Skocz do zawartości

m0d

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez m0d

  1. IMHO to przełajek nikt nie projektuje po to, żeby były wygodne. Oczywiście ludzie i tym jeżdżą nieraz wszędzie tylko nie na zawodach i pewnie po kilku modyfikacjach doszedłbyś co i jak, tylko budżetu na to może nie być. Do tego spory rynek wtórny może kusić przy takim budżecie. Skoro miałeś już tego typu rower i wiesz co Ci nie pasowało i czego oczekujesz, to chyba nie ma sensu wrzucania przypadkowych ofert, które akurat pasują głównie ceną. Druga sprawa - pojeździj po sklepach i przymierz się do kilku rowerów. Nawet jak nie kupisz, chodzi tylko o wiedzę.
  2. Tak, dokręcanie na zjazdach... Jak się czyta niektóre wpisy, to ma się wrażenie że dla niektórych cały napęd musi być pod to dobrany A u mnie podobnie jak u przedmówców. W stalowym "mieszczuchu" 38T + 11-36, w MTB 28T + 11/42. Dopiero w gravelu bardziej szosowo 50/34 + 11-34
  3. Zainteresuj się crossem jak radzi Mike, to nie będziesz musiał nic zmieniać. Podstawowy, budżetowy MTB/pseudo-MTB to nie jest dobry sprzęt do tłuczenia po asfaltach. Rozumiem, że chodzi o "fajniejszy" wygląd? Często tak jest, że ludzie poza MTB nie widzą innych rowerów, "muszą" mieć szerokie opony, amortyzatory, itp. a potem tak jak Ty - pytania jednak czy da się węższe, a czy wideł ma blokadę, itp. bo przecież nie jeżdżą w terenie.
  4. To załóż oponę 28c. Z 25 to już nawet typowi szosowcy rezygnują.
  5. Oj tam, lubię się trochę poczepiać a propos poprzednich wpisów Plus, że poprawili po zwróceniu uwagi. Minus, że mają nieco burdelu... Z Sootem 50 też były jaja, bo można było w opisach sklepów przeczytać że ma korbę 52/36 i kasetę 11-32 lub przynajmniej jedna z tych rzeczy była pomylona - w rzeczywistości jest korba 50/34 i kaseta 11-34. Do tej pory na stronie Kellysa jest błąd z kasetą. Za to w papierowym katalogu mają opis ok.
  6. To jakbyś przeczytał jednak TEGOROCZNĄ specyfikację, np. na 7anna, to dowiesz się że RAG+ 2 ma być wyposażony w Kendy Flintridge 35c Czyli zdjęcie jest pewnie jak najbardziej aktualne. W fabrycznej specyfikacji, rozmiar M, bez pedałów, około 10,3-10,4kg. Ważone wagą "walizkową". 70ka podejrzewam, że podobnie lub nawet więcej - niby korba powinna być nieco lżejsza i brak przedniej przerzutki, ale za to większa kaseta i myk-myk. Oczywiście na stronie Kellysa można przeczytać, że oba modele 9,5kg
  7. Tak jeszcze wracając do Riczeja Venture Max - kupowaliście w Cyklomanii?
  8. Miałem na myśli 3 wersje Soota Różnią się tylko osprzętem.
  9. Przecież są już takie konstrukcje. Oczywiście na razie pojedyncze modele i w cenach z kosmosu, bardziej taki "pokaz możliwości" producenta. Tylko IMO jak ktoś szuka argumentów na to, że całe te gravele to marketing, gunwo i moda, to taki "grawelofól" i śliniące się do tego osoby są idealnymi przykładami na poparcie tej tezy...
