@abdesign Hehe .. znam tą trase, czasem jeżdżę Co prawda zwykle jak już się tam zapuszczam to bliżej Wisły ale że tam dają mocno w kość wertepy to czasem i asfaltem wracam.
Ale zrewanżuję sie śmieszną sytuacją z tych rejonów. Jakiś czas temu na wale jadąc od Siekierkowskiego w kierunku POW - pusto dookoła - tnę sobie licząc na jakiegoś PR bo cyrkulacja zachodnia pomaga a z daleka stoją dwie panie. Z pieskami. Twarzą do siebie, widzą mnie z daleka. Zajmują całą ścieżkę, pieski na smyczy. No to cisnę. A one nic. Stoją. Pańcie z Wilanowa.
No to dojechałem do nich, trochę skonfundowany, nie wiem o co chodzi, zatrzymałem się i mówię: "No dziewczyny, co jest grane ?" A jedna: "A NIBY Z JAKIEJ RACJI MY MAMY PANU USTEPOWAĆ ???". Formalnie mnie zamurowało. Nie wiedziałem co powiedzieć W tym momencie pies (taki wilczurkowaty, ładny) się zaczął do mnie łasić - uwielbiam psy to pogłaskałem. Pani się wściekła, zaczęła odciągać psa więc się zrobiło miejsce. Pojechałem. Do teraz mnie trzyma zdziwienie
Dzisiaj wracam