Michal2008

nie ma za bardzo skrótów, żeby raz na rok umyć i nasmarować i cacy chyba, że robisz 100 km na rok. A jak się nie chce to nie rób tyle ty myślisz, że mi się zawsze chce

na tym forum można mieć swoje zdanie? jeżeli ktoś jest osobą techniczną i czyta takie wypociny jak "wytrzymuje 3 do 5 razy dłużej niż standardowe smary" "przylega lepiej do łańcuch tworząc powłokę ochronną" "wypycha brud na zewnątrz łańcucha" to cud

@pecio dla mnie to kolejny bełkot tak jak "bez obsługowe" łańcuchy motocyklowe. Patrząc jeszcze na cenę 35zł cudów bym nie oczekiwał. "poprawia jakość pracy napędu i dzięki formule SCC Tech wytrzymuje 3 do 5 razy dłużej niż standardowe smary łańcucha" "Dzieje się tak dlatego, że smar WT-1 przylega lepiej do łańcuch tworząc powłokę ochronną, która wypucha brud na zewnątrz łańcucha co ułatwia jego czyszczenie i dalszą konserwację. Wystarczy tylko przetrzeć widoczny brud szmatką i cieszyć się dalszą jazdą." to w sumie każdy smar można przetrzeć szmatką itd itd. dla mnie trochę bełkot. Nie widzę problemu szybko wrzucić rower na stojak umyć napęd pianką do napędu, wydmuchać kompresorem i nasmarować.

Moim zdaniem do takiego zastosowania reba, aż nadto realna waga reby tylko, że ja mam 15x100 ostanie wypusty 1580g bez manetki.

Reba, szukaj nowych z demontażu...

akurat ważyłem M to nie taki mały, ale tak damski, a riverside tez jest damskim rowerem osobiście szukałbym czegoś z promek pokroju: roam czy dual sport

też oglądałem na żywo tego riverside nic ciekawego, ale warto samemu sprawdzić, ale jak się nie podoba to się nie kupuje ! np. liv rove 2 na kołach kowadłach, amorze kowadle, napędzie kowadle waży 13 kg a wykonanie ramy to trochę inna liga, ale tu mówię o rowerze damskim, a riverside w sumie unisex...

inna? a co to ja dziewczyna 🤣 wspominałem, że będę zmieniał dziewczynie napęd

czy z tych samych powodów? pewnie tak, ale ja sam eksperymentuje, nie potrzebuj opinii innych (oczywiście od czasu do czasu o coś podpytam), żeby do czegoś dojść co mi odpowiada, a dobrze wiesz, że teren i ściganie to jednemu zjazd w krawężnika w mieście innemu dobre maratony

tak, miałem 3x 2x 1x i tak jak pisałem nie ma co tu się rozpisywać, każdy powinien dobrać sobie typ napędu, stopniowanie do SWOICH potrzeb i się cieszyć z jazdy a u nas jest tak, że jak ktoś ma 3x czy 1x będzie wciskał innym, że tak jest najlepiej i każdy musi tego używać o doborze stopniowania już nie wspomnę.

no ok, rozumiem, dlatego piszę że napęd to mega indywidualna kwestia, np. stosując zębatkę 30T wiem po co ją stosuję i kto będzie jeździł, jak jeździ, jaką ma formę itd, nie ma problemu dać za jakiś czas 32T. A jeżeli chodzi o autora i jazdę po mieście to proponuje upraszczać napęd i stosować 1x... i można tak dobrać napęd, że zaspokoi oczekiwania, chyba, że naprawdę mamy mega skrajności w co wątpię (w mieście???) to można rozważyć 2x.

powiem tak, napęd dobiera się do użytkownika i do danego zastosowania. Ciekawe podjazdy jak na 26/42. ja tam na maratony mam 32/42 no ale noga też musi iść w parze

już bez przesady, na ten sezon w rowerze dziewczyny będę robił konwersję z 2x9 na 1x9, fabryczna korba 30/46, kaseta 11-36, przerzutka alivio RD-M3100, wymieniam tylko korbę + zębatka 30T i będzie git. Chyba, że masz nie wiadomo jakie góry, ale jak zawsze w rzeczywistości - wątpię

Trzeba? kto tak mówi? nie pasuje, nie kupuj