Cześć
Od kilku miesięcy rozglądam się za nowym rowerem, bo mój dwudziestoletni składak Jubilat/Wigry na kołach 24” ledwo już daje radę.
Po przejrzeniu starszych wątków na forum byłem zdecydowany na Lazaro Aero v1, głównie ze względu na:
ma możliwość montażu błotników
ma możliwość montażu bagażnika co jest dla mnie kluczowe, bo czasami wożę ze sobą rzeczy +20kg
brak amortyzatora – czytałem, że tanie amortyzatory niewiele dają, a tylko zwiększają wagę, dlatego odrzuciłem Lazaro elitary v1, mimo że kuszą tam hamulce tarczowe
szybkość - zależy mi na dynamicznym rowerze, a ten chyba taki jest
Jednak w nowszych dyskusjach coraz częściej pojawiają się opinie, że rowery Lazaro są przestarzałe i mało konkurencyjne, dlatego wstrzymałem się z zakupem. Czy możecie doradzić, czy warto inwestować w Aero V1, Elitary, czy może polecicie coś innego w budżecie do 1600 zł?
Ważę 70kg, wzrost 175cm. Miesięcznie robię 800-1000km (60% asfalt, 25% polne drogi/lasy, 15% szuter) w każdą pogodę. Nie chcę inwestować w droższy rower, bo korzystam z niego na co dzień i zdarza mi się zostawiać go na +1h, co zwiększa ryzyko kradzieży. W przypadku tańszego modelu ewentualna strata nie będzie aż tak bolała.
Z góry dziękuję za pomoc.