Witam,
Jako, że te same hamulce i problem to podpinam się.
Po paru zjazdach przedni hamulec a raczej klamkę można "przydusić" do samych gripów ale hamują, po paru minutach jazdy znów jest dobrze i hamulce łapią już po lekko naciśniętej klamce. O co chodzi? Same się chyba nie odpowietrzają. Może coś z tłoczkami? Wiem, że to zwykłe marketowe hample ale jako, że są nowe chce je zajechać na śmierć