  10. Brzmi jak potwierdzenie tego co chciałem zrobić IMHO to własnie użytkownik jest najczęstszą przyczyną, np. ciężka doopa (co za kretyńska cenzura...) i/lub jazda niczym wór ziemniaków rzucony na rower
  11. Czyli niby korci ten Kellys, a nadal nie chciało Ci się oferty 2019 przejrzeć... Całe 3 modele... Tak jak z oponami w temacie obok. Na 2018 raczej już nie masz co patrzeć, bo i z tego rocznika nic nie znajdziesz w sprzedaży. Ba, z 2019 niby są, niby nie ma, albo niby będą. Podpowiem: sklepy sprzedające Fuji też dają rabaty. I to całkiem interesujące, choć im bliżej wiosny tym może być gorzej pod tym względem. Ale ogólnie masz rację - Fuji bardziej się ceni niż np. Kellys. Niemniej rowery bardzo ładnie zrobione i wg mnie mają "to coś". W cenie RAGa po rabacie możesz mieć Jari 1.5 2019. Tak, wiem - Tiagra, czyli niby "gorsza" grupa, i korba na kwadrat... Jeszcze a propos "szmuglu" z UK, to tam jest więcej do wyboru niż u nas i w atrakcyjniejszych cenach Zobacz sobie w tematach obok, np. Pinnacle Arkose. A wspomniane wyżej Spece w porównaniu z polską ceną wymiatają.
  12. Te 54 jest pewnie podane umownie jako punkt odniesienia do typowej szosowej rozmiarówki, bo fakt - Marin bywa specyficzny, a przynajmniej w niektórych modelach (np. Four Corners). Trzeba by popatrzeć na geometrię jako całość, bo długość jednej rury to w praktyce mówi tyle co nic, choć jest ogólnie przyjęte jako "oznaczenie rozmiaru" 170km rzeczywiście sporo, ale jak podliczę ile się najeździłem po sklepach rowerowych na przymiarki i oglądanie, to pewnie wyjdzie ze 3x więcej. Tylko, że nie na raz
  13. Jestem 10cm wyższy i jak dla mnie 54 jest zwykle akurat, więc IMHO w Twoim przypadku nie ładowałbym się w więcej niż 52. Nie znam sklepów w okolicach Łodzi, ale jakbyś pofatygował się nieco dalej, do Warszawy, to te modele Marina pewnie da się obejrzeć i da się na nich przejechać. Ewentualnie nieco powyżej budżetu, za 2800zł, można teoretycznie mieć nowego Rometa Aspre. Pytanie czy nie jest to w praktyce "witrualny towar" jak to u Rometa czasem bywa...
  14. RAG+ jak dla mnie jednak minus za te mechaniczne heble przy tej cenie. Co do Soota to czemu nie bierzesz pod uwagę 50ki? Już na starcie będziesz miał niższą cenę, a skoro takie rabaty udało Ci się wynegocjować na 70kę, to pewnie zszedłbyś i poniżej 5000zł. Chyba, że tu jest gdzieś jakiś haczyk odnośnie tego konkretnego modelu (70) i sprzedawca nie widzi w nim ewentualnego "hitu sprzedaży" skoro dał się tak ugadać, może nawet na 1000zł mniej wg tego co piszesz. Apex kusi, ale z drugiej strony dopłacasz np. właśnie do tej nieszczęsnej regulowanej sztycy którą niby wymieniasz jako plus, ale tylko do ewentualnego sprzedania, bo szczerze wątpię w jej wykorzystanie przy użytkowaniu jakie przedstawiłeś Do tego jej sterowanie jest umieszczone w tak dziwnym miejscu, że będzie to bardziej wkurzać niż pomagać. No, chyba że ktoś naparza po ostrzejszym terenie "na samobójcę" w górnym chwycie... Z innej beczki - przyjrzyj się rowerom Fuji. IMHO bardzo fajnie i z pomysłem zrobione. Minus oczywiście cena, zwłaszcza w porównaniu do Kellysa. Cały czas można chyba kupić stalowego Ronina na Tiagrze za 3700zł...
  15. Wyczyścić, nawalić smaru stałego (nie żadnego oleju, bo i nie ma go tam do czego lać), złożyć i to jest tyle co można zrobić. To jest atrapa udająca amortyzator, ot kawałek sprężyny i co najwyżej jakiś kartridż z blokadą (nierozbieralny), bez tłumienia. A jak jest już to wszystko zatarte to po prostu kup za kilkadziesiąt złotych podobny i wymień.
