Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez wkg

  1. Myślę, że XC500 (zakładając, że waży 12 kg) po wymianie kół, opon, zamleczeniu, schodzi spokojnie poniżej 11 kg a po upgrade napędu, sztycy i dupereli ma szansę zejść w okolice 10,5 kg. Ale w sumie to nieistotne ... jeżeli kolega będzie chciał odchudzać to przynajmniej mając boosta w Gate będzie mógł w przyszłości wymienić co chce - łącznie z ramą. A rower w przeciwieństwie do samochodu sam nie jedzie - musimy go napędzić więc kiedyś trzeba przestać szukać a zacząć jeździć : )
  2. Tak czy inaczej to gdybanie i offtop bo autor tego nie szuka.
  3. Tyle, że są osoby które wolałyby nawet dopłacić by mieć porządną alu ramę zamiast karbonu. Byle nie cięższą od karbonu bardziej niż 200-300g.
  4. Czyli podsumowując RR XC500 jako złoty środek, Spec Chisel 2x jako drogi ideał, RRXC100 jako tania namiastka i Kellys jako zgniły kompromis A jest jeszcze wybór rozumu - za 3000 Gate 30 który ma boosta a za resztę dobry licznik z czujnikiem kadencji i otwarciem na przyszły trenażer pod Trainer Road i Swift by zbić własną wagę o 10 kg i podnieść W/kg o 50%
  5. OT nie OT - kolega nie napisał jak i gdzie chce jeździć. Taki długi rower z krótkim mostkiem sprawdza się na bardziej prostych trasach (tyle, że mi się już napieranie po wałach znudziło) i na zjazdach w górach. Wisząc nad przednim kołem z długim mostkiem na kamienistych zjazdach to śmierć w oczach. Tu ten tegoroczny Kellys jest całkiem całkiem ...
  6. To po prostu kosmos ... 1,4 kg do zbicia. Widziałem to XC500, rozmawiałem z ludźmi którzy mają, przejechałem się kawałek - to bardzo fajny rower.
  7. Właściwie to już mam 11,8 - zważyłem po zdjęciu uchwytów gumowych na lampki, licznik i alu uchwytu na torbę podsiodłową. Jednak poniżej 11 nie zejdę :/ Nieraz sobie przypominam twoje stanowisko dotyczące rozmiaru - na drugi raz wziąłbym o 10-15 mm krótszą poziomą rurę : ) i wtedy niżej mostek. Na prostych to rybka ale na szybkich singlach między drzewami (jak np wokół Kabackiego do Kierszka) mam kłopoty.
  8. Tyle, że kolega nie chce 1x, bo o Decu pisaliśmy już ; )
  9. To prawda, ale przejście na 1x to decyzja motywowana nie tylko wagą : ( Już przełknąłem zmniejszoną rozpiętość napędu - w sumie na Mazowszu na młynek wrzucam bardzo rzadko a jak wyskoczę w góry to można zmienić zębatkę i po problemie. Tyle, że cena utrzymania takiego napędu rośnie. Niby nic ale ziarnko do ziarnka ... Ja w sumie nie żałuję zakupu - kiedyś sobie kupię lekki rower a spójrzmy prawdzie w oczy - ten kilogram czy dwa można zrzucić z siebie Fakty są takie, że jeżeli ktoś się wkręci to i rower za 10k natychmiast zacznie odchudzać - bo przecież karbonowe koła, XTR-y, lekkie hamulce, tytanowe śrubki ... A kolega na wkręcanie się w wagę jest chyba na szczęście odporny. A naprawdę to chodzi o optymalizację współczynnika cena/fun. Ludzie jeżdżący na tanich rowerach z Octalinkiem też mają dużo funu. Kolega szuka roweru do 4k więc od początku grane są RR I Kellys ... Ciężka rama ma jedną zaletę - raczej nie pęka : )
  10. Szkoda gadac. Mozesz jezdzic bez pedalow :d ja caly czas pisze o wadze z pedalami. Kolega kupi, zwazy i sie wyjasni
  11. Tyle waży z pedałami. Takie są fakty. Głupawymi docinkami tego nie zmienisz. Chcesz się ścigac ? W tej cenie to niezły wybór jeżeli chcesz 2x. Oczywiście jak się wkręcisz to każdy będzie za ciężki i każdy budżet będzie za mały. Jeżeli w przyszłości zaczniesz go znacznie odchudzać to lepiej kupić coś innego ale w ten sposób można w nieskończoność. Jeździłem ostatnio Scottem za ponad 30 tysięcy ale nie sądzę, żeby mi dał więcej niż minutę-dwie na 2 godziny. Chyba, że na długim podjeździe.
