Witam, mam w głowie plan na wyprawę z mazur nad morze, wstępnie do jakiegoś małego miasteczka przed Gdańskiem niedaleko plaży, sam osobiście mam ponad 300 km do gdańska. Szukam głodnych przygody rowerzystów którzy chcieli by dołączyć (niekoniecznie na samym początku również w trakcie mojej jazdy) mieszkam prawie że na samym wschodzie z mazur czyli trochę ludzi pod drodze mogło by się zabrać a jak wiadomo już nawet w dwójkę raźniej, trasa nie jest gotowa, wszystko zależy czy byli by jacyś chętni i skąd, termin dla mnie by najbardziej by pasował pod koniec wakacji. Zapraszam do dyskusji, również chętnie wysłucham jakiś porad i odpowiem na wszystkie pytania