DiMoonn

Szukam dla chłopczyka 115 cm roweru. Ma być lekki, 5-6 kg. To warunek konieczny. Warszawa i okolice najlepiej, ale może być z wysyłką, przy dokładnym opisie i foto. Ma być nieco taniej niż cena sklepowa nowego Wooma.

Był za 4 w 2021. Czasem widzę w używkach, bo to jest dosyć masowy model.

Wieś Buda, Puszcza Kampinoska.

@mikogarker nie wiem co jest złego w meridzie, mam Big.Nine.300 lite i bardzo mi się podoba, właśnie za kilka dni będzie miał 2 lata. Nie jestem, co prawda, żadnym znawcom. Wymieniłem na lepsze stopniowo to i owo, ale na tym, co daje firma, da się jak najbardziej jeździć całkiem przyjemnie.

Pierwsze foto – Barzo. Klocki wyglądają na ostre i zachowane. Ale widać jakieś szpary z boku. Nie cieknie z nich mleczko. Ale czy to oznaka zużycia? Drugie foto – Maxxis Ikon. Całkowicie chyba w porządku.

Jestem ciekaw jak szybko zużywają się opony MTB dobrej klasy? I jakie są oznaki zużycia? Mam na rowerze z tyłu Maxxis Ikon 29x2,2/3C Exo 120TPI 3CS TR FOLD, z przodu Vittoria BARZO GRAPHENE 2.0 29" 2.25 (TNT). Przejechałem na nich ponad 2000 km. I nie widzę żeby bieżnik jakoś wyraźnie się zużył. Jazda po niezbyt agresywnym podłożu, może czasem po żwirze kilka kilometrów. I szlaki leśne, piasek, czasem korzenie. W poprzednim rowerze opony wymieniłem z powodu starzenia się gumy, zaczęła się pękać po bokach, bieżnik był mało zużyty. Drugie pytanie – jak często wymieniać mleczko w oponach tubeless? Czy ma to być obligatoryjnie robione przez jakieś interwały czy jak odczuwalnie pogorszy się trzymanie ciśnienia?

No cóż, przejechałem na nowym komplecie ze 200 km. Zamieniłem również manetki, akurat inny klient mechanika szukał mojego modelu. Więc mam teraz komplet Deore na jednej obejmie zawieszony, więcej miejsca na kierownicy. Fabryczne też pasowały, ale było po dwie obejmy z każdej strony. Hamowanie jest oczywiście bardziej kontrolowane i skuteczne. Odczuwalnie in plus.

Ja kupowałem siodełko MTB marki San Marco, po pomiarze w sklepie nasciezsce.pl Jest na Bemowie. Nie płaciłem za pomiar, otrzymałem możliwość testowania też za darmo dwóch siodełek. Wybrałem bardziej mi pasujące. Mogę powiedzieć że pomiar, mimo tego że trwał kilka minut, okazał się bardzo trafny. Czuję się na tym wybranym bardzo komfortowo. Niestety 2-krótnie musiałem reklamować siodełko, pierwszy raz zaczęło dosyć szybko niemiłosiernie skrzypiec, drugi raz po przejechaniu ok 3500 mocowanie skorupy nabrało luzów w linii podłużnej. Jutro odbieram wymienione w sklepie. Jestem dosyć ciężki, około 100, ale producent dopuszcza do 130 pełnej wagi z plecakiem.

Ja już pisałem o tym że najwyższe władze polityczne nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje czyny szkodliwe, np rozkradanie państwa albo nepotyzm. To dotyczy każdej opcji rządzącej. I raczej jest jakaś umowa niepisana że kolejna władza nie rozlicza poprzedniej. Kończy się na słowach. A my, jako społeczeństwo, tolerujemy to. Więc nie tylko mamy na garnuszku darmozjadów-polityków ale i pozwalamy im psuć i rozkradać nasz narodowy majątek. PO różni się od PiS tym że robili to nie tak jawne, wizualnie są nieco mniej ohydni i chyba mają nieco wyższy IQ. Ta zasada dotyczy i SLD i innych, mniejszych. Kiedyś trafnie główne motto rządzących zostało opisane jako TKM, czy Teraz K…rwa My!

Był taki rosyjski poeta, noblista Iosif Brodski. Został zesłany z ZSRR na Zachód, pozbawiony obywatelstwa. Jego antagonistą (tak uważał Brodski, nie do końca słusznie) był inny poeta Jewgienij Jewtuszenko. Podobno Brodski już leżał w szpitalu z którego nie wyszedł żywy, i ktoś z odwiedzających go przyjaciół powiedział mu że Jewtuszenko wystąpił przeciwko kołchozów. Na co Brodski odparł: – Jeśli Jewtuszenko przeciw, to ja jestem za!

@Mentos nie to żebym uważał Onet za najlepszy polski portal medialny… Ale jak na razie opluwasz go całkiem niemerytorycznie, w stylu właśnie szmatławców.

@Mentos jakie źródło według ciebie jest niezainfekowane, godne zaufania?

Proszę zamknąć, sprzedane.

@Tyfon79 różnica jest, góry a moje Mazowsze… Ale w Parku Kampinoskim też są góry! Raczej pagórki, bo to są wydmy śródlądowe. Wysokość oczywiście śmieszna – ok 30 m, jak piszą. Ale wycisk jest. Nie mogę porównać go z górskim, bo nigdy z rowerem nie wyjeżdżałem w góry.

