Skocz do zawartości

mulek1985

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    187
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana mulek1985 w dniu 11 Listopada 2023

Użytkownicy przyznają mulek1985 punkty reputacji!

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Błażej
  • Skąd
    Poznań

Ostatnie wizyty

2 770 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika mulek1985

Wschodząca gwiazda

Wschodząca gwiazda (8/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

541

Reputacja

  1. Ponieważ pracuję blisko stadionu Kolejorza, a mieszkam 2 km od pracy, więc postanowiłem wrócić do domu przez Stęszew
  2. W poniedziałek odebrałem Trekusia po serwisie amortyzatora, przy okazji wymienione stery na FSA. Ponadto założone nowe błotniki (na czas zimy założyłem jeszcze dodatkowo tylny błotnik SKS X-Blade w kolorze niebieskim - mokry tyłek w czasie jazdy w deszczu to nic przyjemnego niestety 😉).
  3. @kipcior - na szczeście miałem na głowie poprzednią oficjalną czapeczkę teamu z napisem Trek Segafredo (na pewno są dwie takie w Polsce, a czy więcej to nie wiem).
  4. No to ja wczoraj wegetowałem, bo zrobiłem łącznie całe 3 km, czyli razem z mamą na zakupy do Biedronki i z powrotem. Jaki ja wtedy zmęczony się szwędam po chacie, jak zrobię taki mały dystans albo i wcale nic nie pokręcę. A ja zrobię te 40 czy 60 km, to mam energię na szybkie przemieszczanie się w te i wefte.
  5. Ja to jednak poj...ny jestem 🤪 Pojechałem prawie 30 km z Poznania do Buku tylko po to, żeby przez ok. 5-10 minut posiedzieć na ławeczce na rynku. 😜 A na serio, to po prostu coraz częściej robię po 50-60 km za jednym razem. Skutek jest taki, że od 23 marca zrobiłem już 1800 km. 😁
  6. Dzisiaj 45 km. Swoją drogą mam wrażenie, że może w tym roku zrobię swoją pierwszą w życiu setkę.
  7. Dzisiaj zrobione 60 km - trasa Poznań-Będlewo przez Plewiska, Głuchowo, Chomęcice, Stęszew i powrót przez Łódź, Trzebaw, Jeziory, Szreniawę, Rosnowo, Komorniki i Plewiska. Co ciekawe, nie byłem zbytnio zmęczony, rzekłbym prawie wcale - co prawda w Będlewie przed pałacem spędziłem pół godziny na czytaniu książki, ale to raczej nie miało dużego wpływu. Kiedyś po 60 km byłem mocno zmęczony, a teraz... 🤔 Mam wrażenie, że to skutek uboczny powstały przy leczeniu choroby nowotworowej 😉
  8. Dzisiaj założone nowe koła Bontrager KoveeTLR (już na łożyskach maszynowych), nowe opony Bontrager XR4 29x2,40 z brązowymi pasami (plus oczywiście nowe opaski i wentyle Presta), nowe tarcze hamulcowe Shimano oraz tylne klocki hamulcowe. Co prawda przy płaceniu trochę zabolało (pomimo rabatu), ale za to radocha z nowych rzeczy i świadomość bezpiecznego hamowania
  9. Tak, cały czas mam X-Calibra 8 (2020). 29x2,60 to max, co wejdzie, chociaż z tego, co się orientowałem, to wejdą tu też koła 27,5x3,00. Przy 29x2,60 na tylnym widelcu zostało po max ok. 0,5 cm luzu z każdej strony.
  10. W sobotę niejako z przymusu zamontowane opony Maxxis Rekon 29x2,40 WT TR EXO 3C MaxxTerra. Po prostu w centrum miasta złapałem laczka na tylnym kole, a mleko nie dało rady zasklepić, a że nie lubię mieć różnych opon i o różnej szerokości, to nastąpiła też wymiana przodu. No i było szukanie na gwałt serwisu, który to zrobi na poczekaniu, bo mój ulubiony serwis był już zamknięty (laczek zdarzył się ok. 10 minut po 14-tej, a serwis do 14-tej ). Na szczęście dotarłem z centrum do mojej dzielnicy, do serwisu czynnego do 16-tej. Pierwotnie planowałem wymienić opony za ok. pół roku na Bontrager XR4 29x2,40 z brązowym bocznym pasem, ale cóż, sił wyższa. Swoją drogą mam wrażenie, że tylna opona tak jakby trochę biła (samo tylne koło jest ok, bo na poprzedniej oponie Bontrager XR4 29x2,60 tego nie było). Czy trochę być przez sposób pakowania opon do sprzedaży (są kilkukrotnie złożone)? Mam się przejmować czy raczej zastosować do zasady: "jeździć, obserwować"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...