  16. W obecnym roczniku są Smart Samy 40-42c. IMHO żeby miało to sens to chyba coś koło 45c będzie max. Wejdzie może i więcej, ale warto byłoby zachować jakieś sensowne prześwity a nie po 2mm na stronę... A ile razy widziałeś jakiegokolwiek Soota na ulicy czy nawet w sklepie? Pytanie czym tu się podniecać, skoro praktycznie zawsze do takich filmików wynajęty jest gość o umiejętnościach takich że pociśnie wszelkie cuda wianki nawet na drzwiach od stodoły Do tego sprzęt występujący w filmie zazwyczaj nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek sprzedawanym potem fabrycznie przez daną markę, nie wspominając już że pewnie było tego do filmu przygotowane kilka egzemplarzy i każde ujęcie mogło być odpowiednio dopieszczone.
  17. Dziwne pytanie. Przecież klocki to element eksploatacyjny. Kup hamulce, które Ci bardziej pasują, a klocki zawsze możesz wymienić jak się te "fabryczne" zużyją...
  18. Ja mam 42cm i myślałem o Riczeju 46cm... Jakoś mi brakuje szerokości po przesiadce z MTB z kierą 76cm No i mam wrażenie, że ręce mi się jakoś nienaturalnie układają przez co czasem w okolicach łokci czuję ni to drętwienie ni to jakiś ucisk. To może kolega też by się coś więcej wypowiedział i podpowiedział jak dobrał szerokość
  19. Jakbyś jeszcze mógł się pochwalić jakiej szerokości żeś to cudo nabył i jak Ci się w praktyce korzysta z klamkomanetek przy takim rozgięciu baranka na boki Chodzi mi zwłaszcza o pozycję "na kapturach".
  20. To jak idziesz jednak w stronę stali, to spojrzyj jeszcze na Marina Four Corners.
  21. IMHO rozważ Fuji Jari 1.5 2019 albo 1.7 2018. Można wyrwać spokojnie za około 4500zł (a przynajmniej można było jak się rozglądałem styczeń - początek lutego). Skoro rozważasz rowery za 4000-4100zł to to już nie jest duża różnica. Z plusów fajna, przemyślana rama z mnóstwem mocowań i wygodną geometrią, typowo gravelowy baran, prawie kompletna Tiagra 4700 (oprócz korby, ale o tym zaraz), fajne stopniowanie napędu z korbą 46/30, całkowicie karbonowy widelec, koła na szerokich obręczach WTB i23, dobre opony na start - Panaracer Gravelking. Tyle o 1.5 2019, 1.7 2018 rożni się kilkoma szczegółami (inne opony, węższe obręcze, inna korba). Z minusów - korba w archaicznym standardzie na kwadrat, dziadowe mechaniczne hamulce, mimo wszystko dość wysoka cena jeśli nie wynegocjujesz rabatu. W jednym ze sklepów, chyba AMBIKE się nazywał, była też promocja na Ronina 2018. Stalowy rower na Tiagrze 4700 miałbyś za około 3700zł. Rozejrzyj się czy jeszcze aktualne.
  22. Ultegra RX ma SPRZĘGŁO i tylko dlatego warto ją ewentualnie rozważyć. Daj już spokój z tymi bajkami o sprężynach A na rurę nie trzeba żadnej ą-ę owijki, tylko kawałek dętki albo piankowa izolacja do rur i taśma czy tym podobne patenty. Kosztuje to tyle co nic i działa bardzo dobrze.
  23. IMHO dokładnie tak - jedyne co to przerzutka ze sprzęgłem realnie coś da. Te stare "emtebeczne" wynalazki tak samo się bujają na wybojach. A tak w ogóle to owiń sobie czymś grubiej dolną rurkę i nie cuduj. Chyba, że Cię strasznie portfel świerzbi
  24. Ładniejszy znaczek? Ewentualnie jest to pokłosie jednego ze starszych wątków autora tego tematu, gdzie miał srogie rozkminy nt walenia łańcuchem po rurkach przez słabe szosowe przerzutki, a jak zwykle "przydatni" forumowicze kierowali go nawet w stronę starego XTRa A co najmniej "starejdeorki" która jest naj i w ogóle "kiedyśtobyło"... Tylko wtedy temat obracał się oczywiście na poziomie Sory czy Clarisa żeby mogło to działać, a czemu teraz nie szuka Ultegry RX tylko chce "starocia"..?
  25. Ta, chyba jak weźmie ramę ze dwa rozmiary mniejszą... Nie rób pytającemu wody z mózgu, bo jeszcze nie wie z czym to się je i może być srodze zdziwiony jak zacznie sprawdzać w praktyce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...