Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Odpowiedzi dodane przez wkg

  1. Co do kół, podstawowe ale dla Mavic oznacza to dobrą jakość. Zawsze byłam z ich obręczy zadowolona (w 26) trzeba tylko pilnować piast ze smarowaniem.

     

    Myślisz chyba o piastach przed 2013 z łożyskiem ślizgowym. Na wszystkich grupach zastanawiano się co z tym zrobić ; ))

    Teraz mają maszynowe łożyska po kilkanaście PLN/sztuka. 

     

     

     

    Co to oznacza? - brak blokady na sztywno? 

     

     

    Tak patrzę na geo tego radona  w 22 calach rura 630mm i główka 140, prawie jak  crossowym rowerze ; )

    Gate ma 625 przy 19 calach

  2. W sumie mniej istotne, mogę podjechac autem. Byle jak najmniej asfaltu.

    Na razie myślałem o wyjeździe z Rybnika przez Zalew, pokręceniu się po Cysterskim Parku Rud Wielkich do Kuźni Raciborskiej, potem Łężczok i powrót przez Cysterski ....

    Coś fajnego koło Wisły też by się nadało ale bez technicznych zjazdów. Trochę się połamałem w czerwcu i właściwie to się rehabilituję więc nie mogę sobie pozwolić na wywrotkę bo mój ortopeda i tak się na mnie bardzo dziwnie patrzy ; )))).

    Myślałem o Stożku ale to chyba za wczesnie. 

  3.  

     

    Głównie chodzi o jakość kół Mavic Crossone 29" i amortyzatora Rock Shox Reba RL.
     

     

    Reba to Reba - świetny amortyzator,

     

    CrossOne to chyba ich najniższy model, taki jak Crossride tylko jeszcze cięższy i z okrągłymi szprychami zamiast płaskich.

    Same obręcze dosyć wytrzymałe ale dziwaczna budowa kasowania luzów i konstrukcja tylnej piasty sprawiają, że tam się właściwie od nowości pojawia delikatny luz.

    Nie przeszkadza w jeździe ale wkurza. Podobno łatwy do skasowania podkładką dociętą z puszki po piwie ale jeszcze mi się nie chciało w  to bawić.

    No i to koła systemowe - nie dokupisz piasty ani obręczy jak coś się popsuje.

     

    Dobra wiadomość jest taka, że zmieniając koła łatwo zejść z wagi roweru o 700 g i to na masie rotującej i będziesz miał efekt jak po wyprowadzeniu kozy ; )).

    Zła wiadomość to taka, że to kowadła.

    Ale w rowerach średniej klasy rzadko są dobre koła.

     

     

     

  4.  

     

    Czyli puściłeś się niecałe 50 km ode mnie    

     

    Ty tam masz chyba bardziej pofalowany krajobraz ... tu płasko jak stół ; (

    Wrzuć kiedyś jakąś fajną traskę z opisem i mapką ; )

     

    Tak generalnie, to brak mi tu wątku, w którym ludzie wrzucają takie opisy fajnych tras ... z mapką, zdjęciami, wskazaniem miejsc na które warto uważać, żeby jak się gdzieś pojedzie na weekend móc sobie fajnie pojeździć.

    Bo tak z mapą to można się władować w pokrzywy albo kopalnię piasku : )) 

  5. Dziś 101 km, Chojnów i okolice, prawie się nie gubiłem ; ))

    Na wszelki wypadek powrót nad Wisłą i Jeziorką bo wtedy już się naprawdę trudno zgubić ; ))

     

    5E7tZvx.jpg

     

     

    Chojnowski Park Krajobrazowy super. Chłodno, szybkie szutry nazywane tam dla niepoznaki drogami pożarowymi.

    Szlaki oznaczone z kolei trudne, zarośnięte żeby nie było za przewidywalnie.

    Szlak do Góry Kalwarii nazywa się "piach, pot i łzy", może nie są to Bory Tucholskie czy Kampinos ale piachu było.

    Średnia 19,5 na stravie. Przewyższenie na Stravie 514 czyli koło 150-200 się może zebrało.

  6. No więc mnie też to zawsze zastanawiało ale nie budziło podziwu tylko raczej w........nie ponieważ takie stanie samo w sobie wydawało mi się bardzo nienaturalne.

     

    Ale znalazłem gałąź brzozową grubości mniej więcej nadgarstka i stosownej długości poczym podparłem rower o etui do Abusa które robi za etui do pompki. Jak nie ma tam Abusa oczywiście.

    Potem ustawiłem się tak, żeby droga stanowiła linię prowadzącą zdjęcia, poczekałem na kogoś, kto mi wypełni plan i cyk. Cyk za szybko bo cały pomysł z linią prowadzącą jako głównym elementem zdjęcia poszedł się zaprzepaszczać.

    No i okazało się, że gałąź zniknęłą.

     

    Na szczęście została uwieczniona w "Moje rowery" gdzie dokładnie widać tą subtelną, wyrafinowaną konstrukcję. To dobrze, ponieważ wszystko powróciło do naturalnego porządku.

    Niestety trzeba tam naklikac żeby zdjęcie się powiększyło we właściwych proporcjach bo forum nie lubi miniaturyzować kwadratów a ja bardzo lubię kwadraty.

    Majstersztyk, prawda ? : )))

     

    Co do oznakowania ... w lesie OK, te drogi sa pod kątem prostym najczęściej ale przejechać Konstancin i trafić tam gdzie trzeba to dla mnie wyzwanie któremu juz trzeci raz nie umiem sprostać: ))

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...