R10

Tak swoją droga co o kosztach wysyłki i kosztach zwrotu? Właśnie odesłałem do Niemiec kask - miał być z opisu i zdjęć z MIPS, a przyszedł zwykły bez MIPS - i jak na razie dostałem zwrot samej ceny towaru, bez kosztów wysyłki do mnie (14,90 EUR)i bez kosztów odesłania przeze mnie (a to niebagatelne 58 zł Pocztą Polską). Sprzedawca nie zrealizował umowy (wysłał inny towar niż oferował), ale jak dochodzić tych kosztów wysyłki? Krajowych sprzedawców już wielu przeczołgałem przez sąd (skutecznie, ale bardzo długo trwa), sprzedawców z UK czy Niemiec jeszcze nie pozywałem, choć coraz bardziej się proszą. Zakup opłacony kartą, czyli dodatkowa ścieżka przez bank - no ale nie do kosztów odesłania (tych 58 zł). Zakup także przez amazon.de, tyle że nie od amazon, a od jednego ze sklepów w ofercie amazon; wysyłka do mnie kalkulowana osobno (chyba 14,90 EUR). Co do kamer to czekam aż ceny 4k 60fps spadną . Choć ostatecznie może być Full HD (1080p) 60fps, byle nie wyglądała jak lampa na kasku górnika w kopalni metanowej .

No nie, 65 zł za pojemniczek 60 mililitrów pieprzu to nie wydam . A oparte na CS zakazane?

No jednak nie po ścieżkach rowerowych. To objaw chamstwa właścicieli psów. Na autostradę nie wypuszczą, bo wiedzą że auta się nie zatrzymają i psa rozjadą, a na ścieżkę tak, bo wiedzą że zwolnisz żeby nie ryzykować upadku.

Polecicie konkretny, żeby pojemnik był zawsze pod ręką?

Górny przyjemniej się ogląda, mniej oczy bolą, a za to dolny ostrzejszy i bardziej kontrastowy. Jak z czytelnością tablic na górnym?

Smycz?

Miałem to samo w mieście na chodniku pieszo-rowerowym, musiałem wyhamować do zera. Koloryt .

Tu kamerka 4k@60fps za około 59 funtów z wysyłką (to już niestety prawie 300 zł się robi): AZUR Native 4K/60fps WiFi Sports Action Camera 30m Waterproof Camera 8X Zoom Sports Camera with Helmet Accessories Kit Cena ceną, ale ten industrialny wygląd (w obudowie, bez której praktycznie nie ma jak kamerki zamocować np. na głowie) mnie odstręcza .

Przebiegi zwykle po 15-20 minut, dla ostrożności niech będzie razy dwa, no powiedzmy do godziny (niecałej), ale może być w krótszych pętlach. To rozwiązanie jest ciekawe: https://mitoya.pl/akcesoria-do-gopro/2978-pasek-nadgarstkowy-obrotowy-do-go-pro-xiaomi-sjcam.html

No właśnie z tej przyczyny - braku możliwości "rozejrzenia się" na boki - obawiam się, że umieszczenie kamery inne niż na głowie (np. na piersi czy właśnie pasku od plecaka czy na rowerze) może się nie sprawdzić. Do tego w filmikach z YT ramiona rowerzysty zasłaniają boki obrazu z kamery piersiowej . Ewentualnie jeszcze na wierzchu dłoni, kamera np. podłużna w kształcie "bullet" w specjalnym rękawiczkowym uchwycie - jeśli wykonalne byłoby w razie czego oderwanie dłoni od kierownicy i skierowanie obiektywu za sprawcą. Być może w ogóle kamera typu "bullet" to lepszy pomysł nawet do umieszczenia na kasku (wygląda jak lampka, podobnie na kierownicy). Lub dwie kamerki, obydwie patrzące na boki, każda w przeciwną stronę, i to chyba byłaby najlepsza perspektywa obserwacji próbujących rozjechać nas na przejściach kierowników i kierowniczek - choć zahacza już o paranoję . Nadal szukam kamerki bez ekranu, płaskiej, do umieszczenia na czole jak lampka czołówka. Co do tablic to dzięki za podpowiedź głośnego czytania numerów (jeśli włączyliśmy nagrywanie dźwięku). numery zwykle dałoby się ustalić z monitoringu miejskiego, ale nam nie chodzi o realne wypadki (puk puk puk oby nigdy!!!) lecz o prewencję, gdzie "organa" nie będą się wysilać.

