Skocz do zawartości

4mat

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    199
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez 4mat

  1. @ishi -też wcześniej nawigowałem telefonem, ale bateria szybko padała, a Z3C przy ładowaniu i włączonej nawigacji potwornie się grzeje. A bagna są zdradzieckie. Coś co wygląda na drogę, okazuje się bagnem. Raz się tak wpakowałem, że zawróciłem jak obręcze już przykryło bagno. Trzeba było szybko po odwróceniu roweru na niego wskoczyć, bo nogi się głębiej zapadały niż fat. O robieniu zdjęć w tym momencie nie było mowy Też jak ishi często korzystam z http://www.gpsvisualizer.com/draw/ bo pozwala rysować ślad na przełaj, i jeszcze ani razu nie udało mi się przejechać po wyznaczonej trasie
  2. Od 2 tygodni testuję Garmin 820. Zakupiłem nawet na próbę Birdseye, ale za mały ekran i za ciemno (na max jasności już ok, ale bateria wtedy wytrzymuje 5h). Lepiej sprawdza się odpowiednio oddalona mapa TOPO. Teraz ograniczają mnie już tylko bagna, i zbyt gęsty las. Dopiero stare lasy (nadające się już do wycinki ) pozwalają na odrobinę swobody Skręcam w każdą napotkaną dróżkę i zwiedzam. Świetna zabawa @Psobol - xiaomi 16000 i 20000. Ale rozważam dynamo w piaście. Wtedy 1 powerbank wystarczy
  3. Może jakbyś jechał takim tytanowym rowerem, to byśmy nie musieli tak za Tobą gonić Te wszystkie gravele/przełaje mają jedną zaletę - świetnie się prezentują z tymi torbami. Gdybym miał tylko taki rower, to pewnie byłbym zachwycony. Ale mam bezpośrednie porównanie FAT/gravel, i fat deklasuje wygodą w nawet łatwym terenie. Owszem, gravelem da się czerpać przyjemność z jazdy (o czym świadczą liczne wyprawy użytkowników), ale trzeba sporo zwolnić Gdybym pojechał Koną, to pewnie byłbym na samym końcu, a tak dotrzymałem Ci tempa, pomimo roweru ważącego 35kg Na zjazdach Waszym fullom też nie ustępowałem. Średnio na facie jestem w stanie przejechać 2x więcej km. Duże znaczenie ma amortyzowana sztyca, bo ciągłe podnoszenie tyłka zabiera sporo energii. Ostatnio przekonałem się, że nawet spore dystanse są osiągalne dla fata, bo udało się przejechać 200km jednego dnia, co prawda już bez bagażnika, ale jednak. Więc gravel zostawiam na asfalt i sporadyczne skróty w terenie, a przy przewadze terenu, wybieram grubasa Na zdjęciu Kona z bardziej szosowymi oponkami 2,0", ale nawet 2,25" Rocket Ron tubeless nie zbliża się komfortem do FAT'a
  4. Wczoraj spotkałem parę osób spakowanych w podsiodłówki W końcu zawróciłem i dogoniłem jednego. Miał akurat torbę ortlieba. Nawet nic nie latała na boki, ale akurat był ładny asfalt. Okazało się, że to maraton rowerowy dookoła Polski Ortlieb wytrzymał 2 dni deszczu i wszystko było suche http://mrdp.pl/
  5. Widzę, że jest już nowa Sutra LTD 2018r. Na szybko, zmieniły się ośki na 12mm z 10mm. http://www.konaworld.com/sutra_ltd.cfm
  6. Hmmm Na początku pomyślałem, że z przodu za wąsko. Ale w sumie na bok się nie przewróci Na starość sprawię sobie 4-kołowego fata z pozycją leżącą
  7. @akkwlsk - to jakaś samoróbka? Od pół roku choruje na Fata FS, ale koniecznie z suportem BSA... Pewnie jeszcze sobie poczekam
  8. Hmmm Mi jak na razie średnio ten bikepacking wychodzi Kręcę kilometry jak idiota, zamiast odpoczywać i zwiedzać W ta niedzielę miałem wolne, więc zaplanowałem trasę 140km, żeby zobaczyć nad którym jeziorem można wypocząć pod namiotem i wrócić następnego dnia. Spakowałem się dość lekko, karimata i ręcznik, żeby trochę popływać, kuchenka itp. Nie wziąłem pod uwagę, że gdzie się nie zatrzymałem, podchodzili ludzie pytać co to za rower (FAT) i nawet nie było sensu się wypakować, bo zero spokoju Zjadłem jakąś zapiekankę i jechałem dalej. Trzeba poczekać do września, wtedy wszystko opustoszeje, albo jechać w jakieś odludzie Przynajmniej wiem, że FAT idealnie się to tego celu nadaje (miesiąc temu na jurze, było kilka piaszczystych miejsc, gdzie tylko ja jechałem, reszta pchała - a o wiele łatwiej jest jechać, niż pchać tak załadowany rower). Łącznie przejechałem w niedzielę 200km, i jedyne czego mi brakowało, to amortyzator. Po 120km zaczęły boleć ręce (dłonie). Tylko nie wiem, czy amor to dobry pomysł na dłuższe wyprawy, czy lepiej zostać przy sztywnym widelcu a dziennie nie przekraczać tych 120km W końcu trzeba zostawić siły, na następny dzień, bo po 180km to jechałem na odcięciu, żeby tylko zobaczyć 200km na liczniku
  9. @IvanMTB - nieźle. Ja w czerwcu objechałem jurę ze znajomymi, wyszło pierwszego dnia 80km (1000m przewyższeń), drugiego 87km (też 1000 m). Ale rower z namiotem i wszystkimi bagażami ważył 32kg Więc nie jestem sobie w stanie wyobrazić, tych 2500m na takim samym odcinku
