Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez wkg

  1. wkg

    [rower] do 11000zl

    Jest chyba bardzo OK, podobnie jak i Scott 910 i niżej. Tyle, że boję się takiego zawieszenia - ale mało się znam. Jeździłem tylko na czterozawiasach. Tak patrzę, podsiodłówka 74,5 to typowy kąt dla XC. To jednak takie ścigacze z ukłonem w kierunku ścieżki.
  2. No to pojedź sobie rowerem na weekend w Beskidy z Bykoszczy żeby sobie tam dzień, dwa pojeździć
  3. wkg

    [rower] do 11000zl

    Kolega z forum dał mi się ze dwa dni przejechać po takich fajnych technicznych pagórkach. Zakochany w tym rowerze - nie dziwię się. Tyle, że to był karbonowy Neuron 9. Whyte 150 podjeżdża tak sobie - to pluszowe zawieszenie sprawia, że Ty sobie a rower sobie - podjeżdża wszystko, zawieszenie wybiera pięknie nierówności na podjazdach ale zupełnie brak czucia nawierzchni - po prostu trzeba skierować przednie koło tam gdzie się chce jechać i kręcić jak chomik :) Za to zamiast zjeżdżać - spływa. Tyle, że korba 170 mi średnio pasowała a i tak walnąłem pedałem w ziemię kilka razy. Taki już nieco endurowo - zjazdowy ścieżkowiec. Nie mam pod domem traili z wyciągiem więc odpuściłem ale z sentymentem. Jednak 120 to co innego ! We Wrocławiu jest chyba sklep z Whyte. Szczerze mówiąc wybierał bym między Canyonem Neuron a Skeen Trailem (wyposażenie, aluminiowy tylny wahacz). Po sztywniaku w połączeniu z myk-mykiem to i tak kosmiczna różnica. Scotty też fajne ale droższe bo sprzedawane stacjonarnie no i nie czterozawias - pewnie z większym skokiem będzie kopał w korbę na wybojach.
  4. Fakt. A jak zderzak wygląda od wyciągania roweru to już nie będę pisał Jaki z tego morał ? Że trzeba mieć auto tańsze od roweru. Niestety jeszcze nie doszedłem do tego etapu.
  5. wkg

    [rower] do 11000zl

    Trance to skok 150mm. Ja Gianta nie kupię z czystej solidarności po przeczytaniu kilku wątków tutaj o tym jak Giant traktuje reklamacje. Jest jeszcze Decathlon ale niewiele osób ma doświadczenia i może coś napisać, recenzji brak. https://www.decathlon.pl/rower-mtb-am-500s-29-id_8574830.html wygląda obłednie cena/osprzęt. Tyle, że o Skeenie nie można nic wyczytać a na maile z pytaniami gdzie i kiedy to można przetestować nie odpowiadają. Ze względu na bardzo stromy kąt podsiodłowej nie za bardzo wiem jaką ramę wybrać także bez przymiarki to słabo. Whyte to już taki trochę w kierunku Enduro tyle, że z małym skokiem. Mam wrażenie, że to jest po prostu Slide Trail z mniejszym skokiem i tą samą ramą - do takiej jazdy jak kolega pyta w sam raz a i na bardziej techniczne maratony by się od biedy nadał z wagą 12,7 kg w wersji 10 SL.
  6. Mialem rower na cieniowanym Collumbusie z dożywotnią gwarancją ale walnięcie młotkiem nie sprawiłoby na nim wrażenia; )
  7. wkg

