Skocz do zawartości

m0d

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez m0d

  1. To jest pytanie na które jedynie Ty sam możesz udzielić sobie odpowiedzi Przede wszystkim czy w ogóle szukasz roweru z barankiem, bo sądząc z pytania to na tego rodzynka wpadłeś chyba przypadkiem...
  2. Ten konkretny rower jest na tyle specyficzny, że nie dziw się skrajnej opinii To jest taki archetyp roweru "wyprawowego" więc jest stalowy, oparty o stare, sprawdzone i proste w naprawie rozwiązania i ubrany w osprzęt typu bagażnik, błotniki i stopka. Jeśli potrzebujesz DOKŁADNIE czegoś takiego, to czemu nie. Bo inaczej to jest po prostu ciężki kloc ze zbędnym wyposażeniem, "takim se" osprzętem i IMHO idiotycznymi manetkami typu bar-end.
  3. Hmmm, a może zamiast dopłacać do Four Cornersa wykastrowanego z baranka wystarczyłoby kupić Muirwoodsa..?
  4. m0d

    [2021] Rockrider XC

    Przecież podkowa z tyłu to od dawien dawna wyróżnik widelców Manitou
  5. Nie mogę się nadziwić jak się ludziom przesunęły zakresy używania sprzętu :) Full xc na Mazowsze to tak tylko z zapasem, a góry to tylko "przeżyje"... :D Ja bym powiedział, że na Mazowsze to okrutny overkill, a w górach to może uda się dopiero wykorzystać jego możliwości jeśli jeździec będzie ogarnięty i trasy trudne.
  6. Przymierz się koniecznie, przejedź w miarę możliwości, wypróbuj wszystkie chwyty żeby nie było że niby ok, a potem brakuje zasięgu do dolnego albo klamkomanetki się niewygodnie obsługuje, itp.
  7. Mam taki sam wzrost i Soota 50 2019 w rozmiarze M. L-ki bym nawet nie brał pod uwagę. Geometria się chyba nie zmieniła przez te dwa lata.
  8. Zastanów się czy w praktyce rzeczywiście będziesz miał ochotę zamieniać te koła, bo to może nie być tak szybko i plug&play jak się na pierwszy rzut oka wydaje. A druga rzecz czy rzeczywiście jeździsz w tak grubym terenie i tak agresywnie by opony 2,4" miały jakikolwiek sens. IMHO jeśli chcesz mieć jeden rower do wszystkiego i ma to być mtb, to dobrał bym opony jak najbardziej pośrodku obu zastosowań.
  9. A przełoży niby graty z jednego do drugiego tak 1:1? :)
  10. m0d

    [Grave] Grvl 520 Triban

    Ale to nie o to chodzi, że kiedyś nie było, tylko czy teraz jest to potrzebne :) W typowym gravelu celowo i z założenia nie ma amortyzacji, a przerzutka nie musi mieć koniecznie sprzęgła jeśli użytkownik nie klepie cały czas w grubym terenie. Stąd było porównanie do mtb sprzed kilku lat. Ba, szosowe przerzutki były używane nawet w dh :) Tak jak wyżej napisano - są to miłe i przydatne rzeczy, ale niekonieczne i ich brak nie powoduje sytuacji typu "nie da się jechać". I każdy może sobie dobrać co jest dla niego must have, a co jest mniej istotne, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną dostępność sprzętu.
  11. m0d

