-
Liczba zawartości
2 973 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
47
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez kipcior
-
Dwa razy zmieliłem przerzutkę i raz musiałem hak zmienić. Zajęło mi to jakieś 5 lat jeżdżąc po górach. Jw. Co Ty robisz z tym rowerem? Inwestycja w niego jest finansowo bez sensu. Tym bardziej, że hak kosztuje grosze. Przerzutkę do 3x8 możesz poszukać jakieś używane Deore, bo z nowym może być ciężko. Fabrycznie miałeś tam Acera, a ona jest z gównolitu i to można w rękach wygiąć. Deore powinna być już znacznie bardziej pancerna.
-
Przy takiej wadze to możesz zejść pod 2.0 i powinna dać radę. Ale odczuwalnie wzrosną opory toczenia. Na komfort znacznie więcej daje amortyzowana sztyca pokroju NCX.
-
A czemu masz samą dętkę zamiast opony?
- 11 878 odpowiedzi
-
- 2
-
Najpierw powinno się kombinować z bagażnikiem, a nie zaczynać od kupowania sakw do roweru mtb. Popatrz na bagażniki od Topeaka ale nie mam pojęcia czy to pasuje do Twoich sakw. Pomyśl nad obciążeniem przodu, a nie pakowaniem wszystkiego na tył, bo to będzie źle jechać. W fullu sprawdziła mi się lemondka jako stelaż i drybag zamocowany 3 pasami. Miałem tam namiot i jakieś pierdoły, ze 3,5kg to ważyło.
-
[gravel] czy ktoś żałuje przesiadki z MTB
kipcior odpowiedział mmoorroo → na temat → Gravel/Przełajówki
U mnie full poszedł w odstawkę od kiedy gravela kupiłem. Uwielbiam ten rower, daje mi znacznie więcej przyjemności z jazdy. Długie, całodniowe wypady to jest to, do czego ten rower nadaje się idealnie. Natomiast w góry... no da się na siłę. Ten rower przejedzie znacznie więcej niż wygląda ale powoli. To jest walka i na pewno nie na beskidzką rąbankę, natomiast tam gdzie jest twardo można próbować. Jest masa dróg pożarowych czyli szutrówek na miarę naszych możliwości ale to gruboziarnisty kamień z drewnianymi korytkami do odprowadzania wody. Jechać się da ale nie za szybko. No i napęd graveli jest za twardy i trzeba mieć świadomość, że to nie podjedzie wszędzie tam gdzie mtb. Natomiast full daje w górach nieporównywalnie większą frajdę. A skoro masz przyzwoite ale jednak HT to po prostu zbieraj kasę i kup gravela jako drugi rower. A potem dalej zbieraj i pozbądź się tego HT na rzecz fulla, bo nic nie daje takiej radochy górach Zmiana z HT na gravela ma sens jeśli wybierzesz inne trasy, niż szczyty górskie. Tu i ówdzie można się zapuścić ale trzeba wiedzieć gdzie się jedzie, a nie jak na mtb, jakoś to będzie. -
[opony] Jakie nowe opony lub 1x opona do Triala 80% miasto 20% las?
kipcior odpowiedział greyspider → na temat → Koła rowerowe
Tragedii nie ma, bieżnik widać One są bardzo żywotne jak na mtb i zdzierają się powoli. Zawsze możesz porównać z oponą z przodu i jak przód lepszy (a tak powinno być) to najwyżej go dasz na tył, a z przodu nową oponę. Opona raczej szersza, 2.25 to standard. Nie wiem o co chodzi z tym jagodowym ale to mechaniczne tłumaczenie. Jak dasz angielski to nic o jagodach nie ma. Opony to zawsze kompromis. Świetne w terenie będą mordęgą na asfalcie. Te są świetne na twardym, ale w ciężkich warunkach błotnych zawsze będzie im brakować przyczepności. -
[opony] Jakie nowe opony lub 1x opona do Triala 80% miasto 20% las?
