Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez wkg

  1. wkg

    [rower] do 5000zl

    Gate 50 jest bardzo OK ale wolałbym Speca. Ma lekką ramę ale inną rozmiarówkę niż Gate. W któryś z nich się wpasujesz. Spec ma kasetę 11-50, to jeden z tańszych napędów Srama ale wziąłbym go dla ramy. Ten Cannon ma bardzo nietypową Trekową tylną piastę.
  2. wkg

    [rower] do 5000zl

    No to się jeszcze przejedź na którymkolwiek z Gate-ów (rama ta sama) ale pierwsze wrażenie jest najważniejsze.
  3. Mnie Endurowcy nie wkurzają bo niby czym i dlaczego ? A spodenki Endura mam (no, już właściwie miałem :/ ) i są po prostu fantastyczne. Z ubrań wkurzają mnie pończoszki z wkładką prezentujące całego rowa. Mam nawet fotkę tatusia z synkiem z dzisiaj ale to widok zbyt niesmaczny żeby to wrzucać. Ale fajne, zgrabne Endury ? Niestety dziś się już wkurzyłem na serio. Zwolniłem do zjazdu w prawo ze ścieżki na wale, facet mnie wyprzedził, zajechał, tak przywalił w kierownicę, że niestety OTB. Łokieć pozdzierany, łydka to samo, kolano obite, na biodrze krwiak i opuchnięte jak pięść. I najgorsze - przetarte moje piękne, granatowe spodenki Endura Tanie w sumie nie były. Ale dobre, mocne, wyglądałbym gorzej gdyby nie one. No i połowe dzisiejszej jazdy szlag trafił bo to już nie jazda :/ No nic, w sumie - zdarza się ale wkurzyłem się, bo zatrzymał się na chwilę z 50 metrów dalej i natychmiast uciekł. Jak można się tak zachować ? Potem się tłumaczył, że się mnie bał. Jak można się bać kolesia leżącego z rowerem na betonowej ścieżce po dzwonie ?
  4. Te estymacje Stravy to nawet nie warto patrzeć. Są w miarę precyzyjne na stromych podjazdach ale tam się na VAM patrzy. Kurek już wygląda racjonalnie - pewnie jechał sam to tak i może wyjść przy opływowej sylwetce. W grupie to aerodynamika robi robotę. No i średnie moce są mniejsze bo można na chwile przestać kręcić, poprawić się na siodełku, odetchnąć ... Jak jedziesz sam to musisz cały czas cisnąć.
  5. Jakoś się na tym segmencie nie wysilał patrząc na średnią moc 194 W. Inna sprawa, że to wyścig 233 km, 6 godzin. Bo pomiar mocy pewnie miał porządny. Jechał w grupie ?
  6. Najfajniej w krajach niemieckojęzycznych. "Berg Heil !" Jak pierwszy raz to usłyszałem myślałem, że padnę
  7. Po Warszawą częsty zwyczaj. W mieście nie bo by nie było kiedy rąk na kierownicy oprzeć
  8. Polecam Boschkę. Tania, nie psuje się, ma przejrzyste menu, dobrze odwirowuje i nie jest głośna.
  9. Bawełna to tak mocno średnio bo nie schnie. Ale jeżdżenia w długich spodniach - szczególnie o tej porze roku - to ja zupełnie nie rozumiem
  10. Szczególnie w KPN szosa się przyda : ) Nie lubię spalin i jeździć wśród samochodów. Zresztą nie zrozumiałeś mojego posta to przetłumaczę: W tym poście chodziło o to, że "tona sprzętu nie zastąpi talentu" i ocena ludzi wg posiadanych rowerów jest żałosna. Nie chodziło o porównywanie siusiaków czy dyskusje szosa-gravel-mtb. A że tytuł wątku to: "Co Cię wkurzyło na rowerze" no to mnie wkurza słoma wychodząca z butów. Prościej już nie umiem.
  11. Nie elektryk, napęd miał 1x i ciągnąl na najmniejszej zębatce z tyłu. Jechał jak dziki. Prędkość dobrze zmierzona, jakim cudem czujnik prędkości miałby przekłamywać ? Może, nie wiem, szosa to nie moja bajka. Wiem jedno: krowa która dużo ryczy mało mleka daje. I nie oceniam ludzi po zawartości portfela bo to żałosne i niskie :/ Znam kilku koni i żaden z nich nie wyraża się pogardliwie o ludziach mniej majętnych.
  12. Cóż, ludzie sobie przedłużają na wszystkie sposoby. Smutne. Tyle, że potem ci "kolarze" dziwnie wymiękają : ) Pozwolę sobie na lekki offtop bo to luźny wątek. Ostatnio jadę sobie, przekraczam Most Siekierkowski, przede mną kilku rowerzystów na zjeździe z mostu ciasno, barierki, luz - poczekam ... barierki się kończą, jadę, wyprzedzam ostatni wyprzedzony to Murzyn - z 50 kg wagi na oko na facie jedzie, z 25 lat, taki hipster-patyczak. Wyprzedziłem - a że zaraz zaczyna się fajna ścieżka szutrem wzdłuż Wisły na północ gdzie lubię depnąć jakieś 10 kilometrów to luz, popijam z bidonu. Facet się sprężył i mnie wyprzedził i skręca na tą ścieżkę. Dobra, dopiłem i do roboty. Wyprzedziłem a ten siadł mi na kole i ani myśli odpuszczać. Ja już prawie 40 a on nic - siedzi. Wiatr lekko-półśredni ale w mordę. No to mu machnąłem jak było szerzej: "jedź". A on: "spoko, mi się nie spieszy" . Na facie Także można się nieźle naciąć : ) Tak nawiasem - gdybym miał wystarczająco dużo kasy i wystarczająco duży garaż to gravel na pewno by tam był ; )
  13. OK : ) Ta dyskusja toczy się, bo ten watek został założony w celu wylewania żalów.
  14. Nie baw się w regionalne wojenki, to niesmaczne już bardziej niż śmieszne. Kompleksów w ten sposób nie wyleczysz.
  15. wkg

