Skocz do zawartości

4mat

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    199
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez 4mat

  1. IvanMTB Po zmianie opon, to się zgadzam. Ale wtedy raczej nie zmieści się w założonym limicie. Ceny opon do fatów są zaporowe Więc po co kupować rower typowo do ciężkiego terenu i przerabiać na mieszczucha? A bez zmiany opon to opory toczenia i przerażający dźwięk, szybko go zniechęcą
  2. Chcesz kupić fatbike'a do jeżdżenia po mieście? Ciągłe komentarze Cię zamęczą Chyba, że lubisz jeździć w słuchawkach. Ja po 50m zjeżdżam na piaszczystą drogę i uwalniam się od wzroku innych Jak nie masz piasku lub błota w okolicy, to wybierz inny rower.
  3. Chyba jednak odpuszczę sobie amortyzator. Też w sumie zależało mi na bezawaryjnej jeździe w zimie i na piasku. Obecny amor w crossie 2x musiałem wysyłać do serwisu, po ostatniej lekkiej zimie, więc jeździłbym na nim tylko w lecie. Lepiej będzie kupić rower górski, na ewentualne wyjazdy w góry <lol> I tak już sobie załatwiłem łożysko w suporcie, bo już szumi. Tylko nie wiem czy piachem, czy myjką po 3 dniach błota w górach. Na razie lekko chodzi, ale lepiej poszukam już sobie na zapas nowego suportu Przylepianie piachu rozwiązał olej z teflonem do łańcucha, ale jeszcze muszę dojść ile go stosować, bo po 20km już słyszałem łańcuch
  4. wojtas7 Też na początku myślałem, że to głupota. Ale wolę jednak ciut wyższe ciśnienie 0.7bar i amortyzowaną sztycę. O wiele przyjemniej(lżej) się jedzie, i mogę cały czas pedałować na dziurach Zbieram teraz na amor bluto, ale wraz ze zmianą piasty drogo strasznie to wychodzi. Ja sam sporo za dużo ważę, więc wolę dbać o kręgosłup
  5. Witam. Czy ktoś jeszcze użytkuje fata w piaszczystym terenie? Jak sobie radzicie z zasyfionym napędem. Po 30km w piachu, następnego dnia ciężko korbą zakręcić do tyłu. Piach się ściera i tworzy taką zaprawę na łańcuchu, przerzutkach. Zabawa jest super. Tworzę sobie trasy na podstawie zdjęć satelitarnych, zapisuję w gpx, wrzucam w oruxmaps i jazda. Jak na razie, żadnej trasy nie udało mi się przejechać dokładnie po wyznaczonej linii Albo gęste zarośla, albo coś co wygląda na wycięty las, okazuje się bagnem Rower to Head Randall I. Hamulce zmienione na SLX, bo po 3 dniach w górach i błocie, nie nadawały się nawet do jazdy po płaskim Ze sztycą amortyzowaną rowerek waży pewnie ponad 16kg, ale zanim zacznę rower odchudzać, zacznę od siebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...