No to teraz sobie wyobraź że na forum są również osoby, które rower traktują tak samo, jak Ty telewizor, i potrzebują cos taniego do zwykłego jeżdżenia. I mając do wyboru za 3k rower, wybiorą sobie karbonowego Rometa, mimo że reszta komponentów to śmietnik, zamiast aluminiowego roweru dowolnej marki, który w tej cenie będzie zasadniczo podobnej klasy. I takich osób nie obchodzi geometria, nowinki techniczne i inne pierdoły, bo one potrzebują pojechać a nie zastanawiać się który napęd jest lepszy i jaki jest kąt główki ramy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, warto czasem wychylić się i spojrzeć szerzej na temat.
To nie mózg, tylko często zasobność portfela, a jeździć na tym się bezsprzecznie da. Tu na forum jest niestety zaburzona perspektywa, bo spotykają się tu w większości ludzie którzy coś o rowerach wiedzą i są w stanie wybrać świadomie. Jest to jednak niewielki odsetek populacji jeżdżącej na rowerach i tej reszcie jest wszystko jedno na czym jeżdżą, albo po prostu są innego typu ograniczenia zakupowe (kasa, dostępność, przeznaczenie itp.).