  10. Bo chwilę później usłyszałem ujadanie 2 owczarków niemieckich i musiałem zwiewać
  11. @anarchy - to ja już się zapisuję na listę oczekujących
  12. Ja coraz częściej się łapię na tym, ze wpycham do worka byle co, żeby tylko mieć te siateczki z packmana To co potrzebne ląduje w roobagu. @anarchy - może zrobiłbyś trochę większy roobag z twardszą tylną ścianką i tymi siateczkami do samodzielnego używania?
  13. @ishi - to raczej Ty jesteś nadczłowiekiem Na Kendach zrobiłem max 65km jednorazowo i nogi aż paliły I jak zwykle - ja po płaskim.
  14. Tak z ciekawości - ile maksymalnie przejechaliście FAT'em jednorazowo? Wczoraj poszalałem i udało się zrobić 200km (50km piasków, 50km ubitego terenu (dużo korzeni), 50km tragicznego asfaltu, 50km normalnego asfaltu). O dziwo pierwsze wysiadły ręce - brak amortyzacji robi swoje. Średnia 19,1km/h. Czas netto :10h30min. Jedzenie, robienie zdjęć: 2h45min. Oponki Jumbo Jim 4,8". Coraz bardziej lubię ten rower
  15. Ta sutra ma wysoki standover - dla ramy 52 wynosi 79,5cm. Ja przy 174cm (przekrok 78cm) mam właśnie rozmiar 52. Pierwszego dnia myślałem, czy na próbę nie włożyć dłuższego mostka (oryginalnie 60mm), ale tak się wygodnie jeździło, że całkiem o tym zapomniałem. Jest to mój pierwszy rower z barankiem, i nigdy nawet nie miałem bólu szyi czy pleców, a dość często korzystam z dolnego chwytu. @MikeSkywalker - sprawdzałeś rozmiar na szosie, czy mieli sutry do przymiarki? Możliwe, że na 54 czułbym się jeszcze lepiej. Tylko ST wynosi tam 82cm, więc wolałem nie ryzykować...
  16. A jednak się da. Potrzeba szerszej taśmy Kerbl 29832 Siloklebeband 100 mm x 25 m. https://www.fatbike.com.pl/kola/254-test-kol-dt-swiss-br-2250 Co koło, to będę inną taśmę kupował Ale ważne, że się da...
  17. W sumie jest to jakiś sposób. Zakleić taśmą gorilla, a same brzegi taśmy dodatkowo wzmocnić naciągniętą izolacją. Bardziej się obawiałem okolic wentyla, ale widzę, że jednak jeżdżą na mleczku na tych obręczach... Wstrzymam się do nowych kolekcji na 2018, i jak nie pojawi się żaden Fat Full Suspension z suportem BSA, to szarpnę się przynajmniej na amortyzator z przodu w obecnym Randallu...
  18. @ishi Tak mi się wydawało, że masz DT i mleko Dlatego byłem zdziwiony jak zobaczyłem zdjęcie obręczy... Jak mam wydać 3k bez możliwości zalania mlekiem, to wolę chyba kupić gotowy rower z amortyzacją - przynajmniej geometria będzie prawidłowa W obecnym podoba mi się to, że oprócz zmian suportu (już 4 w przeciągu 14 miesięcy - piasek z wodą to zabójcze połączenie, dobrze, że mam BSA), to nic nie trzeba robić. A z amorem będzie zabawa w kuriera do serwisu, albo kupić łatwy w serwisowaniu Gdyby nie korzenie, to pewnie zostałbym przy sztywnym widelcu...
  19. Gorzej z zaplataniem, bo do najbliższego sensownego serwisu mam 100km, a czasu żeby tam pojechać praktycznie wcale Więc wszystko robię sam, a zaplatanie raczej przerasta moje zdolności W razie czego, mogę kupić komplet identycznych kół co mam teraz za 700zł, do tego piastę i oddać przednie do zaplatania, a zyskam zapas na tył, co może się przydać bo mam 2 komplety opon Ale wolę kompletne koło, ze względu na brak czasu.
  20. Witam Zachciało mi się amortyzacji w facie. Mam problem ze znalezieniem koła, które nadawałoby się na bezdętkę. Amortyzator Renegade: https://www.rowertour.com/p/65678/rst-renegade-air-26-amortyzator-fatbike-disc-100mm-taper-qr15-czarny Niby mają też koło, ale patrząc na otwór na wentyl, mam obawy czy to będzie się nadawać na mleczko... https://www.rowertour.com/p/65752/dt-swiss-br-2250-kolo-przednie-fatbike-26-disc-center-lock Tutaj taki sam rower, i koła MULE, ale coś nie mogę nigdzie znaleźć 15x150mm: https://www.fatbike.com.pl/testy/200-renegad-z-wyboru-test-rst-renegade Gdzie takiego szukać, żeby wysyłali do Polski?
  21. Mocowanie pompki troszkę go podniosło - nie było w planach Te bidony i tak są jako zapas. Korzystam z jednego w siatce packmana. Jutro w planach 150km. Cieszę się, że kuchenka MSR się zmieściła do leniwca
  22. Jeszcze czekam na zadek, i można z plecaka rezygnować Grrrr - zapomniałem troków poprawić po wyjęciu aparatu
  23. @kazafaza Mykmyk mi nie potrzebny bo u mnie płasko, ale możliwość kręcenia na nierównościach, zniweluje zawód związany z brakiem kondycji przy ciągłym podnoszeniu tyłka Po 50km w terenie Sutrą miałem dość, a fatem po takim dystansie zero objawów zmęczenia A szkoda, żeby 2 komplety opon się marnowały
×
×
  • Dodaj nową pozycję...