Skocz do zawartości

wkg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez wkg

  1. Dziś 101 km, Chojnów i okolice, prawie się nie gubiłem ; )) Na wszelki wypadek powrót nad Wisłą i Jeziorką bo wtedy już się naprawdę trudno zgubić ; )) Chojnowski Park Krajobrazowy super. Chłodno, szybkie szutry nazywane tam dla niepoznaki drogami pożarowymi. Szlaki oznaczone z kolei trudne, zarośnięte żeby nie było za przewidywalnie. Szlak do Góry Kalwarii nazywa się "piach, pot i łzy", może nie są to Bory Tucholskie czy Kampinos ale piachu było. Średnia 19,5 na stravie. Przewyższenie na Stravie 514 czyli koło 150-200 się może zebrało.
  2. No więc mnie też to zawsze zastanawiało ale nie budziło podziwu tylko raczej w........nie ponieważ takie stanie samo w sobie wydawało mi się bardzo nienaturalne. Ale znalazłem gałąź brzozową grubości mniej więcej nadgarstka i stosownej długości poczym podparłem rower o etui do Abusa które robi za etui do pompki. Jak nie ma tam Abusa oczywiście. Potem ustawiłem się tak, żeby droga stanowiła linię prowadzącą zdjęcia, poczekałem na kogoś, kto mi wypełni plan i cyk. Cyk za szybko bo cały pomysł z linią prowadzącą jako głównym elementem zdjęcia poszedł się zaprzepaszczać. No i okazało się, że gałąź zniknęłą. Na szczęście została uwieczniona w "Moje rowery" gdzie dokładnie widać tą subtelną, wyrafinowaną konstrukcję. To dobrze, ponieważ wszystko powróciło do naturalnego porządku. Niestety trzeba tam naklikac żeby zdjęcie się powiększyło we właściwych proporcjach bo forum nie lubi miniaturyzować kwadratów a ja bardzo lubię kwadraty. Majstersztyk, prawda ? : ))) Co do oznakowania ... w lesie OK, te drogi sa pod kątem prostym najczęściej ale przejechać Konstancin i trafić tam gdzie trzeba to dla mnie wyzwanie któremu juz trzeci raz nie umiem sprostać: ))
  3. Bo każdy pokazuje swój rowerek ; )) W lasach koło Chojnowa, droga pożarowa chyba nr 12 : ))) Miejsca odkryte dzięki uprzejmości @KrissDeValnor. Gdyby jeszcze tak nie gubić się po drodze : )
  4. No chyba nie ...nie ma OWU Bezpieczny powrót w tym linku lub ja tego nie umiem znaleźć. Rekomendujesz to ubezpieczenie to podaj proszę link. Czy to kolejna ściema ??
  5. Skądże, skąd ten pomysl ? : ) To śluza na Kanale Augustowskim ... Chyba Gorczyca ale nie pamiętam dokładnie ...
  6. Trochę się żniwiarz zagubiłw tych łanach ; ))
  7. Kierownica i amor zmieni Ci geometrię. Nie zrobisz z niego MTB. Pociesz się, ze jak byś jeżdził na MTB na szutrach żalowałbyś, że nie masz węzszych opon; )
  8. Jaki jest związek ubezpieczenia Bezpieczny Powrót z WOJAŻER – PZU POMOC W PODRÓŻY ? Mogłabyś wrzucić link do ubezpieczenia OWU Bezpieczny Powrót ?
  9. No i Cube nie ma amortyzatora tylko wydmuszkę. Wziąłbym bez 2 zdań Rometa i ew.dokupił błotniki. Na miasto nie wykorzystasz połowy rozpiętości napędów każdego z nich.
  10. Słyszał, słyszał ... Myślę jednak, że to upał przez który nic solidnego jeść się nie chce i się bateryjka domaga naładowania ; ) Z Ursynowa ; )
  11. Deore, SLX, co za różnica ... nada się bardzo. Może manetki SLX lub XT warto zapodać z Rapidfire. Masz dobry amor, 32mm - zupełnie się nada. Tylną przerzutkę nmasz na XT : D
  12. Cena chyba w normie ... ale do DH ?? To jest rower do spokojnego XC - to włąśnie jeździsz. Nowy ale bez gwarancji ... co to znaczy ?
  13. Dziś przed południem wzdłuż Wisły i Jeziorki. Trochę wiatru, czasem miękko po deszczu. O tej porze pusto. Na wale nad Jeziorką pościnano trawę i pokrzywy już nie atakują ; ) Jakoś spadek formy chyba.
  14. No to powinieneś pojechać na Stegny, odwiedzić sklep który zalinkowałem i zobaczyć. Jak Cie nie rzuci na kolana ten Ronin to masz decyzję. Taka jazda próbna jest więcej warta niż wszystkie internetowe opinie. Sam najlepiej będziesz wiedział.
  15. Wiem, ale to jedyne co zostaje. 12mm to pikuś. To miała być złośliwość ? : ))))))))))))
  16. Wiesz, tu już nie można za bardzo określić lepszy - gorszy, to są dwie zpełnie różne filozofie. Jeżeli cross Kross Trans Solar to taka Toyota LandCruiser to Author i inne gravele to bardziej prosty Jeep (tak, wiem, teraz już Jeepy takie nie są : )) ) Cross amortyzuje amortyzatorem a gravel całą ramą. Osprzęt chyba lepszy w Solarze, hydrauliczne hamulce, przerzutki XT choć manetki niestety niższe ... no i amortyzator, prosta kierownica. Author stalowy, lżejszy, baranek i brak amortyzatora. Hamulce mechaniczne. Mechaniczne hamulce mają słabą modulację, są takie trochę zerojedynkowe. Author jest krótszy - tzn bardziej zwrotny ale dłuższy Kross jest bardziej stabilny. Generalnie gravele są krótsze, no, może z wyjątkiem Kony Sutra. Wydaje się, ze na crossie pozycja jest bardziej komfortowa. Jeżdziłeś kiedyś z barankiem ? Do jakiego roweru jesteś przyzwyczajony ? Tu żeby wybrać _trzeba_ przetestować. Także żeby dobrać rozmiar. Piszesz o kilkudniowych, moze dłuższych wypadach. Tu bagażnik jest obowiązkowy a prądnica też się przydaje. Nie chodzi tylko wożenie bateriii do lampki ale np o doładowanie telefonu, nawigacji przez USB. Przy podróżach z ładunkiem wga rower +- 2 kg (authora też dociążysz bagażnikiem, błotnikami ...) ma znaczenie tylko na podjazdach, większe znaczenie ma masa kół i opon. Musisz objeździc oba - nie ma wyjścia. Rozwiązaniem bardziej bezpiecznym jest chyba cross - tzn nie będzie tak, że zupełnie nie podpasuje. W gravelu jak podpasuje możesz się zakochać ; ))) PS: Jak się wkręcisz zaraz ze 100 sie zrobi 90 kg : DD
  17. Chyba już nie można bardziej subtelnie powiedzieć nachalnemu handlarzowi "s........j" : ) Nic nie dociera : DDDD
  18. No właśnie ja jakoś tych lasów nie mogę znaleźć pod domem. Głupio się przyznać ale bardziej znam Mazury, Suwalszczyznę i Bory Tucholskie niż okolice Warszawy. Liczyłem na bliskość wody. Planuję Kampinos - z tego co pamiętam piach po osie ; ))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...