Sprzedam komplet hamulców Shimano MT-200 oraz tarcze Shimano RT-10 Centerlock 160 i 180 mm. Zdjęte z mojego roweru Merida big.nine.300 Lite (rozmiar M) po przebiegu ok 4000 km. Są w doskonałym stanie, prawie niezużyte, co widać na foto. Brak wad ukrytych czy uszkodzeń. Grubość tarcz delikatnie mniejsza niż 2 mm. cena na forum 100 za komplet. Bliskie okolice Warszawy, od strony zachodu. Można odebrać osobiście u mnie lub na Bemowie, lub przesyłka po uzgodnieniu. tel: sześćset 378 20 dziewięć

No trzeba przyznać że w Puszczy Kampinoskiej jest z tym względny porządek. W wielu miejscach gdzie wjeżdżały quady i terenówki położyli spore karpie, uniemożliwiające wjazd do lasu i na wydmy. Mój znajomy kiedyś wjechał na terenówce do Parku to dostał mandat 1000 zł. Ale to było z 15 lat temu. Ostatnio po za sprzętem drwali nie widziałem obcych pojazdów mechanicznych na terenie Puszczy. Co do śmiecia z filmu – przytoczę cytat z wiki dt ministra Szyszko: Więc trudno się dziwić podejściu LP do ochrony środowiska…

Monty Python Beaver Flying Circus

niestety, mogą zabrać… wszystko. Są takie teorie spiskowe, że covidowe ograniczenia były testem kagańcowym.

Quod licet Iovi, non licet bovi Prezes z premierem maja prawo wynieść z lasu chrust (i nie tylko chrust, i nie tylko z lasu), a biedna kobiecina – nie bardzo. Oglądałem nie tak dawno dokument w TV, w drugiej RP nie wolno było zbierać nawet grzyby w lasach państwowych, bo należeli do Skarbu Państwa. Teraz można (chyba), więc mamy rozkwit demokracji… prezes ma Państwo, a my – grzyby

Zieloni w Europie doprowadziły do zamknięcia praktycznie wszystkich tradycyjnych elektrowni, na węglu, atomie. Ratowali za gaz jako jedynie słuszne medium. Patrz, np „zielonych” w Niemczech. Nie wiem czy tam znajdą wszystkie powiązania, ale część dokumentów o finansowaniu różnego rodzaju „ekologów” przez Ruskich nie udało się zniszczyć. Walka z CO2 znowu nie jest taką czystą. Te działania mieli doprowadzić do całkowitego uzależnienia Europy od importowanych źródeł energii. Polska mająca ogromne złoża węglu teraz go importuję za chorą kasę.

@zekker chętnie się dołączę do ruchu obywatelskiego, chroniącego naszą przyrodę. Żadnym zielonym nie ufam, bo są przeważnie na garnuszku Rosjan i bardzo pazerni (akurat jak każda inna „partia”).

Obecni pragną się zabezpieczyć na lata, kiedy już będą odsunięte od koryta. A ze nigdy nie mieli moralności to nie mają skrupułów. Słyszałem od znajomego dziennikarza że czołowi politycy kupują nieruchomości w ciepłych krajach, z którymi nie ma umów ekstradycji do Polski i UE. Czują się bezkarni… Tak jak już pisałem tu, żaden z żadnej opcji politycznej nie został nigdy rozliczony za dewastacje Państwa Polskiego. Lasy są takim lustrem w którym ta dewastacja jest bardzo dobrze widoczna.

Mam od dwóch lat siodełko Selle San Marco ground dynamic comfort gel (może nazwa być niezbyt dokładna). Pierwszy raz reklamowałem po niecałym roku, bo siodełko zaczęło niemiłosierdnie skrzypieć. Dostałem nowszy model, znowu niecały rok użytkowania – skrzypi oraz w dodatku pręty nośne poluzowały się w linii podłużnej w skorupie, co robi jazdę na siodełku dosyć nieprzyjemną. oddałem dziś znowu do sklepu na reklamację. Mam to siodełko w rozmiarze L3, zostałem w tym sklepie zbadany, dobrany ten rozmiar. I muszę powiedzieć że siodełko bardzo mi pasuję ergonomicznie, wygląd jest tez niezły. Sprzedawca twierdzi że jestem wyjątkiem, że podobno praktycznie nie ma reklamacji na siodła tej marki. Mam około setki kilo. Robię około 2000 rocznie, przeważnie po leśnych szlakach. Producent dopuszcza masę całkowitą kolarza z bagażem do 130 kg. Nigdy pełnej masy na nim nie było. Plecak czasem ma może 2-3 kilo maks. Mo i mam pytanie: czy są tu użytkownicy tej marki i jakie mają doświadczenia? I drugie: co wybrać w zamian? Powoli chcę coś dobrać. Mam rower merida big.nine.lite 300 czyli według producenta xc/trail.

Politycy, ustawodawcy są absolutnie bezkarni, zero odpowiedzialności. A nawet przyłapany na kradzieży sporej kasy z PE niesławny poseł R. Czarnecki nadal jest posłem, zapraszany jest do TV. Żadnych społeczeństwo nie rozliczyło za marnotrawstwo, nepotyzm i kradzieży. W ogóle w polityce panuje odbiór negatywny, taki odwrócony darwinowski. LP jest tylko skrawkiem problemu polskiej tzw demokracji.

Robimy z zoną i wnukami tak dosyć często. Trzeba przyznać że jest lepiej ze śmieceniem w lasach, bo było tragicznie, znajdowałem czasem stosy śmieci z 1,5 wysokości. Ale i teraz, np jest taka wiejska droga (asfalt) pomiędzy Borzęcinem Dużym a moim Mariewem, więc po zboczach tej drogi leżą dziesiątki jak nie setki flaszek po wódce (od małpek po 750), puszki po napojach i naczynia z fastfoodów. Dziwi mnie to i wkurza. Gmina raz na rok zbiera to.