No dobra, ale kaseta 10-50 jest bodajże cała stalowa i różnica to 8 ząbków, więc skoro taką ktoś może połamać to dlaczego nie udałoby się to z 10-52... Wspomniałeś o analogu - no to chyba logiczne.
Są zawodnicy, którzy zrywają łańcuchy albo ciągle krzywią koła.
Z mojej strony koniec OT 🙂.