wkg

Ale chwile potem woda pokazała co umie ... bo umie. Tu dokładnie tydzień temu była ścieżka rowerowa:

Cóż - jak widać czasem lepiej mądrze milczeć niż rozwiać ostatnie wątpliwości : )

No nie bardzo. Jak stal to Reynolds.

W sierpniu spadną, już spadają od końca sezonu komunijnego ... Tyle, że stracisz sezon.

Ja nie zgadnę ale z taką figurą to ja bym się wspinał ! : ) Bo tu jeszcze było przejezdnie

Bzdura. Rower o supersportowej, cyklocrossowej geometrii z krótką główką do taplania się w błocie przez kilkadziesiąt minut zgięty w chiński paragraf chcesz na wprawy ? I gdzie on ma te otwory pod bagażniki na tylnym trójkącie i na widelcu ? Korba 46-36 - jak tym podjeżdżać z sakwami ???? Kolega chyba nie przemyślał : ) Z Treka dziś jeździłem na: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-na-szuter/checkpoint/checkpoint-al/checkpoint-al-4/p/24971/?colorCode=blue No niby gravel, ma jakieś tam dziurki na widelcu, lekki ... Ale ja się na nim źle czułem. W rozmiarze 54 (mój rozmiar) byłem bardziej wyciągnięty niż na moim XC HT. Widać sportowe geny. Piszę o QR, nie myl pojęć i czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że roweru za te pieniądze na wiotkich starociach w tej cenie bym nie kupił nawet jakby tam wszystko było XTR. A swoja droga z XTR najbardziej to mnie rajcują korby, piasty wolę na maszynach. No coś mi tu nie pasuje niestety ; ( Rower wygląda jakby był z karbonu a nie alu - waga o tym też świadczy, nie widzę mocowań bagażnika na szczycie tylnego trójkąta, wąskie, cyclocrossowe opony, nie widać miejsca na większe, korba 50-34 - na Tour de France : ))) No i jeszcze koła Mavic Crossride - lubią pękać korpusy piast (może już poprawili), kretyński system kasowania luzu w tylnej piaście - nie ma prawa działać więc nie działa. Mam to wiem. Jeździ - fakt, mocne są bardzo - fakt ale luz jest u każdego i zawsze W przednim o dziwo nie.Tapera nie ma ... niby nic ale jakpos nie podają jakie stery - nie lubię takiego ukrywania. Standardu osi tez nie podają. Dziwne to wszystko ... No i to firma wysyłkowa - nie można się przymierzyć. Bardziej mi pasuje już ten Rose Count Solo choć drogi - świetny amortyzator Reba, koła DT Swiss, otwory montażowe i wcale nie sportowa geometria (mniej sportowa niz Trek, Kellys czy Merida) . Z tym napędem to już pod pionową ścianę nie podjedziesz Aaaa, to macie niedaleko ! Bo ja mam rzut beretem ; ) Fajnie, bo tam też jest Kona Sutra - kultowy grawel choć z napędem 1x akurat na stronie. Trochę droga ta kultowość Jeszcze Mariny warto sprawdzić ale ja jakoś jestem dziwnie spokojny o wybór Dziś reklamowałem siodełko i objeździłem sobie Treki przy okazji - nie polecam, zbyt sportowe.

No te Cuby całkiem fajne ... ja po prostu nie do końca rozumiem ideę roweru crossowego - dla mnie to taki popsuty mtb 29 cali w sam raz na ścieżki rowerowe i spacery pod miastem. Może bardziej komfortowa geometria je broni. Kiedyś rozpoznawałem te rowery i patrzyłem właśnie na nie - na wiele moich tras by wystarczyły a nie podobało mi się, że karki na wąskich oponach są szybsze niż ja na krótkich odcinkach ale w końcu można zawsze założyć crossowe opony 28 do mtb 29. W końcu olałem i i tak mnie nie wyprzedzają Niestety w moim 29 nie mam mocowania pod bagażnik ale jak myślałem o takim zastosowaniu to skoro mogę w terenie zrobić długie dystanse na 29-rze to tym bardziej z sakwami. Gdybym miał wybierać dla siebie taki superuniwersalny to wziąłbym Rose Count Solo - to 29-er i ma mocowania pod bagażnik. Niestety rama ma mocowanie na QR a nie na sztywną oś, bardziej istotne przednie koło ma sztywna oś w wyższych modelach. Czyli podsumowując - moje preferencje to albo gravel jak Fuji albo już mocny mtb z bagażnikiem.m Te gravele mają inna kierownicę niż w szoskach - szerszą i inaczej, bardziej komfortowo gięta. Co do namiotów - mam taki ale na kajak, na rower chyba bym się szarpnął na wersję o 0,5 kg lżejszą: https://8a.pl/namiot-dwuosobowy-fjord-nansen-rekvik-ii-grass.html No i zielony - latającego paskudztwa nie przyciąga.

