Skocz do zawartości

kipcior

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 978
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Ostatnia wygrana kipcior w dniu 2 Czerwca

Użytkownicy przyznają kipcior punkty reputacji!

2 obserwujących

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Marcin
  • Skąd
    Bielsko-Biała

Ostatnie wizyty

7 825 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika kipcior

Emeryt

Emeryt (13/13)

  • Conversation Starter
  • Reaktywny
  • Bardzo popularny Rzadka
  • Automat Rzadka
  • Collaborator

Ostatnio zdobyte

5,3tys.

Reputacja

  1. Jumbo Jim to chyba najszybsze co jest do fatbajka. Poza tym na prądzie to co za różnica? To nie jest sprzęt do szybkiej jazdy.
  2. Też mi coś obiło o uszy, że ich rowery są jak dwa śliczne pośladki, a gwarancja jest gdzieś tam między nimi
  3. Bo to jest forum mentalnych starych dziadów dla których elektryki to największe zło tego świata. Co nie zmienia faktu, że ten sprzęt to badziewie i będzie działać póki coś się nie zepsuje. A potem nie wiadomo co z tym zrobić. Masz tam malutką baterię 378Wh i podają zasięg na 50km. W dzisiejszych normalnych rowerach górskich elektrycznych, 600Wh można uznać za małą baterię. A cała reszta osprzętu też jest byle po taniości. W takiej cenie po prostu kupuje się w miarę przyzwoitego analoga, a nie tandetnego elektryka. Ze składanych elektryków jako tako sensownych pierwszy z brzegu 9k: https://www.ecobike.pl/en/produkt/993/rower-elektryczny-ecobike-rhino-cruise-black Bateria 630Wh, silnik centralny też chiński ale Bafang, to się da serwisować. Przerzutka w piaście. I to nadal jest na tanich częściach, a waży tyle co elektryczny full do enduro. Tego typu wynalazki mają dużo ograniczeń i lepiej być pewnym. że to jest to czego się chce.
  4. No dobra, nie działa Ci sklep MS. Ale gdzie tu widzisz wady?
  5. Bo powinno być 5 godzin później niż było
  6. Zrobiłem 45km, jak wychodziłem to nie wiem ile było, bo słońce wstało i przygrzało w termometr. Ale zimno, przed wschodem były 2 stopnie. Wcześniej pisałem, że się rozgrzewałem po 2km. No tak, tylko mam gdzieś 1% pod górę. To teraz miałem tak w dół albo płasko i wiatr w plecy. No nie rozgrzałem się, zimno w uszy, ubrałem w końcu drugą czapkę pod kask. Do tego i tak jestem przeziębiony, ciekawe czy mnie to rozwali jeszcze bardziej.
  7. Ja na razie jechałem 2x po 5km więc to trochę mało. Było wtedy ok 3 stopnie. Na początek zimno w uszy, faktycznie przepuszcza wiatr. Ale po ok 2km jak się rozgrzałem było już przyjemnie. No ale to generalnie za krótki dystans żeby miarodajnie ocenić. W wyższej temperaturze w niej nie jechałem. Jutro rano muszę ok 40km jechać, ma być słońce i +5 to ją sprawdzę. Ale faktycznie jest wygodna i dobrze się twarz odsłania.
  8. Bo wprawdzie asfalt jest równy ale profilaktycznie wziąłem fulla gdyby gdzieś jednak była dziura
  9. Koło mi nie wypadło ale QR się poluzował w przednim kole, akurat na jakiejś trasie enduro. Był za słabo zaciśnięty. Zdarzyło mi się to ze dwa razy na jakieś 15 kkm.
  10. Bo jakaś kula ognia spadała w kierunku Czech
  11. Bo that's the way i like it baby, i don't wanna live forever
  12. Jeździłem niedawno przez miesiąc, trochę z przypadku na starych i już zdartych obu Mezcalach G+ 2,25. To jest rewelacyjnie szybka opona. Z racji jesieni zmieniłem na Bardzo G+ 2,25 i to już tak dobrze nie jeździ, nie ma się co oszukiwać, czuć po prostu większe opory. Nie są jakieś duże ale jednak są. Ma ktoś subiektywne porównanie Mezcalów G+ do G2.0?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...