  12. Scott, Rockrider, Spec, Accent ... wszystkie ponad pół kg mniej. Oczywiście da się tym jeździć, w sumie - jeżeli ktoś się nie ściga i traktuje rower rekreacyjnie to różnica 2 kg w lewo czy prawo nie jest taka istotna. Ale zejście do 11,9 ( tak waży mój ) to jednak zmiana kół, amortyzatora, sztycy - drugie tyle ile kosztuje Gate 70. No i umówmy się - 11,9 to nie jest lekki rower : )
  13. Niestety - Gate ma ciężką ramę i amor. Teraz bym poszedł w https://immotion.pl/rowery-gorskie/202-rower-gorski-specialized-chisel-expert-2x-8.html ale to 5,5k :/ Niestety budżet tak sobie można zwiększać w kosmos. Tyle, że nie widzę tańszej niż Gate alternatywy z boostem i napędem 2x. Tak swoją drogą - kto powiedział, że rower powinien być tańszy od środka do jego przewożenia ?
  14. Po pierwsze nikt Cię nie wkręca - w każdym razie nie ja. Koledzy się troszkę popisują - trudno, tak bywa. Po drugie - odbierać osobiście możesz również z allegro - o ile nie masz za daleko. A generalnie nie wyobrażam sobie kupna roweru po cenie wywoławczej - czy to na allegro (wielka prowizja) czy to bezpośrednio. Oczywiście zrobisz jak chcesz.
  15. Tak nawiasem - jak masz możliwość odebrać osobiście to ja bym tak zrobił. Zawsze rower ma jakiś mankament - a to odprysk lakieru a to jaka s nierówność ramy - sprzedawcy na pewno nie wyślą najlepszego. Ja swój wybrałem z 4-ech choć nosem kręcili, że muszą wyciągać z pudła. Tak generalnie to niezły rower wybrałeś - gdyby jeszcze był 2 kg lżejszy : ) No, ale wtedy kosztowałby 6k :/
  16. Jasne, ale to zupełnie inny rower. Nie wiem jak dla autora wątku ale dla mnie 11-50 byłaby za mało pojemna.
  17. Poszukaj sobie ... są i znacznie lżejsze ...
  18. Ja chyba też preferuję to podejście, może z Trekiem albo Rockriderem byłoby inaczej.
  19. To prawda. Tyle, że Rockrider jeżeli brać to XC500 a to nie tylko inna geo ale i tysiąc złotych droższy, napęd 1x. Kross równiez nie ma boosta z przodu. Z przednim kołem problem jest mniejszy - odpadają praktycznie wszystkie koszta z wyjątkiem koła a to z przodu jest tańsze - okł 600 PLN (DT XM 421 + DT 350).
  20. Ano - reklamujesz u sprzedającego, on wysyła do firmy (prawdopodobnie tylko zdjęcia), firma tłumaczy dlaczego stało się to z Twojej winy a sprzedający przesyła Ci decyzję : (( Tak to często wygląda - Trek I Decathlon są znane z porządnego podejścia do reklamacji.
  21. Jedna tylko uwaga - bo poziom bzdury zaczyna być już być niebezpieczny. ŻADNYCH ADAPTERÓW, PRZEJŚCIÓWEK !!!. Przejściówkę to sobie można założyć do trenażera stacjonarnego. No i warto poczytać tu na grupie o sposobach załatwiania reklamacji przez Krossa. Kombinowałem w ten sposób ale na szczęście zadzwoniłem do daveo - uznany forumowy kołodziej i nie przekonał, że to wyjątkowo niebezpieczne. Absolutnie nie chce tego się podejmować. A ja chcę żyć : ) Nie będę teraz przytaczał argumentacji bo jego namiary są powszechnie dostępne - można zadzwonić.
