podłoża jak każdy inny 😁 zresztą 90% zawsze kładę rower na bok na ziemi. Nie mam nóżki w rowerze 😎
  7. W tym wypadku słowem kluczem może być "kemping"!? Raczej nie znam nikogo kto korzystając z takich przybytków gdziekolwiek się śpieszy 🤣
  8. Witam Niestety bikepacking nie jest dla każdego i nie każdemu pasuje Odnoszę wrażenie że dużo ludzi tego spróbowało i się sparzyli ?! Można się spokojnie spakować w podstawowy zestaw toreb nawet na zimowy kilkunastodniowy wypad . Wszystko zależy od umiejętności i sprzętu jakim dysponujemy . Nie da się lekko i mało jak nie ma sprzętu z półki "lekko ,małe i niestety drogo" Na zdjęciu jestem spakowany na tydzień późną jesienią i niczego mi w tym zestawie nie brakuje Przód Pacman -tarp ,moskitiera ,materac - ciuchy na przebranie (do spania) zapasowa koszulka ,skarpety ,ręcznik , kurtka i spodnie przeciwdeszczowe. Torba przód -przybory higieniczne , baterie , apteczka ( minimum) ,czołówka i parę pierdół Na kierownicy butelka wody Trójkąt -jedzenie ,kuchenka i inne szpeje , filtr do wody , pompka ,łatki jakieś narzędzia, aku do lampki , dużo po nocy jeżdżę Tył -Śpiwór , kurtka puchowa -w zależności od temperatury większa torba +ciepła bielizna, Botki ,spodnie puchowe (jestem zmarzluch ) Pod torbą stelaż i śledzie w worku . A co wcale mnie nie dziwi taki sam zestaw mam na weekend jak i na dwa tygodnie. Latem potrafię połowę mniej zabrać towaru . Tu mnie kolega uświadomił że jak ktoś ma 190 cm to jego zestaw nawet minimalny jest mega większy od mojego . Kumpla polar to dla mnie płaszcz I nic mi tam na rowerze nie dynda ,nie wisi , sztywno na swoim miejscu jak po niebieskiej tabletce ! Wszystko zależy kto co potrzebuje na wyjazd , mam kumpla który zabiera składane krzesełko , a można usiąść na pieńku Bardzo przydatna jest "lista" co zabieramy i czego nie użyliśmy na żadnej wyprawie , spokojnie można to zostawić szczególnie gdy nasze wyprawy są " do około komina" gdzie praktycznie wszystko można kupić w razie W .
  9. Cześć Ostatnio piłuję Piniona Trochę to drogi interes ale jak dobrze trafisz to idzie coś wyrwać . Skrzynia jest genialna ,oczywiście ma sporo wad które dyskwalifikują ją w różnych sytuacjach . Nie nadaje się do jazdy agresywnej XC bo pod napięciem łańcucha nie zmienisz biegu , trzeba zdecydowanie odpuścić ,im niższy bieg tym wyraźniejsze musi być puszczenie korb . Nie mam z tym problemu bo zawsze oszczędzałem napęd MAM C1,12 I P1,9 CR Mają podobny rozstaw biegów ,różnią się tylko ilością przełożeń . Całość jest zamknięta w szczelnej skrzyni i nic poza zmianą oleju praktycznie nie robisz . Oczywiście problemy zaczynają się gdy musisz wysłać ją do serwisu . Musisz mieć zarejestrowaną skrzynię z wiadomego źródła inaczej nic z tego ! No i musisz mieć drugą na zmianę bo sobie nie pojeździsz Ogólnie jeśli jesteś gotowy wydać trochę kasy to zdecydowanie polecam .
  10. Cześć Zrobiłem parę tysięcy na takim "zabronionym" przełożeniu i dalej jeżdżę Problem był tylko od nowości bo piasta miała za mało smarowania ,w fabryce skończyła się tuba ze smarem Nigdy nie miałem "uślizgu" bardziej po zmianie z 4 na 5 i za szybkim depnięciu potrafiło przeskoczyć coś (chyba że to ten uślizg ?) Piasta dawała radę na naprawdę stromych podjazdach
  11. Hej Ho No i już po wyprawie , zrobiłem ponad 5tys km po asfalcie i szutrach ,czasem po naprawdę solidnych wybojach . Co do piasty , alfine 8 spisał się na medal ,troszkę trzeszczał na końcu ale okazało się że to z braku smarowania ! Chyba na montowni u japońców skończył się smar w tubce bo była totalna Sahara w środku. Nasmarowane i pięknie śmiga dalej Ogólnie na wyprawie się sprawdziło ,podjazdy po 12% dawała radę ale miałem trochę nie przepisowe przełożenie 36x22 nic z tego powodu się nie urwało czy zmieliło w środku ,trzeba tylko pamiętać by odpuszczać nacisk na pedały szczególnie przy zmianie z 4 na 5 bieg wtedy zmienia się "wałek" w środku i czasem potrafił zazgrzytac
  12. Raczej dziadkową Pierwszy nie muszę być , wypad będzie bez bicia rekordów ,dla przyjemności z jazdy . Więc wolał bym by wszystko gładko działało .
  13. Zakaz parkowania może być :) Roweru nie dotyczy :) Na północy spałem na parkingach przy drodze ( w sumie jest tylko jedna) i dużo aut stało . Teoretycznie możesz się zatrzymać od zmierzchu do świtu. Jak jest zakaz parkowania to lepiej przestrzegać bo mandat tam mocno boli !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...