Skocz do zawartości

ATC

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ATC

  1. Zapytam jeszcze o wymianę kół w tym systemie? Jest to tak szybkie i proste jak przy normalnych kołach z szybkozamykaczem, czy trzeba się trochę pomęczyć? Kiedyś ktoś mówił coś o wybijaniu sztywnych osi i że trwa to trochę...
  2. Jeszcze pytanie do użytkowników Grand Canyonów AL SL 6.9: czy te koła systemowe Mavic mają mocowanie na zwykłą ośkę 9mm? Czy nie będzie problemu z wymianą na inne "normalne" koła w razie co?
  3. Słabe jest to, że dostępność zarówno 5.9 jak i 6.9 to dopiero koniec sierpnia/początek września. Dziwna polityka producenta w odniesieniu do pewnie najbardziej popularnych modeli. Pewnie nie ma co liczyć na wyprzedaże skoro w sezonie brak podstawowych modeli. Co do geometrii drogich Canyonów: nawet najdroższy, karbonowy wypas z serii Grand ma identyczne proporcje rura podsiodłowa/efektywna rura pozioma (485/610 dla rozmiaru L) co tani 5.9. Kąty, mostek inne ale nie zmienia to faktu, że jest to rower wysoki i krótki. Może po prostu Canyon tak widzi właściwe proporcje...
  4. Dzięki bazzz - rzeczywiście w 6.9 wyraźnie widać dziurki, czego nie sposób dostrzec w 5.9. Napiszę do Canyona, niech rozwieją wątpliwości. Choć nie wiem czy wypada jeździć tak elitarnym rowerem z bagażnikiem. Podpytam jeszcze vdcmike czy nie naruszę jakiegoś punktu Kodeksu Użytkowników Canyon jeśli doczepię bagażnik... Nie chciałbym nikogo urazić... Może już lepiej ten Cube i koszyk wiklinowy?
  5. Przyjrzałem się dokładnie Grand Canyonom i jest pewien problem. Jako że rower ma również być "wycieczkowy" trzeba będzie do niego doczepiać solidny bagażnik a w Canyonach brak odpowiednich otworów, zarówno przy haku jak i na górnych widełkach. Zresztą sama "spłaszczona" konstrukcja ramy i tak by chyba uniemożliwiała zamontowanie typowego bagażnika. Natomiast w Cube Attention ten problem nie występuje. Chyba stanę przed oczywistą oczywistością...
  6. Mógłbym wziąć SL 6.9, ale nie wiem jak długo przyjdzie mi czekać. Kiedy można się spodziewać wyprzedaży? No i czy warto? Reba dużo lepsza od "zwykłego" RX? Hamulce, korba, suport - odczuję skok jakościowy? Jakie piasty są w 6.9? No i w 6.9 brak pedałów!!!
  7. Po paru wizytach w sklepach i ponownym przeczytaniu tego wątku od początku niniejszym chylę głowę i przyznaję rację tym którzy od początku namawiali mnie na tylko jeden rower (MTB 29er). Dlaczego? Żaden z przymierzanych krosów mi nie podpasował. Myślę, że po prostu takie rowery są nie dla mnie... Zostaję zatem przy 29" plus drugi komplet kół na wycieczki i jakiś łatwo demontowalny bagażnik. Co do 29": odrobiłem zadanie domowe i pomierzyłem dokładnie swoje ciało zgodnie z instrukcją na stronie competitivecyclist.com , ponieważ mam dość długie nogi (90cm przy wzroście 185 cm). Wyszło mi, że efektywna długość rury poziomej to dla mnie 60-61 cm (przy długości wspornika 10-12cm). Natomist ogólna wielkość ramy to przeważnie 21" - choć niewiele to mówi, producenci robią co chcą w tym zakresie. Patrząc na to razem wychodzi rama raczej rekreacyjna, jednak chyba taka nie będzie biorąc pod rozwagę moją ciut nieproporcjonalną budowę. Przymierzałem się do Cube SL Attention rozmiar 21" http://cube.pl/rowery_2016/mtb-hardtail/cmpt/cube-attention-sl-grey-n-flashred-2016/ , oraz do niższego modelu Krossa (B7 oczywiście w sklepach nie ma). Rozważam jeszcze Canyona AL 5.9 rozmiar L https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/2016/grand-canyon-al-5-9.html który najlepiej wpasowuje się w wyliczenia z competitive cyclist. Mam problem z Krossem B7 rama 19" może być za niska, natomiast 21" za długa (efektywna rura pozioma to aż 64 cm). Chociaż wspornik 6 cm, więc łącznie wychodzi tyle co w powyższych "rekreacyjnych" ;-) Co myślicie?
  8. @P2W, Możesz zmierzyć przekrok w połowie rury w swoim B7 (wymiar J z poniższej stronki)? https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/2016/grand-canyon-al-5-9.html
  9. Piszcie, piszcie... ;-) Dobrze poczytać nawet zupełnie przeciwstawnych opinii, zawsze się człowiek czegoś dowie... Tylko nie ma sensu wyzywać się, bo po co? Przeglądając crossy do ewentualnej modyfikacji/rozbudowy zauważyłem coś dla mnie niepojętego: wielu producentów (wymienię tylko polskich: Kross, Unibike, Northtec) nie robi drugiego uchwytu na bidon w swoich rowerach! Niby drobnostka a dla mnie dyskwalifikacja. Łatwo stracić potencjalnego klienta...
