Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez wkg

  1. Tam kiedyś była taka fajna ścieżka a'la singiel - teraz zrobili paskudny asfaltowy bulwar na kilku kilometrach i czar prysnął : ( Za Konstancinem sa w miarę fajne szutry do Zalesia. Jak jesteś zmotoryzowany albo masz siłę na kilka kilometrów więcej to grzech nie zrobić traski wzdłuż Wisły prawym brzegiem od Mostu Siekierkowskiego do Świdra czasem centymetry nad rzeka po skarpie, ścieżką wzdłuż Świdra i na deser Mienia - trzy rzeki, każda inna. A powrót przez Mazowiecki Park Krajobrazowy to już w ogóle bajka. Choć tu już w sumie prawie setka wpadnie.
  2. wkg

    [Zamiana] NEX na Ncx-d

    No dziurę przewiercili osłabiając i tyle. Jakie masz hamulce ?
  3. wkg

    [Zamiana] NEX na Ncx-d

    Pewnie nawiercili dziurkę, te Sontoury też nie mają jakiejś dziurki z tego co widzę.
  4. wkg

    [Zamiana] NEX na Ncx-d

    Ale jakiej lampki ? Masz prądnicę ? Lampkę się montuje na kierownicy ale ja nie widze jakiś zewnętrznych różnic względem tych Sounturów a to zupełnie inna klasa amortyzatora. Z Sontourów cały czas coś czarnego wycieka :/ PS: To ten rower ? https://www.unibike.pl/unibike2017/expeditiongts.html On ma hamulce obręczowe - amor ma pivoty do hamulców. Wszystkie amorki z tego wątku są pod tarcze.
  5. Tyle, że ja nie czytam komentarzy na intrerii i onecie, piszę o naszym forum - na tamtych zbyt dużo zawodowych hejterów się produkuje z lipnych kont. Jednak mimo pewnych wyjątków czymś się to forum różni od interii i onetu. Mam wrażenie, że czasami i tutaj to się zdarza. Właściwie to nie wrażenie. Także chodzi o podziały wśród rowerzystów.
  6. wkg