    [rower] do 11000zl

    W sumie szukasz roweru jaki i mnie bardzo interesuje i staram się rozpoznawać temat : )177 cm i 84 kg. Dobrze podjeżdżający i bezpiecznie zjeżdżający rower o skoku 130/120. Niestety o takich rowerach mało jest opinii : ( Nie wiem, dlaczego uważasz, że sztywniaki ścieżkowe będą gorzej podjeżdżać. O jakich podjazdach mowa ? Długich pożarówkach < 10 % czy technicznych wąskich, krętych kamienistych, piaszczystych i korzennych podjazdach ? Na fulla ścieżkowca 10-11 kg do takich zastosowań to bym nie liczył - to drogie ścigacze maratonowe XC typu Supercaliber czy Scott Spark 900 RC i wyżej ... inny przedział cenowy 20k++. Normalnie 13 kg to dobra waga. W okolicach nieco powyżej 10k nie liczyłbym mniej niż 13-14 kg. Ale w sumie - o ile się nie ścigasz - waga w górach nie ma aż takiego znaczenia. Rower, Ty z ubraniem i butami, plecak z piciem, dętką i jakąś kurtką, bidon to prawie 100kg. 2% większa waga sprawi, że zamiast godziny podjedziesz w godzinę i minutę - jest o co walczyć ? Skoncentrował bym się na geometrii i zawieszeniu. Orbea zbiera dobre recenzje ale o OIZ mało znalazłem. Ma mocowania na dwa bidony ! - w górach istotne. Spark ma system TwinLoc (chyba) - jedną manetka wybierasz jeden z 3 stanów zawieszenia - odblokowany, półzablokowany i zablokowany. Ja do blokad nie mam jakoś przekonania ale w górach raczej bym się przekonał : ) Ten z ogłoszenia za 6500 wygląda niegłupio choc na dzień dobry trzeba kupić hamulce XT albo magóry czterotłoczkowe z przodu. Na razie na radarze mam: Canyon Neuron - pół XC pół ścieżkowiec. Jeździłem na nim kilka razy i bardzo fajnie mi się podjeżdżało, na technicznych podjazdach zawieszenie nie buja nawet odblokowane. Kąt podsiodłowy 75 - nieco płaski wg dzisiejszych standardów. Ma wersję aluminiową. Jeździłem na L i ludzie w recenzjach dla wzrostu 180 zdecydowanie radzą L. Zima karbonowy Neuron 9 z wagą realną 12,9 był do wzięcia za 12 tys ale teraz mamy pandemię :/ Na jesieni pewnie stanieją ale teraz się cenią. Alu: https://www.canyon.com/pl-pl/mountain-bikes/trail-bikes/neuron/neuron-al-7.0/2468.html?dwvar_2468_pv_rahmenfarbe=BK%2FGY#!accordions=1_0_0 Fox 34 Rythm podstawowy ale i tak lepszy od Reby. Sprzedawany bez hamulców. Tu masz recenzję modelu piętro wyżej : https://enduro-mtb.com/en/canyon-neuron-cf-8-0-review/ . No i suport BSA Radon Skeen Trail https://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/fullsuspension/skeen-trail-cf/skeen-trail-cf-90-2020/ Waga podobna, karbonowa rama z aluminiowym tylnym wahaczem. Nie ma wiele opinii ale za to obłędna geometria do podjazdów - kąt podsiodłowy 76,4 ! Lepszy napęd niż w Tym alu Canyonie i o wiele lepsze hamulce. Tu nie wiem jaki rozmiar - patrząc po długości górnej rury 20", po Reach 18". Stromy kąt podsiodłowej daje takie właśnie dylematy : ) Chyba brałbym 20" - przekrok spokojnie, w 18" rura 588mm + mostek 60mm to nieco mało na płaskim i na podjazdach :/ Suport PrssFit ale w końcu ludzie na tym jeżdżą. Nieco poza konkursem SlideTrail https://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/fullsuspension/slide-trail/slide-trail-90-2021/. Ścieżkowiec ale stosunkowo daleki od Enduro. Najtańsze modele wysprzedane ale ten całkiem sensownie zestawiony, rama karbonowa, tył alu. Skok 150/140. Podjeżdża gorzej niż Skeen i Canyon z oczywistych względów ale na zjazdach lepszy