kipcior odpowiedział greyspider → na temat → Koła rowerowe
Zwyczajowo na przód daje się Vittorię Barzo, a na tył właśnie Mezcal. Sam tak jeżdżę od paru lat, choć mam wersję G+ od 2017r. Jeszcze na ten sezon bieżnik w Mezcalu mi wystarczy. Barzo mam z 2019r, jest ok. Mezcal nie radzi sobie w błocie czy generalnie na luźnym, bo to nie opona do tego więc jak się bieżnik kończy no to w terenie będzie słabiej. Barzo jest tutaj trochę lepsza choć nie wybitna, też nie ma jakiegoś bardzo wielkiego bieżnika. Ale to takie oczko wyżej, nadal nie będące kotwicą. Możesz też dać dwie Barzo ale one nie są aż tak szybkie. Sam tak próbowałem ale wróciłem do Mezcala na tyle, to lepsza kombinacja. -
[Opony] Panaracer poci się na szwach - felerna sztuka?
kipcior odpowiedział marcesco → na temat → Koła rowerowe
Na dętkach to bez znaczenia. -
[blog podróżniczy] Znajkraj - rowerem po Polsce i Europie
kipcior odpowiedział szy → na temat → NIERowerowe forum na max!
Młodsze pokolenie kiedyś będzie starsze, tak samo jak każde z za dużym brzuchem i bólem krzyża. A znalezione w telefonie rozwiązania będą wymagać analogowych działań- 146 odpowiedzi
-
- wycieczki rowerowe
- podróże rowerowe
- (i 6 więcej)
-
[rower] Rower gravel do 2700 zł
kipcior odpowiedział Sledzik773 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Dołóż drugie tyle i wtedy... jeszcze trzeba trochę dołożyć, dobra nieważne. Triban RC120 za 2800 to prawdopodobnie najlepsze co możesz dostać. Albo bardzo budżetowo RC100. -
[blog podróżniczy] Znajkraj - rowerem po Polsce i Europie
kipcior odpowiedział szy → na temat → NIERowerowe forum na max!
Od kiedy zamknęli sklepy w niedzielę obserwuję skokowy wzrost liczby ludzi w górach. Więc jakiś tam ruch to powiedziałbym, że druga ulubiona rozrywka po sklepach Co prawda jest to ruch w kierunku schroniska z piwem ale zawsze. Ale projekty takie jak Velo Czorsztyn pokazują, że jest bardzo duże zainteresowanie, tylko to pętla na jeden dzień i mnie takich tras brakuje. Coś jak Glacensis, pętle połączone w łańcuch, a nie prosta droga z A do B przez kilka dni, gdzie nie da się wrócić do samochodu. Powiedziałbym, że to jest bardziej specyfika naszego kraju, bo jednak mało kto jeździ na wielodniowe wyprawy rowerem. W zeszłym roku akurat musiałem zajechać nad morze, ode mnie 700km w jedną stronę, a na drugi dzień wracałem. Zabrałem ze sobą rower, żeby gdzieś po drodze stanąć i pojeździć. Ale co się nakombinowałem, żeby znaleźć gdzieś jakąś fajną pętlę to głowa boli. Na mapy.cz niby dużo szlaków jest ale jak się temu człowiek przyjrzy to w szczegółach słabo to wygląda. O oznakowaniu tych szlaków może lepiej nie wspominać. Skończyło się jazdą na miejscu nad morzem gdzie wpakowałem się praktycznie w bagno na szlaku pieszym (niebieski szlak św. Jakuba się to nazywało), a na drugi dzień przynajmniej częściowo Kaszubską Marszrutą, która jest fantastyczna i właśnie u @szy o niej czytałem.- 146 odpowiedzi
-
- wycieczki rowerowe
- podróże rowerowe
- (i 6 więcej)
-
[MTB z opcją rozbudowy.] Na początek max 2500 PLN