No właśnie. Te rowery maja bardzo komfortową geometrię, Mariny zresztą też. A jakby co to jeden ruch i podnosisz kierownicę A na crossie pośmigasz po górkach ?? W tym rowerze założysz szersze opony niż w crossie - ostatnio widziałem gościa co założył koła 27,5 cali i opony terenowe 2 cale. 1,75 cala a nie wiem, czy niektóre 2 cale nie wchodzą tak jak jest (Vittoria AKA na przykład). Zmieść to do crossa. A jeżeli chodzi o amortyzator to w sumie mi bardziej dolega trzęsienie tyłka - ramionami łatwiej zamortyzować. Właśnie jadę z połamanym siodełkiem .. dobrze, że mam rachunek To wszystko zależy jak rozumiesz słowo "wyprawa". A prawda jest taka, że jak się ma rower o którym się marzyło i się go uwielbia to o wiele lepiej się na nim jeździ - to samo kajak, narty czy samochód. I on się odwdzięcza bo się o niego dba Gdybym ja miał takie dylematy .. ale niestety moja Pani lubi kilkudziesięciokilometrowe spacery rowerowe a o namiocie nie chce słyszeć - dla mnie czasem się zgodzi na jeden nocleg : ) A namiot ten mi się podoba: https://8a.pl/namiot-fjord-nansen-veig-ii?gclid=EAIaIQobChMI94b51M3N4gIVAuAYCh2MagE-EAAYASAAEgKrevD_BwE&gclsrc=aw.ds W miarę lekki, dwa przedsionki dla wentylacji ..

Myślę, że 1x12 to już powinien być opór : D Chyba, że wynajdą jakieś supermocne i elastyczne łańcuchy kosmiczne to będzie 10-52 trzynastkowy

Ależ oczywiście, ale uwaga: jestem fanem tych rowerów : ) Ciężki (10,5 kg) choć tańszy, po upuście 4,5k https://goodbike.pl/pl/p/Rower-Fuji-Jari-1.5-2019/1791 Lekki (9,5 kg) piękny i drogi (z 6,5k) : https://goodbike.pl/pl/p/Rower-Fuji-Jari-1.1-2019/1793 Budżetowy i ciężki (13 kg) ale niezniszczalny, tani i na Reynoldsie stalowy https://goodbike.pl/pl/p/Rower-Fuji-Jari-2.3-2019/1790 Spójrz na ilość mocowań na bidony czy inne duperele: 4. Na ramie podkładka do noszenia na ramieniu jak trzeba przenieść, osłona tylnego trójkąta pod łańcuchem. Stalowa rama w tym ostatnim rowerze pracuje o niebo lepiej niż aluminium za to w tych 2 pierwszych aluminiowych tłumiący drgania widelec z karbonu. Kiera umożliwiająca trzy różne chwyty - na długich trasach bezcenne choć trzeba się przyzwyczaić. Taperowane główki, w tych 2 aluminiowych sztywne osie. Bardzo solidny montaż. Otwory montażowe na przednie bagażniki na widelcu - równomiernie obciążony rower. Na amortyzatorach podobno tez można ale jakimiś wynalazkami. Spójrz na konstrukcję tylnych trójkątów - zrobione by pracować i ulżyć tyłkowi na wybojach W tym najdroższym hamulce hydrauliczne ale w rowerze wyprawowym mechaniki tez mają swoje zalety ... proste w naprawie. No i nie wstyd takim rowerze Konkurencja to Author Ronin, Marin Four Corners, Kona Sutra ...

