Wiesz, tu już nie można za bardzo określić lepszy - gorszy, to są dwie zpełnie różne filozofie.
Jeżeli cross Kross Trans Solar to taka Toyota LandCruiser to Author i inne gravele to bardziej prosty Jeep (tak, wiem, teraz już Jeepy takie nie są : )) )
Cross amortyzuje amortyzatorem a gravel całą ramą.
Osprzęt chyba lepszy w Solarze, hydrauliczne hamulce, przerzutki XT choć manetki niestety niższe ... no i amortyzator, prosta kierownica.
Author stalowy, lżejszy, baranek i brak amortyzatora. Hamulce mechaniczne. Mechaniczne hamulce mają słabą modulację, są takie trochę zerojedynkowe.
Author jest krótszy - tzn bardziej zwrotny ale dłuższy Kross jest bardziej stabilny. Generalnie gravele są krótsze, no, może z wyjątkiem Kony Sutra.
Wydaje się, ze na crossie pozycja jest bardziej komfortowa.
Jeżdziłeś kiedyś z barankiem ? Do jakiego roweru jesteś przyzwyczajony ? Tu żeby wybrać _trzeba_ przetestować. Także żeby dobrać rozmiar.
Piszesz o kilkudniowych, moze dłuższych wypadach. Tu bagażnik jest obowiązkowy a prądnica też się przydaje. Nie chodzi tylko wożenie bateriii do lampki ale np o doładowanie telefonu, nawigacji przez USB.
Przy podróżach z ładunkiem wga rower +- 2 kg (authora też dociążysz bagażnikiem, błotnikami ...) ma znaczenie tylko na podjazdach, większe znaczenie ma masa kół i opon.
Musisz objeździc oba - nie ma wyjścia. Rozwiązaniem bardziej bezpiecznym jest chyba cross - tzn nie będzie tak, że zupełnie nie podpasuje. W gravelu jak podpasuje możesz się zakochać ; )))
PS: Jak się wkręcisz zaraz ze 100 sie zrobi 90 kg : DD