Skocz do zawartości

kipcior

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 973
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Zawartość dodana przez kipcior

  1. Bom się zmęczył podjeżdżając na Szyndzielnię
  2. Bo mi się zachciało w góry przy 30 stopniach.
  3. Droga głęboko w górach, od godziny nikogo nie widziałem i nagle ograniczenie prędkości
  4. Gravel, szuter i góry całkiem dobrze wyglądają na zdjęciach. W praktyce można sobie koła rozwalić co kilkadziesiąt metrów na przepustach wodnych... Fullem jakoś się tego nie zauważa
  5. Większość "ludzkości" w tym kraju nadal jeździ pseudo rowerami mtb po mieście. A ja myślę o tym czego mnie potrzeba. A moje potrzeby biorą się z mieszkania w górach i gravel ma dla mnie zbyt małe możliwości terenowe. Choć to i tak więcej może niż wygląda. Chcę pełnego zawieszenia ale ze skokiem ok 60mm. To nie ma jeździć po żadnych trasach enduro, co najwyżej po beskidzkich szlakach i to tych łatwiejszych. Ma być wygodnie na dziurach i kamieniach. Mój gravel mając te 20mm skoku na mostku i sztycy w takim środowisku radzi sobie średnio. Ale wiadomo, że to półśrodek i amortyzację z mostka trzeba by przenieść na widelec. Baranek 420mm jest wystarczający do tych założeń, ewentualnie może 20-40mm więcej. W fullu mam 720mm i to nie jest konieczne do takiego terenu. Kąt główki wystarczy tradycyjne okolice 70-71, żadnych cudów tu nie trzeba. I wszystko na kołach gravelowych 28 cali na ok 38mm. Miałbym nawet chęci spróbować nieco cieńsze opony. W końcu to ma też jeździć po szosie, a 38 na jakieś błoto i tak się nie nadaje, wygodę zapewniłaby amortyzacja. Jeszcze jest jeden problem i to chyba nawet większy niż pospawanie kilku rurek. Nie ma na rynku odpowiedniego napędu. GRX400 30x36 to jest za twardo i potrzebowałbym większego zakresu od dołu. Coś jak stary napęd 3x z dawnych crossów ale nie ma czegoś takiego pod klamkomanetki.
  6. Najwyraźniej brakuje Ci wyobraźni skoro nie potrafisz dostrzec niszy dla takiego sprzętu. Niestety nie da się tego zrobić tanio, żeby było lekko i tu jest główny problem.
  7. Wiesz, gravel jest bez sensu, bo na co to komu, jak jest szosa i MTB. Full jest bez sensu, bo kiedyś tego nie było i na sztywniaku też się dało. Fat jest bez sensu, bo gdzie takie grube koła. MTB jest bez sensu, bo się człowiek zmęczy pod górę. Szosa jest bez sensu, bo to nudne tak po płaskim. W ogóle rower jest bez sensu, bo przecież tysiące lat ludzie na koniach jeździli i komu to przeszkadzało
  8. To dziwadło widziałem nawet zanim swojego kupiłem i już prawie to jest to. Napęd dalej jest zły, niby jest GRX 2x ale tylko połowicznie, przełożenia zdecydowanie za twarde. Najlżejsza wersja niecałe 11kg i to mi się też nie podoba, bo przecież są lżejsze zawodnicze fulle mtb xc, cenowo podobne. No niestety dalej trzeba czekać.
  9. Ten rower ma jeden duży plus - jest. Co oznacza, że może się coś ruszy w tym kierunku u innych też i za 2-3 lata to będzie normalne. Choć znowu bez karbonu wagowo wyjdzie bez sensu, a z karbonem cenowo tragicznie. Jak żyć...
  10. Przecież to ht, a nie full. Do tego opony za szerokie i zły rozmiar, bo wybór cienkich opon jest w nim marny. I jeszcze napęd bez sensu. To w ogóle nie spełnia moich założeń. Po drugim rzucie oka widzę, że jeszcze myk-myka brakuje. edit. Dobra, widzę że jest jakiś tam Kingpin suspension system 30mm. Ciekawe jak to działa i czy jest wyraźnie lepsze niż mój obecny "full" 20mm, musiałbym się przejechać. Oczekiwałbym jednak trochę większego skoku, ja tu mam góry i kamienie Nie mówię o trasach enduro tylko o pożarówkach.
  11. Karbonowy lekki full z barankiem i gravelowymi oponami to by było coś czego chcę i już od trzech lat czekam aż się pojawi. Tylko jak już będzie to dzisiejsze gravele będą się bardzo tanie wydawać przy nim
  12. Ano pałętam się po okolicy odkrywając nowe drogi. A jeszcze linia kolejowa Katowice-Wisła jest w remoncie i nagle tunele którymi latami jeździłem zostały zburzone, przejazdy kolejowe pozamykane, co chwila coś się zmienia, a ciężko informacje znaleźć.
  13. @Danuel Ale w lesie można świetne zdjęcia robić nawet jak jest płasko. To zawsze kwestia światła, warunków, pory dnia. Ja bym się nie obraził za kawałek płaskiego sosnowego lasu, a nie wszędzie pod górę
  14. @galantfoto Wchodzisz na pierwszą z brzegu tabelkę a potem przelicz sobie cale na cm. 1,35 cala to jakieś 34mm, a że Level 4.0 to nie jest zbyt wysoki model to też nie należy oczekiwać, że tam są jakieś szerokie obręcze. Prawdopodobnie masz coś z przedziału 19-21mm szerokości wew. W gravelu mam obręcz 20mm (oryginalnie była 17mm) i opony 38mm. A jak koniecznie chcesz nowe (drugie) koła to najpierw zdemontuj te co masz i sprawdź ile ważą (bez opon, i kasety). A potem kup lżejsze, bo zmniejszenie tej masy bardzo dużo daje w odczuciach z jazdy.
  15. To już by się musiał wypowiedzieć ktoś to tym jeździł. Generalnie nie projektuje się ram tak, żeby butami obijać. Po wymianie piast powinno być generalnie tak samo.
  16. Tak Nie...koniecznie. Generalnie byłoby podobnie ale w tym RD w piaście masz dynamo. Nigdy na tym nie jeździłem więc mogę się mylić ale na logikę to musi dodawać jakieś opory toczenia.
  17. kipcior