kipcior odpowiedział MaxMaximus → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Co Ty opowiadasz? Mezcal G2.0 https://www.rowertour.com/p/213423/opona-vittoria-mezcal-g2.0-27.5-zwijana#rozmiar-27.5x2.25 Race King Racesport https://www.rowertour.com/p/192150/opona-continental-race-king-racesport-zwijana#rozmiar-27.5 x 2.20 Rocket Ron Evo https://biostern.abstore.pl/opony-mtb-schwalbe-rocket-ron-27-5x2-25-evo-tle-sg,c106,p6680,pl.html Nie ma żadnego problemu z zakupem dobrych opon XC do 27,5 Za 2,5k to kup w zasadzie cokolwiek byle hamulce tarczowe miało i napęd od 8 rzędów w górę. Amor powietrzny zawsze można dołożyć, jakiś Raidon czy Epixon się znajdzie na QR i prostą rurę. Czy to ma sens finansowy? Żadnego, ale da się -
Gdyby wszyscy mieli same takie doświadczenia z bezdętką jak ja, to nikt by na tym nie jeździł. A że jeżdżą tysiące ludzi to zapewne może być inaczej. Mnie to rozwiązanie nie przekonało i nie jest to panaceum na wszystkie problemy. Raczej rozwiązuje jedne, generując następne, a zapasową dętkę i tak trzeba wozić. Można jeszcze wlać mleko do dętki ale tego nie próbowałem
-
Nie ma w tym niczego dziwnego. Mleko łata wam dziury w oponach, których robi się więcej niż się wydaje. W rezultacie mleko po prostu powoli ucieka. A jeśli dziura jest za duża to i tak go nie zatka, trzeba się bawić w jakieś kabanosy, a po drodze można sporo mleka stracić. Ale pęknięcia w oponie nie mają większego wpływu na dętkę. Dętkę przebija albo dobicie albo coś ostrego, a nie byle co. Przecież to się ugina i od samego naciśnięcia np palcem się nie przebije. Co innego gdy mamy dętkę plastikową jak np. te żółte Pirelli. To też przetestowałem, również na Tufo i wytrzymała całe 150km. Przecież pisałem, że jeździłem i na mleku i bez. Przetestowałem trochę rozwiązań, widzę, co się u mnie lepiej sprawdza, a wrażenia z samej jazdy są te same. Ja do mleka już nie wrócę, chyba że kupię kiedyś nowy rower gdzie to będzie fabrycznie. Ale nie zależy mi na tym, najmniej problematyczne są zwykłe dętki. Co nie znaczy, że jest super, bo do ideału to daleko.
-
Zwykle jeżdżę gravelem na ok 3 barach z tyłu i 2 z przodu. Ja lubię wysokie ciśnienie, ale też nie było nie wiadomo jakie. Teren jest tylko dodatkiem, ciężki teren dokładką do dodatku ale go nie unikam, jednak to właściwie nigdy nie jest więcej niż 50%. Mieszkam, gdzie mieszkam i albo mam góry, albo więcej asfaltu niż bym chciał, bo zagęszczenie ludności jest duże i co zrobić. Mleko mi się nie sprawdziło z dwóch powodów. Pierwszy to Tufo Thundero, która jest dość delikatna i po prostu lepiej radzi sobie na dętkach. Na pierwszych 100km chyba ją za bardzo przebiłem, bo mleko miało problem. Zalepiło w końcu ale pierwszy kontakt z mlekiem w praktyce nie był zachęcający. 200km później, to samo w tym samym miejscu na oponie. Zalepiło w końcu ale znowu chyba większość mleka się wylała. Drugi powód to wentyle. Nie mam porównania z innymi więc może te były jakieś lipne i jak na początku było ok, to potem traciły szczelność i nie szło tego zatkać. Ostatecznie w rowerze uwalonym błotem i mlekiem, używając dużej ilości słów nieprzyzwoitych, musiałem założyć dętkę w trasie jak mi się koło rozszczelniło. Zrobiłem wtedy jakieś 80km z czego 79 było po suchym... I zapewne w innej kombinacji opon i wentyli może działa to lepiej ale ja z wielką ulgą wróciłem do dętek. Nie czerpię przyjemności z grzebania w rowerze i babrania się w syfie, a przy mleku nie da się tego uniknąć. Najwyżej opony zmienię na grubsze.
-
Żadnej. Przeszedłem na gravelu z dętek na mleko, a potem z powrotem, bo mi mleko robiło więcej problemów niż to warte. No ale parę set km tak zrobiłem. Poza łataniem dziur nie dawało mi to żadnych innych odczuć w jeździe, kompletnie bez znaczenia.