Nie wiem czy warto. Piasty, hamulce, manetki to ważne sprawy ale 2 000 :/ Zawsze można wymienić jakby co w tej cenie a naprawdę po sprzedaży gratów taniej . Kup żonie ten droższy, zobacz jak się jej jeździ a potem sobie wymień ewentualnie Ja bym po prostu za 4500 roweru z piastami na QR w życiu nie kupił nawet jakby tam był XTR. No i za tą cenę można mieć już prawdziwy rower wyprawowy na lata. Denerwująca jest ta maniera wrzucania biżuterii XT w przerzutki co jest psu na budę potrzebne a dawanie tanich piast i hamulców. Nie wiem jak różnica w piastach bo nie śledzę piast Shimano ale gdyby nie piasty to odpowiedź by brzmiała: Zdecydowanie nie warto. Tyle, że z sakwami piasty i hamulce są ważne a w sumie i na takich ludzie jeżdżą ...

Ciekawe na czym to się skończy Myślę o zwiększaniu liczby koronek

Bywa też 11-32 ale przy wolnobiegach od 12 ... Decathlon pozamiatał w mtb a i gdzie indziej też ma niesamowity współczynnik cena/jakość ... do tego obsługa gwarancyjna że Trek się chowa ... a to jest istotne - szczególnie w tańszych rowerach moim zdaniem.

No wszystko to znaczy ze 100 złotych. I kilka kg mniej. Nie wiem, czy lepiej, najgorzej mieć 2 : ) Te bidaki z kasetą o max 28 z tyłu musza mieć przednią przerzutkę - tu masz 40 z tyłu już jak w prawdziwym rowerze. Z tarczą 34 lub 36 najlżejsze przełożenie jak w tamtych rowerach a dokręcasz do 40 km/h, będziesz jeździł szybciej ? Spójrz na tego Krossa - 17.2 kg w katalogu - bez pedałów i w rozmiarze XS. Będzie ważył pod 20 :/

Patrzyłeś na te z Decathlonu które zalinkowałem ? Przecież to inna liga.

Mostków amortyzowanych powiadasz

Nie zapominajmy o Decu: https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside500-id_8550466.html?rec=recommendations_category_2 https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside900-id_8405264.html?rec=recommendations_category_1 Dziś widziałem kilka takich - jeden z fotelikiem. Błotniki, fotelik i bagażnik montują na miejscu. Gwarancja rozpatrywana bez focha !

1) Bagażnik zawsze można domontować za kilkadziesiąt złotych 2) Fotelik dla dziecka się montuje na rurze podsiodłowej chyba a nie na bagażniku ; )

Bo jak ją namówić na prawdziwy rower gdy ten się nie chce psuć ? : )

Aaaaaaa ! To wszystkie się nadają, im wyżej tym lepiej i drożej, 3x9 - legendarna trwałość. Kolega dawkuje nam informacje o swojej jeździe bardzo stopniowo ale wydaje mi się, że tu nie napęd ma znaczenie tylko wygląd ii nalepka. Więc każdy się nada.

Ale o co chodzi ? Jeżeli chodzi o liczbę zębów to tak, to są prawie dwa biegi.

Że spora redundancja ?

2x12 to już zdecydowanie przerost formy nad treścią ; )

Tzn. ja nie jestem obiektywny bo wiesz jak jest - człowiekowi się coś podoba i wtedy to o wiele lepiej od razu jeździ ;D Ronin nie ma sztywnych osi i tapera. Niby nie są konieczne, ale na sztywnych osiach jest bardziej sztywno a producenci zaraz będą robić widelce tylko pod taper. No i te hamulce :/ Osprzęt się i tak wymienia z czasem. Są jeszcze tańsze stalowe Fuji 2.5. Mam też wrażenie, że na Fuji jest bardziej komfortowo. Prawie 3kg różnicy to jednak sporo ale fakt faktem - jak jedziesz z sakwami to ta różnica się gubi. Tyle, że do roboty nie jedziesz objuczony Tak czy inaczej - stal to stal. Bardziej komfortowa. Tak czy owak na Roninie i na Fuji czułem się zupełnie odmiennie - musisz się przejechać. Jestem dziwnie pewien co wybierzesz

Przecież Ty zawsze miałaś baranka Wydawało mi się ?