Alu widelec odpada.
Marin Miurwoods - no fajnie, reklamowany tu szeroko ale proponuję go najpierw zobaczyć i próbować podnieść. Ciężki, budżetowy grzmot, nie dla kogoś kto jeździ 30 km/h. Po bułki fajny rower, tani, nie strach, że ukradną ale bez przegięć. Rower powinien być lżejszy od rowerzysty
W zależności od wielkości i ilości tych korzeni to albo gravel z oponą pod dwa cale albo XTC HT ewentualnie o relaksacyjnej geometrii. Widelec na lżejszy, karbonowy można sobie wymienić później ale w sumie nikt tego prawie nie robi.