Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez wkg

  1. Ustępują : ) To taka gra w "pękora", niezbyt mi się podoba. Ale udają, że nie ustąpią : )
  2. Pik-asso, choć mi się raczej z Dali skojarzyło ... tylko te koła za proste. Bo drzewa się jeszcze bronią ale trawa już się poddała.
  3. Ale to to samo ... idzie sobie para starszych ludzi, są zajęci sobą i zanim się zorientują o co chodzi już musisz hamować.
  4. To nie działa : ) Nie wiedzą z której lewej, i czy oni w lewo czy rower w lewo ...
  5. Bo tu dają najlepsze ryby wędzone jakie jadłem ...
  6. Mnie niestety wciąż rowerzyści. Kierowcy już są tak wytresowani, że w większości to nas się boją a nie my ich, niebezpieczne zachowania wynikają głównie z głupoty a nie z chamstwa ale rowerzyści to prawdziwe przekleństwo ścieżek rowerowych. Nie chce mi się wymieniać tu grzechów głównych bo już to kiedyś robiłem ale ostatnio omal nie rozwalił mnie koleś wyprzedzający na trzeciego na zakręcie przy zjeździe z mostu Siekierkowskiego na Pragę w kierunku Śródmieścia (na trzeciego bo wyprzedzał dwóch jadących obok siebie). Wrzeszczałem "uwaga" bo bałem się znacznie bardziej niż byłem zły - zahamował w ostatnim momencie, trącił mnie tylko i bez "przepraszam" pojechał dalej. Dobrze, że byłem z lepsza połową i zszokowany bo nie pojechałem za nim ... całe szczęście. Co tu pisać - codziennie mam takie kwiatki :/ A najśmieszniejsze, że człowiek wyjeżdża z miasta i ludzie zachowują się zupełnie inaczej. Już w lesie Kabackim ... Ściezki rowerowe jakoś na nich działają no i strava oczywiście
  7. Uczcisz jak padną ... co 10-20 tkm można zmienić bo to grosze kosztuje. Mity, mity, mity .... Trzeba oczywiście umieć myć - w kasetę a potem blat gorącym, z 1-2 cm wtedy łańcuch się pięknie czyści. I jak pod kątem w kasetę to sama się kręci do tyłu.
  8. Nie, przed zdjęciem myjka ciśnieniowa. I tak myję rower co trzy jazdy bo albo cały zapylony albo kula błota : )
  9. Czyli szejkowanie to stan umysłu : ) W sumie jakby mi ktoś szejkował to czemu nie : )
  10. Eeeee ... ja kiedyś szejkowałem - ale to trzeba robić dokładnie i ze 2, 3 razy - po trzecim nic już nie ma w rolkach. To słychać jak się zgina suchy łańcuch. Za to w butelce z benzyną kilka cm czarnego :D To się nawet ładnie i szybko klaruje - nie to co nalewki Można się tak bawić jeżdżąc na 3-4 łańcuchy, zmieniając co kilkaset km i szejkując wszystkie na raz ale mi się nie chce. Teraz tylko myję dokładnie na myjce ciśnieniowej, PTFE raz na jakieś 150 km i 10tkm na kasecie, 3tkm na łańcuchu (napęd 10-kowy). Pod koniec wyciągnięte już powyżej 1 ale kto by się tam bawił w mierzenie łańcucha póki nie przeskakuje na kasecie ; )
  11. Najbardziej mi się podobają posty "jaka benzyna ekstrakcyjna" i "czy alkohol izopropycośtam mi nie rozpuści łańcucha" No i oczywiście kupowanie olejów motoryzacyjnych w 5-o litrowych bańkach bo wychodzi taniej
  12. No to nówka sztuka choć hamulce już pewnie dotarte : )
  13. Trzeba jednakże odróżnić onanistów od perfekcjonistów. To tak jak w fotografii - jedni robią zdjęcia a inni porównują obiektywy fotografując papier milimetrowy
  14. Rower lepszy od ortezy. Ja swój pierwszy "dorosły" rower kupiłem zamiast ortezy. Na rehabilitacji wlazłem na taki stacjonarny i obok siedziało babsko ze stringami do połowy pleców, pedałowała żrąc pączka a lukier spływał jej po czerwonych szponach a zewsząd wyłaziło sadło. Tego nie zniosłem. Wziąłem kule, pojechałem do sklepu i kupiłem rower. Zresztą w pierwszy dzień miałem OTB - na szczęście bez skutków. I pomogło
  15. "Spust" - manetki zawsze mozna kupić porządne ale chrobotanie się nie dotrze tylko powiększy - pitolą jak zwykle ...
  16. Trochę sobie żartujemy : ) To przecież nie są porównywalne sposoby spędzania czasu na rowerze - wyprawa vs przejażdżka - a oba fajne !
  17. A spałeś w tym camelbagu czy w hotelu ? Bo hotel to pewnie się nie zmieścił w tej karbonowej ramie a koledze @spidelli - a i owszem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...