wg recenzji. Super skrętny, dobrze poskładany ale ze względu na charakter zawieszenia gubi sie przy większych szybkościach na technicznych zjazdach. Mi to akurat nie przeszkadza ale może mi się tylko tak wydaje ; ) Opinie: https://enduro-mtb.com/en/radon-slide-trail-8-0-review/ tu nieco go spluli ze względu na zawieszenie ale testowali wersję niżej niż wrzuciłem na RS a nie na Foxie. Gówniany ten enduro-mtb.com , porównują rower za 2,5K z rowerami za 9K. Ustawka jak się patrzy. Ten 9.0 na Fox-ie 36 to inna bajka ! Tu został ściezkowcem roku https://www.mbr.co.uk/reviews/full-suspension-bikes/radon-slide-trail-9-0 Ktos tam wygrał na nim Maxiavalanche jeżeli to ma znaczenie. Także jeżeli też ściezki i zjazd to bym przemyślał. No i super filmy o nim kręcą jak się nudzi to przejdź do 17-ej minuty : ) No i to jeszcze Whyte 120 https://enduro-mtb.com/en/whyte-s-120-rs-review/ Nie rozpisuję sie bo poza budżetem i oczywiście wysprzedany ale to najbardziej zjazdowy z tych wszystkich. Zjazdowy w sensie stabilny na zjazdach - to firma z doświadczeniami Enduro. To po prostu Whyte 130 na kołach 29. Recenzję wrzucę z rozpędu : ) https://enduro-mtb.com/en/whyte-s-120-rs-review/ Jakbyś znalazł jakieś poważne, obiektywne recenzje tego OIZ-a to sie prosze podziel : )
  8. Witaj w klubie : ) To samo zima przy odkręcaniu pedała krótkim kluczem : ) Tyle, że ja się tak strasznie nie przejmuję ... Kellysy mają mocne ramy
  9. To prawda, nigdy tak na to nie patrzyłem ale przez ostatnie 4 lata 2 solidne gleby, dwie takie sobie i zero strat w sprzęcie
  10. Ano - o tym pisałem właśnie ... ale to już po kilometrach raczej nie w setkach tysięcy.
  11. A tu nie mogę się zgodzić. Mam spoooory staż za kierownica auta i (jakby to nie zabrzmiało) często wiem co kierowca innego samochodu chce zrobić zanim on sam się tego dowie ; ) W sumie zachowania kierowców samochodów (o ile oczywiście widzę samochód a nie jest on z tyłu ) są bardzo czytelne. Zachowania rowerzystów często też i pewnie większość osób często jeżdżących tak ma
  12. No właśnie, rogi niby pomagają : ) Choć schiza to schiza, nie ma nic wspólnego z geometrią Ja ostatnio trąciłem się kierownicami z gościem jadącym z przeciwka na takim wąskim singlu - obu nas zatrzęsło, obejrzeliśmy się i pojechaliśmy dalej :)
  13. Z drugiej strony na ciasnych ścieżkach między drzewami wcześniej czy później przywali się kierownicą o jedno drzewo i wleci na drugie Ale przynajmniej z własnej winy. No i z mniejszą szybkością bo w takich warunkach jeżeli nie ma zjazdu to 30 km/h to już kosmos.
  14. Ale nie przetoczy się po Tobie rozrywając na kawałki i nie zepchnie Cię "wychowawczo" z drogi bo ma kaprys. Generalnie drzewo jest zagrożeniem którym możesz zarządzić.
  15. A ja sobie pojechałem do MPK (Mazowiecki Park Krajobrazowy) po swoją zwykłą lekcję pokory : ) Dobrze, że Świder wezbrany to przynajmniej spłynąć będzie można w ludzkim tempie I jak zwykle po MPK myślę o fullu. Plomby całe ale czasem myślę, że mi się coś w środku urwie na sztywniaku : )
  16. I są lepsze od oryginalnych Reby ?
  17. Oni po prostu nie do końca kojarzą o co chodzi z tymi ścieżkami rowerowymi. Też będziecie kiedyś starzy. Ja zawsze tłumaczę, że trzeba zejść bo wariaci jeżdżą i mogą rozjechać i wtedy rozumieją.
  18. Nie potrzeba udowadniać. Wystarczy potwierdzić - i masz spokój
×
×
  • Dodaj nową pozycję...