No jestem Brakuje mi praski do łożysk i narzędzia do przycinania łańcucha ale nie chce mi się tego robić samemu Wymieniam napędy, przelewam hamulce, wymieniam klocki, tarcze, wymieniam suport - resztę robi serwis raz na rok. A, zapomniałem - jeszcze mam strzykawkę do dolewania mleka Jakieś śrubokręty, klucze nastawne mam bo zawsze miałem do domu ale to chyba każdy ma.
Stan kontrolowanego chaosu jest fajny - cóż jest warte życie bez zaskoczeń