Dzisiaj dzięki uprzejmości i trackom kolegi @siemalysy objechałem pod Łodzią las łagiewnicki i okolice. Troche czekałem bo track przecinał się w wielu miejscach, dopiero po "ostrzałkowaniu" Garmina można było jechać
Głupio sie przyznać - rodowity Łodzianin a nie znał tych tras. Łagiewniki są świetne ! Single porównywalne z mazowiecka Góraszką, Wydmą, Górami Pieprzowymi czy Szczeblami.Moze mniejszy flow a więcej podjazdów. Teren znacznie mniejszy niz MPK ale przepiękny, Miliony scieżek, podjazdy, zjazdy, wąwozy, parowy., cieki wodne .. wspaniałości ! W żadnym miejscu nie było nudno. Skocznie omijalem
Potem było juz tylko gorzej - w rejonie Rezerwatu Struga Dobieszkowska las powalony przez wiatr. Do tego stopnia, że z póltorej godziny przedzierałem sie przez powalone drzewa z rowerem na plecach. Miało byc 110 km było 60 - trudno.Trzeba będzie powtórzyć Być może z piłą łąńcuchowa i flintą na dziki