wkg

Najlepszy czy nie to w tej wadze jedyny, Chyba, że coś z barankiem jeżeli te góry i lasy to szutry Raczej miesięcy jeżeli też jeździsz na tym rowerze. A po tym wszystkim zbliższ się do ceny Scotta którego wrzuciłem.

Temat rozpoznawałem na potrzeby potencjalnego zakupu. Sztywniak byłby OK ale wybierając się czasem w góry chciałoby się zjechać bez strachu. No i jednak po korzeniach, kamorach i dziurach na fullu inaczej się płynie, nawet na Mazowszu jest masa miejsc gdzie marzę o tylnej amortyzacji. Trail to przerost formy (i wagi) nad treścią. Masz sztywniaka to każdy full da Ci dużą odczuwalną różnicę. Sztyca regulowana raczej nie jest potrzebna z wyjątkiem gór i trudnych, stromych zjazdów gdzie jest po prostu bezcenna. Mój typ to: https://www.scott.pl/produkt/1182/7586/Rower-Spark-RC-900-Pro - w zależności od portfela trochę wyższy lub niższy. Sztycę dokupujesz bezprzewodową i sobie zakładasz na góry. Rower zbiera niesamowite recenzje od posiadaczy, chwalą głównie trójstanowe zawieszenie. Ja siedziałem na nim tylko przez moment ale robił świetne wrażenie ! Tak poza konkursem i prywatnie uważam, że jeżeli człowiek się nie ściga to wydatek rzędu 25k po to, by mieć rower lżejszy o 1-2 kg (czego się prawie nie odczuje) wyposażony w superdrogi choć wcale nie supertrwały napęd jest średnio uzasadniony. Chyba, że się mieszka bez windy Ale w końcu - raz się żyje a to hobby - ludzie mają droższe samochody i nie płaczą

Też mam takie podejrzenia ... ja oczywiście tego zmierzyć nie umiem. Ciekaw jestem jak się do tego zabrać

Wiem, oczywiście, miałem na myśli to, że wiele jest obrze uszczelnionych tanich rozwiązań. Ciekaw jestem o ile mniejsze są straty mocy.

Zawsze lepsze niż PowerTape Ja wiem, w domu się - jak i u mnie - nie przelewa, każdy milion się liczy ale odmrożenia to nie żarty

Spróbuj tych: https://www.mikesport.pl/rogelli-merino-wool-zimowe-skarpety-sportowe?from=google?combination_id=754&gclid=CjwKCAiAouD_BRBIEiwALhJH6OcjPnF7A1ybQXxaNQqjpNhacjRrdLdZVPM5kF7H94HsPw-H34zB-hoCZvcQAvD_BwE ZBOWID-em pojechałeś Nie lepiej coś takiego: https://www.rowertour.com/p/77763/shimano-s3100r-npu-ocieplane-ochraniacze-na-buty-szosowe-czarne?gclid=CjwKCAiAouD_BRBIEiwALhJH6IJl2TgE0ZlHLkjgQ8KSHtaa-CUzMQ36JvPdZM2DYeos9tPPNIUB_xoC1oQQAvD_BwE

Kup sobie Rogelli wełniane. To inna liga niż bawełna czy tworzywa. Ja różnicę zauważyłem jadąc 1200 km trasę autem w zimowych butach. Normalnie stopy by wyglądały jak po godzinnym moczeniu w wannie a tu nic. No tak źle to nie jest, mam gumowe ochraniacze na buty Shimano . Są absolutnie nieprzewiewne ale niestety mokro w butach Godzinę i więcej to spoko ale jednak czasem robię setkę i wtedy to już słabo. To już kategoria szkoły przetrwania Za komuny tak się na Kasprowym jeździło a najlepiej jak wyciąg stanął na kwadrans, -30 i wiatr Racja Potrzebują powietrza. Na dłuższych trasach w zeszłym roku wchodziłem do kibla na stacji benzynowej, zdejmowałem buty, łapały powietrza i znowu z pół godziny było ciepło. No to ja mam ten 0,7 System jest taki, że do zwykłego bidonu leję gorące, po pół godzinie jeszcze nie jest lodowate więc OK, po godzinie dolewam z termosu i tak w kółko Jak się skończy gorące w termosie to na stacji albo Mac-u i od nowa

Hmmm ... uszczelnienie to pies trącał, ja walę myjką regularnie i to z bliska żeby domyć i czy Accent na dobrych łożyskach czy Shimano dwa lata mi wytrzymują ale opory ! Accent OK, Shimano większe - patrząc po ilości obrotów korby - niestety nie wiem jakie. Masz jakąś intuicję ile W suport może zabierać i o ile ten Ninja mniej niż np. Shimano ? To 0,1 W, 1W, 3W ? No i oczywiście świetny post ! Well done, dzięki

Hmmm ... to może ja już nie wiem co to znaczy membrana albo to słowo zmieniło znaczenie i teraz wszystko jest membraną bo brzmi dobrze. Dla mnie membrana to Gore trójwarstwowy, leciutki, nieprzemakalny i nibyoddychający. Fakt - koło 2k. Primaloft to mam na narty ale średnio się sprawdza, ubija się, moknie, tandeta taka choć Mammut. Jak już to wolę normalną puchówkę albo softschell. Ale ja nie jeżdżę takich długich dystansów jak Ty tylko krótsze za to bardziej intensywne więc przy -5 to mi i tak ciepło. Problemem są palce u stóp.