    [Grave] Grvl 520 Triban

    No tak, niektórzy już zapomnieli, że raptem kilka lat temu w ogóle nie było przerzutek ze sprzęgłem nawet w mtb Nie, przerzutka szosowa w niczym nie przeszkadza o ile naprawdę nie tłuczesz gravelem 100% w terenie. Oczywiście, tylko jeśli pijesz stricte do kolarstwa przełajowego to uprawiano je zanim twórcy współczesnego mtb się w ogóle zdążyli urodzić I właśnie oto chodzi żeby zachować stare reguły (specyficzny rower, szerokość opon, itp.)
  12. Nie zauważyłem żadnego obniżenia komfortu, wręcz przeciwnie :) Ale oczywiście są najróżniejsze kierownice z najróżniejszymi gięciami.
  13. Zdecydowanie poprawia prowadzenie i wygodę poza asfaltem/ubitymi drogami. Sam używam najszerszego Venture Maxa i względem szosowego barana 420mm to jest niebo a ziemia. Z sakwami nie ma to żadnego związku. Dolnego chwytu używa się też do jazdy w terenie, zwłaszcza na trudniejszych technicznie zjazdach.
  14. Wszystko jasne To Ci się uchował rodzynek rzeczywiście i czysty przypadek, że sprzedawca go zaprezentował. Tak BTW, Soot to był 30 czy 50?
  15. Ale wiesz, że opony się wymienia? ;) Swoją drogą ciekawa historia jak klient mówi, że opona mu się nie podoba, a sprzedawca proponuje inny rower bo tam jest akurat zamontowana inna. Tak czy siak niech się dobrze jeździ i długo służy :)
  16. Faktycznie można zwariować od niezdecydowania co się chce - Domane to po prostu szosówka, road+ co najwyżej
  17. Sranie w banie :) Jest to po prostu wygodniejsze rozwiązanie, zwłaszcza przy hamulcach tarczowych. Jedyny marketingowy szit to wmawianie, że to jakaś "technologia rekietowa", która "musi kosztować" i dlatego jest dostępna dopiero od pewnego pułapu ram, czyli generalnie służy do pozycjonowania produktów.
  18. Jeśli to ma być rama z mnóstwem mocować pod bagażniki, błotniki, itp. to Soot rzeczywiście nie jest najszczęśliwszym wyborem.
  19. Jak nie przeszkadzają mechaniczne hamulce, to czemu nie. A że ceny zwariowały, to inna sprawa - za Soota 50 w 2019r. zmieściłem się w 5000zł... Co to niby znaczy "twardy" tak a propos wg jakiejś "recenzji"? Bajki o "najwygodniejszej na świecie stali" komuś weszły za mocno?
  20. To, że korby na kwadrat zakonserwowały się w jakichś niszach, gdzie ludzie chcą płacić za biżuterię, to nie zmienia faktu, ze to zwykły archaizm z istotnymi wadami względem innych rozwiązań ;)
  21. Nie na upartego, te wszystkie hamulce działają :) A te różne "wyższe modele" są mocno na wyrost w tym konkretnym przypadku. To, że sobie z czymś nie radziłeś to nie znaczy, że są to złe i niewystarczające heble :)
  22. Ależ ważyłem, ja 107kg a rower 14kg + plecak z bukłakiem i jakieś szpeje jeśli mowa o jeździe po górach. Hamowały ten niezmierny ciężar Avidy DB5. I co? I nic. Dobrze, że nie wiedziałem, że bez hebli klasy co najmniej Zee/Saint (wtedy nie było dostępnych tylu 4-tłoczkowych modeli co teraz) nie powinienem się ruszać poza Mazowsze.
  23. Co to znaczy "nie radziły" i co to jest "spokojne xc"? :) Sorry, ale do przejażdżki po lesie gdzieś w "płaskopolsce" nie potrzeba nie wiadomo czego. A jak coś nie gra to może być po prostu wadliwe. A właściwe używanie hamulców to jeszcze inna bajka ;)
  24. Żadna spora waga, jakiekolwiek dwutłoczkowe hamulce od Shimano to świat i ludzie. Przez ładnych parę lat ważyłem tak z dychę więcej i nawet w góry nie bałem się jechać mając tylko jakieś proste Tektro Draco, Avidy DB5 czy potem XT m785. Tylko wtedy te m785 czy m765 to były opisywane jako "kotwice do ędóro", a teraz widocznie żeby przejechać się kawałek po bliżej nieokreślonym lesie to zaraz 4-tłoczkowych potrzeba :D
  25. W praktyce pewnie się okaże, że drugiej klamkomanetki też, bo np. będą inaczej wyglądać A tak poza tym to jak wyżej - gravel to gravel, a szosa to szosa. Niby można z jednego zrobić drugie, ale to bardziej wymianą kół i opon a nie napędu z 10s na 11s... No i oczywiście znajdą się też tacy, co będą twierdzić że nawet z mtb zrobisz szosówkę... Tak BTW, sam mam Soota 50, tylko z 2019, i tu może byłby mniejszy dylemat bo został fabrycznie wyposażony w 105kę R7000 2x11 z korbą kompakt, gdyż nie było jeszcze wtedy GRX
×
×
  • Dodaj nową pozycję...