    [Zamiana] NEX na Ncx-d

    Nie lepiej trochę poczekać, uzbierać i kupić https://www.rosebikes.pl/rock-shox-paragon-gold-rl-28-disc-suspension-fork-2651674 ?
  7. Tak, ale to nie o kierowców - rowerzystów chodzi tylko o kierowców - łobuzów. Rowerzyści za kierownicą dbają o rowerzystów - sam widzę jak omijam czy wyprzedzam kogoś na rowerze.
  8. No tego nie jestem w stanie zrozumieć. Po co wychowywać kierowców na forum na którym ich nie ma ? Oczywiście. To kryminał. Tylko czy znajdziesz tutaj kierowcę autobusu ?
  9. U Was przynajmniej prom pływa Ale w końcu i ja wrzucę mój ulubiony po raz kolejny Ale ładna rama ! I rower.
  10. Pewnie tak, na szczęście nie bywam. Bywam czasem na forum Forda jak chcę się czegoś dowiedzieć ale tam nie spotkałem się z niemerytorycznymi dyskusjami. Tylko co z tego ? Że "a u was biją Murzynów" ? To jest bez sensu. Powinniśmy tu i teraz promować kulturalne zachowania i pewien savoair vivre - tylko w ten sposób możemy coś ulepszyć. Nie ma sensu w solidarności plemiennej - szczególnie, że takiego plemienia jak "rowerzyści" nie ma. Spójrz na animozje szosa - mtb, reszta świata - enduro ... przecież nawet w tym wątku te "idiotyczne endurowe spodenki i koszulki" drażnią. Szosowcy - ci to dopiero nosa wysoko trzymają - można si dowiedzieć. No wpienia mnie to. No i właśnie wróciłem z przejażdżki - 41 km. Kierowcy OK, jeden mnie puścił choć nie musiał, drugi się trochę późno zorientował i zapiszczał oponami - machnął ręką, że przeprasza - tak normalnie. Rowerzyści - standard. Dziś akurat był dzień trzymających się za ręce panów po trzydziestce jadących obok siebie. W życiu nie zjadą - nie ma mowy. Kilka parek męsko-damskich - samczyk też nie zjedzie - nie byłby samczykiem. Kilka dziewczyn na miejskich rowerach też ale one jakoś oglądały się za siebie i zjeżdżały. Zresztą na miejskie rowery nie ma rady to i nie ma o czym gadać Trenujący zwykle jeżdżą porządnie ale najbardziej mnie ujął tata jadący z trzema dziewczynkami - takie bąble z 5-7 lat. Dawały ognia aż miło a tata mówił, żeby się trzymać prawej strony i się oglądać przed wyprzedzaniem Mam czasem wrażenie, że tu jest podobnie.
  11. I to jest właśnie błąd. Tracisz wiarygodność. Bo wypłacze na kierowców na forum rowerowym nic nie dają tylko nakręcają emocje. A rowerzyści powoli stają się nieznośni. Nie większość oczywiście ale, że dziś zrobiłem 400 km autem to zaraz pojadę zrobić prawie 40 km rowerem. Jest wieczór więc dużo po ścieżkach, skrzyżowania itd. Statystycznie jest pewne, że przez te półtorej godziny nic mnie nie spotka ze strony kierowców natomiast kilkunastu cymbałów na rowerze stworzy niebezpieczeństwo. Głownie jadąc obok siebie na wąskiej ścieżce i hardo patrząc w oczy, wyprzedzając na trzeciego, ścinając zakręty na ścieżce i ładując się pod prąd, skręcając nagle bez obejrzenia się i sygnalizacji ... szkoda nawet pisać. Nie myśl my-oni. To tylko nakręca spiralę. Acha - pieszo też chodzę więc do "środowiska" pieszych tez pewnie należę. Psa nie mam ale chciałbym mieć.
  12. Zauważ, że stylem narracji, sposobem przekazywania emocji nawiązujesz do tych, których krytykujesz. Nie Ty jeden tutaj zresztą. Pozdrawiam Spaliniarz. Czy raczej blachosmrodziarz ?
  13. Jak rowerzysta może zaczepić słownie kierowcę ścigającego się z innym kierowcą ?
  14. Wkładkę najlepiej kupić oddzielnie - można wtedy w samych spodenkach albo w ogóle nie kupować. Ja sobie bardzo chwalę niezniszczalną Endurę.
  15. Nie no, daj spokój. Facet od dawna trąbił, podjechał, otworzył okno, pyskował a na końcu rozjechał. W USA gdyby wyszedł z auta w każdym stanie mógłby być zastrzelony przez rowerzystę który potem otrzymałby pomoc psychologa.
  16. Ale to raczej nie rowerzysta zwolnił żeby napyskować kierowcy
  17. Ano - bardziej uzbrojony ustępuje mniej uzbrojonemu. Ale powiedz to rowerzystom mijającym pieszych na bibułkę w Lesie Kabackim i jeszcze plującym się, że za wolno uciekają. Nawiasem - myślę, że gdyby to postawione bokiem koło było by przyczyną to by to autorka napisała.
  18. No wiesz - to nie to, że ludzie nie umieją jeździć autem. Agresja w nich siedzi. Ciekawe, kiedy się dowiemy, że "rowerzyści to nie ludzie" :/ No - ale po prawdzie rowerzyści często nie sa lepsi od kierowców. Mnie tak ostatnio rowerzysta załatwił - z podobnym skutkiem. Ale raczej niechcący ...
  19. @Wooyekmi się przypomniał z rada: Nie patrz na przeszkodę bo pojedziesz tam gdzie patrzysz
  20. Ano niestety - to tylko rozjuszyło bydlaka. Polecam lekturę amerykańskich kodeksów drogowych (każdy stan ma swój). Mają po kilkadziesiąt prostych, zrozumiałych stron ale wszędzie rozdział poświęcony postępowaniu z "offensive persons". W skrócie: "Nie prowokuj, unikaj kontaktu wzrokowego, zjedź z drogi niech idiota jedzie. Zadzwoń po Policję". Na szczęście nie sądzę, żeby jakikolwiek sąd podciągnął to pod obronę konieczna przed agresją słowną
  21. Wiadomo :/ Właściwie mnejasza jaki byle bez zawiasów. Ale raczej na zawiasach dostanie - będzie się tłumaczył, że kot przed niego wyskoczył.
  22. Trafi jakiegoś ambitnego prokuratora to zarzut usiłowania morderstwa. Zwichnięty bark to z pewnością powyżej tygodnia zwolnienie. Chyba się nie wywinie, Dobrze, że mieli świadków.
  23. Tak. Po prostu wciąż chciałbym wierzyć w ludzi. Ciekawe jak to się skończy. Skiturowcy, chyba mają sklep ze sprzętem. Już wiem, gdzie kupię następne narty : )
  24. Chyba, że faktycznie mu koło odpadło. Mi się kiedyś tak zdarzyło - urwała się zwrotnica i stanęło po prostu bokiem. Nie ma ruchu w takiej sytuacji Bo bez tego czy czegoś podobnego to po prostu się w głowie nie mieście taka agresja. Jakoś tym bardziej daleko mi do szoski
  25. Google. Ja jezdzilem na Ursynowie w okolicach Dereniowej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...