O ile o hulajnogach elektrycznych jest głośno wszędzie to zwykłe traktowane są po macoszemu... 😏
Jak to jest teraz?
Po chodniku można jechać ustępując pierwszeństwa pieszym, tak?
Po DDR można jeździć bez ograniczeń, tak?
Czy można przejeżdżać przez przejście dla pieszych jeżeli nie ma przejazdu dla rowerzystów?
Można jeździć jezdnią jeżeli obok jest tylko chodnik?
Przy okazji taki temat - jest sobie dwukierunkowa droga, sama wąska jezdnia, nie wiem ile ma szerokości, ale osobówka i rowerzysta nie mijają się bezpiecznie. Po obu stronach wąskie ubite pobocza i pola. Pytanie: czy osobówka przy wymijaniu jednośladu (roweru, hulajnogi) powinna tak zjechać żeby nie przekroczyć osi jezdni (=bezpieczny odstęp) czy to kierujący jednośladem powinien zjechać na pobocze?
Żeby było jasne - nie interesuje mnie kto co może albo powinien zrobić żeby było bezpiecznie, bo to wiem. Chodzi mi o samą teorię 😉.