Witam,
poszerzając temat.
posiadam starą kolarzówkę z roku około 1980, z biegami, które przełącza się na ramie (chyba nie jest to wygodne), jedyne co to ma prostą kierownicę, rower identyczny jaki mam jest na zdjęciu ale to nie jest sztuka posiadana przezemnie tylko jakiś przypadkowy znaleziony gdy przechodziłem.
w nim na pewno do wymiany jest łańcuch bo troche ryzykowne (może pęknąć w takim wieku ) opony i dętki też do wymiany (nie wiem jakie są drogie takie opony), rama do piaskowania + jakis kolorek to moge sam dac, ew trzeba by kupić przerzutki aby były na kierownicy.
druga opcja to rower jakiś trekkingowy, warunek to raczej amortyzator przedni
gdzie rower będzie użytkowany? głównie miasto bądź tylko miasto (dokładnie poznań), dojazdy do pracy, ew niedługie przejażdżki, około 10 km, chyba że złapie zajawkę na dłuższe
jeśli kupno całego roweru to raczej używka a najelpiej właśnie z okolic poznania.
najważniejsze- budżet - myślę że około 600 zł, chyba ze wystarczy mniej, albo będzie mega hiper okazja kilka złotych więcej