Coś tam pitolą Ja pamiętam mojego pierwszego instruktora od skiturów którego przywitałem cały dumny w Goretexie za wstyd ile pieniędzy. "Wywal ten ortalionik" I tak na to patrzę - jak na nieprzemakalną, lekką wiatrówkę. Bo jest nieprzemakalna, lekka ale zupełnie nie oddycha jeżeli coś się robi. I kosztuje ze 2k.

Zmieniaj na co chcesz byle na obejmy. Bo inaczej przy kolejnej zmianie zmienisz pół roweru

Gore na rower ? To chyba do bardzo turystycznej jazdy, przecież pod tym spływa ciurkiem Może buty z Gore Moim zdaniem Apani jest warta każdych pieniędzy ! X-Bionic też. Ich techniczną koszulkę - nie z wełny - mam ze 20 lat. Używam jej na rower, na narty, kajak, na morze pod sztormiak - nie do zdarcia ! Ale Apani nie łapie zapachu, jest niesamowita.

No ! Cher nie ma chyba 6 żeber i co ? Tańczy, śpiewa, recytuje Cza być twardym a nie mientkim. Za to w tym roku jakaś grypka i 6 tygodni z głowy :/

Chyba nie albo jesteś wyjątkowy. Ubrania narciarskie to wytrzymują do -30 a przecież wysiłek (i wydzielanie ciepła) znacznie mniejsze - przynajmniej na boisku. Mam letnie spodenki Endury i są fantastyczne ale zimowe straciły impregnację gdy przez pomyłkę ustawiłem pralkę na 40 stopni. 30 stopni wytrzymały sporo prań. Dochodzi do kości ogonowej. Tak swoją droga plecak też grzeje Choć się pod nim poci. Ale za to można mieć termosik z gorącą herbatą - rzecz bezcenna gdy woda w bidonie zamarznie. Luzu nie ma. Ja mam taką; https://www.cycleshop.pl/meska-kurtka-rowerowa-003-045-rogelli-pesaro-2-0,id17316.html?gclid=CjwKCAiAouD_BRBIEiwALhJH6KAxX5NPp3jjtfQc-X7dFd8-D9Bt4PgU5e85-PI4GD2ZMliSZVcbbhoCZMEQAvD_BwE Nie wiem o jakiej membranie oni piszą ale na pewno to nie jest nic w stylu Goretexu. Kurcze, jak patrze na cenę ... to 10% Mammuta czy Marmota !

Ma zaletę, jest kilka razy tańszy od Mammuta czy Marmota :) Albo zwiększyć intensywność jazd.

Typowy przykład malego, niemożliwego do znalezienia świństewka + dętka. Na mleku nawet byś nie wiedział.

To jakbyś szukał merynosa z wełny Nie ma softshelli z membraną. Szukaj Mammuta, Marmota ...

Fotomontaż ! Barzo nie łapie kapci Zamlecz

Mi też Rogelli bardzo podeszło. Kurtka, wełniane skarpetki (super !) gatki z piankowa pieluchą - wszystko na razie bardzo mi podeszło.

A ja sobie zakupiłem SPD-y 520 żeby nie musieć przekręcać zmieniając korbę Tym bardziej, że mając tylko zwykły klucz 15 ostatnio mało sobie ramy nie rozwalilem młotkiem Na szczęście to alu PS: Zdjęcia nie ma bo opakowanie już grzecznie poskładane i do papieru

Akurat tego bym nie wziął Wziąłbym zwykły suport do którego pasuje zwykły klucz do suportu

Hehe... na na się goi jak na psie U mnie trzy lata temu zupełnie pęknięty na pół mostek i złamane dwa górne żebra z tyłu (nie woźcie nic twardego w plecaku) obluzowany jakiś więzozrost czy coś przy szyi (obojczyk nacisnał na płuco ale bronchoskopia stwierdziła, że nie przebił nic ważnego) i miałem chyba 9 dni przerwy

Najpierw rozcieńcza przez rozpuszczenie a potem usuwa wszystko idealnie w szejku

Kolego, nic się nie przejmuj. Gdybyś ciągnął cały czas na 100% wiosna by była dobra a w lato by Ci odcięło. Mi tak się zrobiło we wrześniu, w tym roku tego błędu nie popełnię Zresztą mięśnie sobie odbudujesz, ważne, żeby układ oddechowy, krwionośny się nie zastał. Może baseny otworzą

A ja stosuję i jest o wiele lepiej. Skarpety oczywiście merynos ! Przy niższych temperaturach po pewnym czasie ziębi od bloków - tam czasem podkładam wkładki dogrzewające z Deca. Wkładki niestety nie są zbyt skuteczne bo do działania potrzebują powietrza