Skocz do zawartości

Michal_L

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Michal_L

  1. Estetyczne to raczej nie jest. A podkladki pod sruby koronki korby to tez nie zbyt estetyczne. Ja zrobilem sobie tak.
  2. Wiadomo ze bardziej od blota i wody w blocie rower sie niszczy nie od mycia. Dlatego unikam blota.
  3. Moze troche odgrzewam kotleta ale zastanawiam sie co zlego w prostej kierownicy ze chcesz przejsc na "barana"?
  4. ja za to czy to lato czy to zima mam 70 kg przy 180cm wzrostu.( jak sa skiki wagi to +/- 1 czy 2 kg) Tez nie zaleznie czy duzo cwicze czy nie. Nie mam zadnej diety jem to na co mam apetyt. Moj brat mi zazdrosci ze mam taki dobry metabolizm. Aktywnosc fizyczna. Tylko i wylacznie dla przyjemnosci. Choc przyznam ze chcial bym troche przybrac masy miesniowej (glownie nogi z wiadomych wzgledow) dlatego kupilem sobie trenazer. na razie jezdze 5 min rozgrzewka na lekim biegu. Potem 3 min max tempo. I tak w kulko. Na koniec 5 minut rozjazdu. W sumie troche ponad 30 min treningu. Chce przez cala zime trenowac codziennie. Co miesiac wydluzajac o 5 min trening. Co myslicie o takim treningu?
  5. Ja pamietam po jednym blotnistym maratonie (na szczescie w ciagu roku zdarza sie tylko raz albo wcale) tak usyfiony ze musialem rower na czynniki pierwsze rozebrac. Po kilku takich blotnistych maratonach stwierdzam ze jakikolwiek rower gorski nie jest przystosowany do mocnego blota.
  6. Moim zdaniem taka leniwa klamka to nie wina plynu LHM. Ja mam zalane LHM i nie mam efektu zamulonej klamki. Moge nawet tak jakby "strzelac" klamka.
  7. Wiem doskonale co to za hasla. Nie zapomnijmy ze jak zastosujemy wieksza tarcze to sila hamowania na wytracenie predkosci bedzie potrzebna ta sama. A zeby zachowac te sama sile to bedziemy musili lzej naciskac na klamke.
  8. Ja czegos nie rozumie. Czemu amor mial by miec ograniczenie srednicy tarczy. Przeciez zwiekszenie tarczy nie powoduje zwiekszenie sily hamowania ( to znaczy powoduje przy tej samej sile naciskania na klamke) zas spowoduje ze troche lrzej naciskamy na klamke. Co za tym idzie klocki się mniej scieraja i tarcza miej sie grzeje. We tej rozpisce co podaliscie to RS Judy max tarcze to 160. Ja mam 180 i nic z amorkiem sie niedzieje.
  9. Brał bym co tańsze. Roznica tylko w malowaniu.
  10. Ja mam slx i na przod dalem 180 na tyl 160. Wiecej niz 180. Na przod nie widze sensu dawac chyba ze ktosc duzo zjezdza. Ale to bardziej chodzi nie o sile hamowania a o grzanie sie tarczy. Z tylu zas 160 wystarczy w zupelnosci.
  11. Osobiscie moje shimanowskie slx na LHM dzialaja super. Rower staje deba nic nie pokojacego nie zaobserwowalem. Jak mam byc szczery nie widze sensu bym zmienial na plyn shimanowski. Z LHM jestem 100% zadowolony. Jak bym nie mial zapasu LHM (a mam go na wieki wiekow amen) to moooooze bym sie zdecydowal na shimanowski.
  12. Tak tylko LHM jest 25 zl za litr. Ja juz od 6 lat jezdze na LHM i klamka odbija mi normalnie. Nie odczulem negatywnych objawow. Fakt 200 ml wystarczy spokojnie na 2 hamulce i jeszcze zostanie. Ale jak ja ty 6 lat albo i 7 lat temu kupowalem swoje pierwsze hydrauliki to cena plynu shimano byla astronomiczna chyba cos okolo 50 zl za 100 ml.
  13. Lhm jest duzo tańszy, a dziala tak samo.
  14. Ja mam shimanowskie slx i mam tak ze od momentu gdy klocki dotkna tarczy to moge minimalnie jeszcze wcisnac (tak z 5 mm). Oczywiscie jak bym naciskal na chama to bywiecej ale strach ze cos peknie bo juzznaczna sile trzeba przylozyc. Napisze wam ze np. Kumpla megury sa twarde jak kamien. Shimano tak ma ze jest lekko "gumowata" klamka. Ale prze jezdzie nie zauwazalne tylko na postoju poniewaz podczas jazdy delikatnie sie naciska i staje drba a jak sie ma tarcze 180 z przodu to tym bardziej (a roznica miedzy 160 a 180 w sile hamowania jest wyczuwalna bez problemu, sam mam 180) Nadmienie za az tak "gumowej" klamki jak autora tematu nie powinno byc. Ewidentne zapowietrzenie. Ja swoje slx mam zalane LHM+. Cena okolo 25zl za litr.
  15. Ja jakies 2 miechy temu robilem serwis mojego slx. Zacisk rozebrany na czynniki pierwsze i rozpolowiony. Skrecony do kupy dziala do dzis.
  16. Ja smaruje finish line teflon plus. Smar na typowo suche warunki takie jake ja w 95% pokonuje. Smar uwazam za bardzo dobry. Nie lapie wcale kurzu co powoduje ze naped jest czysty.Wada to taka ze na krotko starcza. Smarowanie starcza na 100km. Ostatnio zas skonczyl mi sie flt+ i z braku czego kolwiek innego nasmarowalem rzepakowym olejem do smazenia. I odziwo jak na olej sporzywczy to na lancuchu dobrze sobie radzi. Nie brudzi az tak napedu o ile lancucj dobrze przetrzemy. Starcza na okolo 150 km. Oczywiscie na przyszly sezon kupie znowu FLT+
  17. Michal_L

    [Klocki] zalane olejem

    Widze sposobow jest wiele. Najszybszy z opalarka chyba.
  18. Michal_L

    [Klocki] zalane olejem

    Jak masz opalarke elektryczna to podgrzej je bardzo mocno az zaczna sie kopcic. Jak nie masz opalarki to mozesz pod lomien na kuchence gazowej (tylko zdejmij dekle by plomien byl jeden durzy) a jak nie masz gazowki to do piekarnika na 250°c (na 1h od momentu rozgrzanegovpiekarnika). Ja zawsze robilem to opalarka elektryczna i dzialalo. Potem lekko przeszlifuj papierkiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...