raadeek23

No właśnie, to też jest opcja, która brałem pod uwagę, ale jeden ze sprzedawców w sklepie stacjonarnym mnie do niej zniechęcił. W sumie nie podał konkretnego powodu, ale jakoś wypadła mi ta Merida z orbity zainteresowań. Dwie propozycje wyżej niestety odpadają, bo zakup będzie na raty. Jak wypada ta Merida w porównaniu z Cube Cross 2016? Bo na chwilę obecną, biorąc pod uwagę dostępność rozmiarów, Cross to mój cichy faworyt.

Niestety, okazało się, że GT jest niedostępny w moim rozmiarze. Czy oprócz dużo słabszego amora te Cube'y w czymś jeszcze odstają od GT Transeo 1.0? Może macie jakieś inne warte rozważenia propozycje? Pytam, bo chciałbym jak najszybciej zacząć jeździć, a nie całe lato przymierzać się do zakupu

Dzięki za odpowiedź, chyba właśnie to chciałem usłyszeć Co do rodzimych marek, nie skreślam ich za to, że są rodzime. Mam po prostu swoje zastrzeżenia co do nich. Romet - największa rama jaką udało mi się znaleźć to 21". Z tego samego powodu musiałem też odrzucić np. Kelly'sa Unibike - wiadomo, że to indywidualna kwestia, ale wg. mnie mają okropne malowanie, jak z lat 90'. Nie jest to najistotniejsza cecha roweru, ale jak już tyle wydaję na rower, to chcę żeby był też ładny. Kross - brak możliwości zamontowania bagażnika i też uważam, że średnio ładny. Nie wiedziałem, że w tym GT jest dożywotnia gwarancja na ramę, a przyznaję, że miałem co do niej lekkie obawy, z racji trochę filigranowego wyglądu. Wiesz może jakie najszersze opony można włożyć do GT? 1,75 czy da się szerzej?

Witam serdecznie, Od dłuższego czasu rozglądam się za rowerem crossowym, czytam opinie, recenzje, fora, przymierzam się w sklepach i dalej mam pewien dylemat, dlatego piszę. Na chwilę obecną rozważam trzy modele: GT Transeo 1 2016 - 3200zł CUBE Nature Pro 2016 - 3200zł CUBE Cross 2016 - 3500zł Romet, Kros, Unibike z różnych względów odpadają. Budżet jakim dysponuję to 3500zł.Jeśli się okaże, że za 3700 polecicie coś lepszego, to wielkiej tragedii nie będzie, ale wiadomo, lepiej żeby zostało jeszcze coś na akcesoria. Dodam może jeszcze, że mam 199 wzrostu, noga 97, waga 80kg, także rama XL/23"/62. Byłem już w zasadzie zdecydowany na Nature Pro, ale w sumie niewiele drożej wychodzi Cross - na plus głównie blokada amora z kierownicy (wydaje mi się to dość użyteczne), lepsza korba, ale wątpię abym tutaj akurat odczuł różnicę i niższa waga. Co do GT, najlepszy amor, również z manetką na kierownicy, gorsza przednia przerzutka, ale wydaje mi się, że bardziej problematyczna zawsze bywa jednak ta z tyłu. Co do reszty osprzętu, to najzwyczajniej w świecie mam zbyt ubogie rozeznanie w temacie i tu liczę na Waszą pomoc. Jest coś jeszcze na "nie" w tym rowerze? Z góry dzięki za wszelką pomoc.