Cześć,
Sprawa wygląda tak, że szukam ramy do cięższego XC/all mountain, jeśli chodzi o wage jest to sprawa drugorzędna. Generalnie byłem zdecydowany an PEAKA 29 ale trochę się martwie o to, że ta rama nie podoła mojej wadze - 100kg netto. Do roweru chce wsadzić amortyzator o skoku około 120mm, raczej nie mniej i nie wiecej. Wyszedł primal plus ale w booscie, mam spoko koła na 135/142 i wolałbym sie nie pchać w boosta, z resztą Primal plus nie ma możliwości montażu przerzutki przedniej - nie mam konskiej łydy i młynek mi się przyda.
Idealnie nadawałby sie Primal 29 - ale jest okropnie brzydki i za nic w swiecie bym go nie kupił mimo, że spełnia reszte moich oczekiwan bardziej niz inne ramy. Gięta górna rura jest okropna.
Czy znajdzie sie tutaj ktoś kto ma jakieś doświadczenie na poruszaniu się na PEAKU 29 z wiekszą waga? Kiedyś trochę jeżdziłem grawitacyjnie i boje się, że może się zdarzyć, że peak odemnie oberwie za mocno i sie posypie. Nie byłoby to czeste katowanie, ale czas nie ma znaczenia w sumie jesli chodzi o kruche pękanie aluminium.
Może ktoś ma jakies inne propozycje? Cena oczywiście gra role, ale za dobry produkt jestem w stanie zapłacić więcej. Oczywiscie wolałbym jak najmniej