Oczywiście !
To nie tylko sztywne osie ale i standard amortyzatora (taper, dobrego innego w przyszłości nie kupisz), korba (hoollowtech vs kwadrat), manetki (deore vs alivio) ... ten Kross to standard bliżej komunijnego
Oczywiście to się nie rozpadnie ... ale jeżeli pytasz:
To tu nie ma dylematu. Nie bierz wykopalisk - chyba, że po bułki .... jak będziesz robic 2-3 tkm rocznie bez napinki i ważysz 60kg to po co przepłacać za nowoczesny rower ?
Kross jednak ma bardzo dobry, legendarnie trwały, uniwersalny napęd 3x - to trzeba mu odddać. 2x w Meridzie hmmm .... ujdzie. Npęd 2x to taka nieudana odpowiedź Shimano na ofensywę 1x SRAM-a - to taki napęd "warszawski" - non stop z blatu a młynek od wielkiego dzwonu. Oczywiście ma swoich bulwarowych wyznawców (w tym często mnie ) W lesie trzeba się przyzwyczaić - brak najczęściej uzywanego blatu 30 czy 32 sprawia, że często trzeba uzywać obu manetek. Tu jednak wiele zależy od tego gdzie i jak jeździsz.