  10. Ze względu na ograniczony budżet kupię bardzo dobry MTB 29" (prawdopodobnie Kross Level B7, jak tylko będzie go można gdzieś w Poznaniu przymierzyć) a jako drugi rower crossowy. I tu pytanie (ze wstępem): Póki co będzie mnie stać na jakiś podstawowy model, który później sobie rozbuduję. Nawet te wypasione krosy nie mają tego na czym mi zależy. Czy możecie polecić coś taniego ale z bardzo dobrą ramą HT? Reszta komponentów jest nieważna, liczy się rama, bo i tak w pierwszej kolejności zmienię amor i napęd. V-brake'i mile widziane. Z moich poszukiwań póki co skłaniam się ku Cube Curve http://cube.pl/rowery_2016/tour/curve/cube-curve-black-grey-white-2016/ Macie może jakieś inne typy?
  11. @Alsew, Dobry amor potrzebny z 3 powodów: 1. Wycieczki z kumplami (i koleżankami ;-) ) co prawda po asfalcie ale jak ostatnio trafiliśmy na gierkowskie asfalty to nikt nie dał rady rozmawiać w trakcie jazdy. 2. Problem z jednym nadgarstkiem, muszę go trochę oszczędzać, jak się da oczywiście ;-) 3. Jak już wozić dodatkowe kg to niech ten amor coś robi.
  12. Mam świadomość, że zakładane na początku 4 tys. zł nie wystarczy na 2 rowery i trzeba będzie jeszcze jeden słoik z pieniędzmi z ogródka odkopać... Co do crossa: wiecie może którzy producenci są skłonni do modyfikacji swoich produktów? Tak żeby np. zamiast tarczówek (które moim zdaniem są zbędne w tego typu rowerze) dostać lepszy amor z blokadą na kierownicy? Te firmowe specyfikacje jakoś nijak się mają do moich potrzeb.
  13. @Alsew Tak chciałem na początku robić, czyli przekładać gumy, ewentualnie inaczej mostek, drugie siodełko. Ale znając siebie pewnie skończyłoby się na tym, że jeździłbym po asfalcie MTB bez zmian (tak jak zresztą teraz robie na 26") ze względu na brak czasu/chęci na te czynności. Poza tym nie wiem czy przełożenia w rasowym 29" (np. Kross Level B8) nadają się do tego aby sobie szybko śmigać po czarnym? W moim obecnym 26" często jadę na najszybszym biegu bo dalej już nic nie ma...
  14. @kris750, piszesz, że masz krosa i MTB. Jak to u Ciebie się sprawdza? Jeździsz na obydwu "po równo" czy Zethos łapie kurz? ;-)
  15. Dzięki za pomoc. Skłonię się raczej do rozwiązania typu: dobry MTB plus przyzwoity kros - będzie jednak jeździć dużo mniej. Nic tylko czekać na wyprzedaże bo w cenach katalogowych to się nie uda. A chciałbym tym razem naprawdę dobrego 29era...
  16. Gravela/przełaja nigdy nie miałem pod sobą. Czy taki rower w ogóle się nada na całodniowe wypady (w sensie komfortu jazdy)? A na korzeniach nie wytrzęsie mnie jak kreta na kopaczce? :-)
  17. Podejrzewałem, że czekają mnie jednak 2 rowery... choć łudziłem się, że może jakoś się da... No cóż, chyba zatem na początek kupię coś na asfalt/polne dróżki (póki co mój 26" się jeszcze jakoś trzyma) a po jakimś czasie dojdzie 29-er. Tylko budżet będzie trzeba jakoś podzielić. Ile trzeba wydać na 29" aby nie rozczarować się od razu słabymi komponentami? W sumie to na początek zależy mi na dobrej ramie i amorze typu RockShox 32 oraz przyzwoitym napędzie. No i żeby można było stopniowo ulepszać pędzidło bez "ślepych uliczek" czy półśrodków.
  18. Czołem, Czytam forum od jakiegoś czasu, wreszcie przyszedł czas na rejestrację. Chciałbym prosić Was o pomoc w rozstrzygnięciu następującego dylematu: Obecnie jeżdżę na MTB 26" (Giant), który powoli ulega biodegradacji (15 lat). Noszę się z zamiarem kupna nowego roweru. Zastosowanie: głównie około 40-50 km wyjazdy do lasu, bez oszczędzania siebie oraz roweru, czyli przejazdy po nierównościach na pełnej szybkości, okazjonalne skoki itp. Żadnych wyścigów, maratonów itp. Dodatkowo co jakiś miesiąc wypady z "przyjaznymi kolegami" na 2-3 dniowe wycieczki (80% asfalt, 20% lekki teren), gdzie robimy około 100 km dziennie, bez specjalnego forsowania się. Budżet na rower to około 4000 zł. Co będzie lepsze: kupić 29er-a i ewentualnie modyfikować go na wypady (bardziej cywilne opony, inne siodełko, kombinacje z mostkiem, itp.) czy też nabyć rower krosowy i trochę go uterenowić poprzez wymianę opon? Początkowo byłem za opcją nr 2 ale po przymierzeniu się do paru krosów mam poważne wątpliwości czy wytrzymają moje wypady w teren, ze względu na dość filigranowe ramy, amortyzatory (nawet powietrzne) które z wyglądu sprawiają wrażenie delikatnych oraz ogólne wrażenie siedzenia na czymś niezbyt trwałym. Ale to być może tylko wrażenie... A może jest coś pośrodku, o czym nie wiem? Preferowałbym polskie firmy (takie zboczenie patriotyczne). Wzrost 185, noga 90. Dzięki za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...