Bajkownik

Sklep: www.centrumrowerowe.pl Ocena: neutralna z minusem Nie lubię pisać tego typu opinii ale na czymś trzeba bazować przy wyborze sklepu. Zamówienie dwóch drobnych produktów. Oba oznaczone jako dostępne, informacja o realizacja od 1-3 dni. Wydawałoby się proste i szybkie zamówienie. Nie gorączkowałem się, ale już w sytuacji gdy mija tydzień i ja nie mam u siebie towaru podniosło mi trochę ciśnienie. Liczyłem, że do końca tygodnia otrzymam towar. Zerkam na panel klienta, a tam orientacyjny termin wysyłki 20-21 marzec. Złożenie zamówienia miało miejsce 12 marca. Dotarło 24 marca. Realizacja tego zamówienia trwała 12 dni, gdybym nie zrezygnował z jednego produktu trwałaby pewnie kolejny tydzień gdyż do tej pory na stronie nie pojawił się problematyczny produkt. Tak się po prostu nie robi! Okazało się, że jednego produktu nie ma mimo faktu dostępności na stronie, nikt się ze mną w związku z brakiem produktu nie skontaktował i nie zapytano czy rezygnuję z jego zamawiania czy będę czekał. Dopiero w panelu klienta zobaczyłem, że jeden z produktów dopiero czeka na dostawę. Tak na marginesie to przydałby się przycisk w panelu obok produktów "rezygnuję". Gdyż czas odpowiedzi na e-maile jest po prostu długi. 12 dni straty czasu dla mnie to sporo przy tak banalnych i wydawałoby się prostych w realizacji produktach jakie zamówiłem. Niestety problemem okazało się, że towar, który był niedostępny w praktyce na stronie był oznaczony jako dostępny. Nie byłoby problemu gdybym dostał przynajmniej informację o niedostępności towaru i wówczas od razu mógł podjąć decyzję o rezygnacji z problematycznego produktu. Nikt nawet nie przeprosił za przedłużającą się realizację.

1-2 kg robi różnicę gdyż moja matula musi często sama ten rower wytaszczyć z piwnicy. Gdy ostatnio chowałem jej rower to przeraziła mnie jego waga. W dodatku małe koła i efektywność jazdy żadna. Sprzedaż koła w sumie jest jakimś rozwiązaniem.

Problem w tym, że nigdzie nie podają wagi tych rowerów. Chyba jedynie w ofercie Cube jest jeden retro rower, całkiem ładny na 28 z podaną wagą. Na pewno musi być on na kołach 28. Liczyłem się z kosztem w okolicach 1200-1300zł. W zależności od tego jakiej jakości zrobić napęd, jakiej firmy rama i zastosować komponenty. Opony oczywiście cienkie z jak najmniejszymi oporami toczenia ale jeszcze jako takim komfortem. Oczywiście gotowiec uprościłby całą sprawę, szkoda tylko, że sprzedawcy pomijają taki parametr jak waga w swych ofertach. Z kołami jest taki też problem, że większości ma przednie piasty z dynamem co uważam za zbędne zważywszy na posiadanie zgrabnych światełek na baterie. A taka piasta też znacznie dociąża rower. Wspomniany Cube mimo ceny na poziomie 2000zł waży 17,5kg.

Zastanawiam się nad koncepcją złożenia matuli przyzwoitego aczkolwiek nie koniecznie wielce kosztownego roweru. Przeglądając większość ofert rowerów miejskich okazuje się, że są one potwornie ciężkie. Ładnie odmalowane ale jakość ramy i komponentów pozostawia wiele do życzenia. Istne kowadła. Doradźcie jakąś fajną ramę, lekką, z niskim prowadzeniem rur by wsiadało się na rower łatwo. Nie orientuję się zbytnio w tego typu ramach, nie wiem co jest na rynku dostępne i warte uwagi. Rower docelowo ma mieć tylko hamulec, nazywa się to chyba torpedo, czyli hamowanie "nożne". Odpadają hamulce ręczne i wolnobieg. Jeśli już to jakaś piasta kilkubiegowa. Koła im większe tym lepsze nie wiem jednak jaka wielkość będzie rozsądna. Założenie jest takie by na rowerze jeździło się lekko, by sam rower był lekki. Może ktoś już coś takiego budował i podzieli się doświadczeniem.