    [Rower] Rower GT avalanche

    Do takich celów to tylko używki. Poszukaj może jakiegoś sprawnego Stinky to się przynajmniej nie rozpadnie, coś w tym stylu: https://www.olx.pl/oferta/rower-kona-stinky-dh-fr-fox-rock-shox-domain-xt-nowe-hamulce-CID767-IDF2Mmw.html#fdea1f48e5
  18. A to Ty byś tak chciał wejść i kupić? To nie ma tak, rowery to towar deficytowy jak papier toaletowy w PRLu Szukaj, dzwoń, dowiaduj się. Ja swojego znalazłem 100km od domu. Jak kupisz Canyona to Ci go przynajmniej wyślą. Choć może nie koniecznie jutro. Albo za tydzień. Ale kiedyś wyślą...
  19. Gravel daje kupę frajdy ale nie mam porównania do szosy i przełaja. Na pewno szosa jest lżejsza i szybsza, bo mnie wyprzedzają Ale zawsze jest kwestia kondycji. Opony 38mm na błoto to jest mało. Da się ale jest słabo i nie ma w ogóle porównania do MTB 2,25. Na kamienie w górach to też za mało. Ale wszystko pomiędzy można bez problemu objechać. Z drugiej strony znam dwóch takich co jedzie teraz na Wiśle na oponkach 33mm i dają radę.
  20. Z Grailem jest pewien problem. Zauważ że on ma siodełko wyżej niż kierownica i nie wiele możesz na to poradzić, bo mostek to wynalazek Canyona i nic z nim nie zrobisz. Po 25 latach przerwy Twój kręgosłup może nic być zachwycony. Jak popatrzysz na Silexa to tam jest inaczej. Fakt, że 7000 dla mnie też jest brzydki i na zdjęciach i na żywo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...