-
W praktyce czy jest dętka czy jej nie ma to jest to nieodczuwalne. A jak się zmienia opony to na pewno dętka miała tu największy wpływ na jazdę
-
[ciekawe aukcje] Allegro, E-bay i in. Dalszy ciąg dalszy.
kipcior odpowiedział Puklus → na temat → Sklepy rowerowe
I jakby kosztowały 2-3 tys to by się można czepiać. A jak klient chce najtaniej no to dostanie za co zapłacił. Od jazdy po bułki to się nie rozpadnie aż tak szybko. A w praktyce nikt tego serwisował nie będzie, póki będzie jeździć. Napęd wytrzyma może ze 3 tys km. Ale znowu dla większości ludzi to kilka lat jazdy. Dla każdego na forum to złom ale na takim szajsie jeżdżą tysiące ludzi. -
[ciekawe aukcje] Allegro, E-bay i in. Dalszy ciąg dalszy.
kipcior odpowiedział Puklus → na temat → Sklepy rowerowe
To wcale nie jest tak zła oferta. Ponad 25 lat temu kupiłem Unibike Trawers. "MTB" 3x6, brak amora i szczęki. Dałem za niego wtedy jakoś 500+, a to przecież było znacznie więcej niż dziś i ten rower nadal żyje i jeszcze z połowę części ma fabrycznych A tu mamy wypas, amor i tarcze za całe 800 zł. Póki jakiś dzieciak ramy nie rozwali na hopce to można tym latami tanio jeździć. -
[Zastosowanie] Giant fathom 2022 2
kipcior odpowiedział Pawel_M → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Wygląda na rower, który powinien to przeżyć. Przynajmniej dopóki nie zrobisz czegoś bardzo głupiego. -
Jeśli masz kilkanaście lat to jest to możliwe A 3-4 miesiące temu było święto polegające głównie na żarciu, czego skutkiem jest powiększony tyłek i brzuch Zmień nachylenie siodła i podnieś przód to przestaniesz się zsuwać. Teraz będą kolejne święta polegające głównie na jajkach, choć jestem niemal pewien, że nie chodzi o uciskanie ich siodełkiem. Więc wystarczy minimalna zmiana o 1-2 stopnie.
-
Ergony polecam. Miałem przez lata gp2 w fullu i jeżdżę na rym po górach. W tym roku zmieniłem wreszcie na gp3. Rogi są świetne w mtb, kiedyś zawsze były w rowerach górskich, teraz jest inna moda. Gp5 byłyby idealne. Przy obecnych szerokościach kierownic po prostu ryzyko zaczepienia o drzewo rośnie.
-
[Do 4000zł] Rower MTB do 4000zł
kipcior odpowiedział R0zi → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Tak, to się gravel nazywa i napęd grx 2x Zawsze możesz młynka nie używać. A nie mtb do jazdy po płaskim. -
To zależy jakie masz koła teraz, ile ważą, jak się kręcą, po prostu z czego się przesiadasz. Wrażenia ze zmiany mogą być takie jakbyś miał nowy rower albo prawie żadne. Zyskasz na przyśpieszeniu i w jeździe pod górę. Wyższa prędkość to nie bardzo, co najwyżej może być mniejsze zmęczenie na długiej trasie. Pewnie też poprawi sztywność i będzie trudniej ósemkę zrobić. No i zmieni się hałas z piasty i lepiej sprawdź na YT jak bardzo, bo to może być irytujące, choć niektórzy to lubią. Niższy ratchet hałasuje mniej.
-
[nowe opony czy kolejny rower] Rozkminka
kipcior odpowiedział pawel934 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Mam fulla ze skokiem 120 na oponach Mezcal/Bardzo G+. Obecnie takich już nie ma, są G2.0. Jak jadę za kumplem na endurówce, minionkach i wkładce antyprzebiciowej po asfalcie i lekko w dół, to ja niemalże nie muszę pedałować. Różnica jest masakryczna i wkurzam ludzi nieziemsko nie robiąc nic i siedząc im na dupie Ale zapomnij, że kupisz nowe opony i będziesz je przekładał. Nie będziesz. Natomiast każdy Dartmoor ma to do siebie, że waży. Więc jak ma być coś lżejszego to tak średnio.