    [rower] MTB XC do 20 000 zł

    Czy ktoś ma praktyczne porównanie tych 2 rowerów : https://www.giant-bicycles.com/pl/anthem-advanced-pro-29-1 https://www.scott.pl/produkt/1044/6435/Rower-Spark-RC-900-Pro/ Nie chodzi mi o osprzęt ale o wrażenia z jazdy, pracę zawieszenia, jakość ... nie mam prawie doświadczenia z fullami - wiem, że niechętnie bawiłbym się manetką od ustawień zawieszenia. Przód to chyba w tej klasie roweru wolałbym Foxa.
  16. No jest. Ale akurat tu się z nim zgadzam. Wiesz, ja akurat uważam, że największym zagrożeniem na ścieżkach rowerowych są rowerzyści. W każdym razie warszawskich. I to jest grupa najbardziej chamska. Ale prawdę mówiąc na kolarzy szosowych nie mogę złego słowa powiedzieć. Cisną bo cisną - takie mają DNA. "Czy to źle czy dobrze - nie wiem. Tak jest" Ale są objeżdżeni, jadą z refleksem, wiedzą, że idiotyczne zachowanie sprowadza niebezpieczeństwo na nich samych, nie wyprzedzają na trzeciego a jak to robią to zgrabnie i bezpiecznie. Umieją jeździć po prostu. Czasem cisnę na tych swoich 2,25 to mi koleś na szosce da koło i się uśmiechnie ... Nie czuję tej szosowej zajawki od lat ale to raczej racjonalni goście. Jasne, zdrowy rozsądek. Mało który kierowca jadąc do USA czyta ich kodeks drogowy (ja przeczytałem od deski do deski - jet lag) i nikt nie ma problemów. Nie bądźmy bardziej papiescy od papieża
  17. wkg

    [rower] do 5000zl

    No i trzeba pamiętać, że zawirowania pandemiczne się niedługo skończą - fabryki pracują. Ceny powinny spaść.
  18. Mniej więcej podzielam opinie tego pretensjonalnego gościa z linka. Ma mocno denerwujący styl ale w mojej opinii ma rację. Oczywiście są ścieżki gdzie można pocisnąć. https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=GD18FIeaMFA Echhh ... z tym projektowaniem to bym nie szalał : ) Ustawodawcą w ogóle bym się nie przejmował - sam nie wie co uchwala. Tych przepisów zwykle nikt nie rozumie, są poplątane i wzajemnie sprzeczne. Tylko zdrowy rozsądek nas ratuje. "Czy to dobrze czy niedobrze ? Nie wiem. Tak jest"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...