  22. Fajnie, bo w necie łatwo się naciąć.
  23. Co Ty człowieku wypisujesz ? : ))) Piasta DT 1 000 lub więcej (przecież nie będę zmieniał na gorszą) korba 500, przeplot + oczywiście nowe szprychy, nyple nie wiem - kilkaset (bardziej się opłaca wymienić całe koło), przenia przerzutka, stery - to prawie podwaja koszt wymiany ramy. W skrócie: Kilka lat temu zmienił się standard ramy. Generalnie polega to na tym, że wszystko zostało poszerzone o kilka mm. I tak tylna piasta została poszerzona ze 142 na 148 mm, odpowiednio poszerzono też suport. Zalety tego rozwiązania są takie: - cała rama jest sztywniejsza, - szprychy w kole można poprowadzić pod większym kątem więc koło jest sztywniejsze (bardzo ważne szczególnie w kołach 29 cali), - można wsadzić szerszą oponę. - standard to standard - większość producentów na niego przeszła, Niestety stare koło (konkretnie piasta 142 mm) nie pasje do nowego standardu. To samo korba. Mam Gate 50 - fajny rower ale czuję, że jego waga już mnie ogranicza. Głównie waga ramy - to około 2 200g. Chętnie bym zmienił ramę na coś lżejszego - z 1500g w aluminium lub 1100-1200g w carbonie. Ale już takich ram bez boosta nie ma. Producenci wychodzą z tego standardu, tańsze rowery składa się z leżaków magazynowych. Prawie nie ma dobrych, systemowych kół w tym standardzie. Dosyć długo szukałem i znalazłem ramę Accenta (ma paskudną opinię) i jakiś carbon Cube z nietypowymi sterami (to było z rok temu) za chyba 600 E. A przecież materiał to nie wszystko - geometria musi pasować, potrzebuję ramę o HTT 610-615mm, odpowiednich kątach itd ... Koledzy radzą kupić nowa ramę na booście i wymienić koło, korbę (o przerzutce, sterach i pewnie wielu innych drobiazgach zapomnieli). No tak, ale prawie 3 000 rama, 2 000 wymiana tylnego koła i korby, pewnie jakieś duperele (inne mocowanie przedniej przerzutki jeżeli wogóle jest - w wielu ramach już nie ma ), stery to ponad 5000 jak obszył. Bardziej się opłaca kupić nowy rower. Dlatego boost jest tak istotny - może nie będziesz chciał wymieniać ramy ale jak za 3 lata pęknie (zawsze jest taka możliwość) - będziesz musiał a wtedy kaplica. Taki sam dylemat jak będziesz chciał lub musiał wymienić koło - dobrego nie kupisz bo będzie Ci żal - do nowego roweru już go nie wsadzisz :/ Wiem, przechodziłem przez to, kupiłem alusy. Cóż - wartość naszych rad musisz już sam ocenić - to internet, tu wiele osób nagania na rożne produkty, ludzie się zacietrzewiają i wojują - jak to w internecie . Jedni radzą lepiej a drudzy trochę gorzej. Łatwo ich poznać - zwykle piszą o osobach i ich podejściu zamiast o rozwiązaniach technicznych.
  24. Ano niestety ta rama ma pressfit :/ Są jakieś patenty, przejściówki ale to musisz poszukać w archiwum.
  25. Chodzi oczywiście o szerokość. Mało kto już robi porządne ramy bez boosta. Szukałem pół roku i nie ma ; ((( A wymieniać kół i amora już nie chcę - wepchnąłem się w standard sztywnych osi bez boosta to muszę już cierpieć na swoim ciężkim grzmocie Tak czy owak innych przestrzegam przed tym błędem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...