No właśnie w podobnym celu podłączyłem się do wątku o kamerkach. Np. wczoraj wchodzę per pedes na pasy z dzieciakami, już było ciemno, w oddali rowerzysta z lampką przednią, widzę że nie zamierza zwolnić i faktycznie przejeżdża nam po paznokciach, a samochód jadący wcześniej za rowerzystą wyprzedza go "na trzeciego" dokładnie na pasach przejeżdżając przy okazji podwójną ciągłą. Kierowniczka, rzuciłem za nią gromką k.... i tyle mogłem zrobić, rowerzystę trochę rozumiem (oj energetycznie kiepsko się zwalnia przed pasami). Chwasty trzeba eliminować w zarodku zanim kogoś nie zabiją .

Zdarzenie masz udokumentowane?

Potrzebuję stabilizację obrazu (raczej elektroniczną, bo optyczna zapewne bardzo droga), natomiast czas pracy baterii mniej istotny (krótkie odcinki po mieście), z tym że dobrze byłoby mieć w komplecie dostawy 2 baterie. Parę modeli z brytyjskiego amazona (wszystkie mają tylny ekran jak aparat foto, a mi zależałoby na jakiejś plaskatej jak czołówka kamerce bez ekranu, są przecież takie 'bullet'): DBPOWER 4K Action Camera 20MP EIS anti-shaking underwater 98ft waterproof with mounting accessories kit and 2x rechargeable batteries: www.amazon.co.uk/gp/product/B07PX18NY8 DBPOWER N6 Action Camera HD 4K 20MP WiFi touch screen Smart underwater 30m EIS stabilization waterproof 170° wide angle time lapse 2x1200mAh batteries: www.amazon.co.uk/gp/product/B07R5N3XJQ TEBERBOOM Action Camera 4K Ultra High Definition Sport DV 170 degree ultra wide angle 30m sports helmet cam WiFi waterproof underwater dual-screen: www.amazon.co.uk/gp/product/B07DFKCSWY APEXCAM 4K 20MP WiFi Sports Camera EIS UHD waterproof underwater camera 40m 2.0'LCD 170° wide-angle 2.4G remote external microphone 2 batteries: www.amazon.co.uk/gp/product/B07NRNJMCG CROSSTOUR Action Camera 4k 16MP WiFi underwater 30m with Remote Control IP68 Waterproof Case: www.amazon.co.uk/gp/product/B07B3ZKDR7

Co to jest opcja rejestratora?

Hamowałeś, czy linka się gdzieś wkręciła? Zawsze się zastanawiam co będzie, jak wreszcie ten pierwszy raz skasuję piesiorka wyprowadzającego paniusię (no nie rotweilera wyprowadzajacego karka ;)).

Po tym jak paru kierowców omal nie zabiło mnie czy może bardziej rodzinę jestem "na kupnie" jakiejś niewielkiej kamerki (będę uparcie obywatelsko uprzejmie donosił, może paru debili i debilek z okolicy np. omijających na przejściu dla pieszych coś zrozumie). Nie chcę wyglądać jak kosmita i rzadko jeżdżę w kasku, więc idealna byłaby płaska kamerka do mocowania elastycznym paskiem na czole jak lampka czołówka. Własny ekran LCD w kamerce zbędny. Przeglądam oferty na amazon.com i amazon.co.uk, można coś wybrać nawet poniżej $25/Ł25, ale wszystko wydaje mi się nadal wielkie. Czy lepszy byłby kąt widzenia obiektywu 170° czy wystarczy 150°? Czy potrzebna 4k (tablice rejestracyjne, twarz kierowcy) czy wystarczy 1080p? Co wybrać z rozdzielczości matrycy 12Mp, 14MP, 20Mp? Jaki format obrazu (najtańsze mają 4:3?)?

Ciag pieszo-jezdny to na dzisiaj pojęcie z prawa budowlanego (patrz rozp. min. infrastruktury w sprawie warunków technicznych, dojścia i dojazdy), ale także moim zdaniem art. 26 Prawa drogowego. Tu jest trochę: https://www.prawodrogowe.pl/informacje/tag/1/ciag-pieszo-jezdny - z tym, że tematem niniejszego wątku są tyczki, ale jakby co możemy podyskutować o ustępowaniu dzieciom (do lat 10-ciu czyli jak pieszym) przez kierowców samochodów, z tym że wówczas chętnie w osobnym wątku. Tak konkretnie obszar dużego osiedla oznakowany jest znakami 'strefa ruchu' i '20 km/h' (nie ma pięknych niebieskich tablic jak wyżej), asfalt pod same progi klatek schodowych, z budynków wychodzi się wprost pod koła (projektantów takiego potworka powinni powywieszać). Sytuacja była praktycznie dokładnie jak na wyżej zamieszczonej reklamie tyczek, z tym że samochód jechał bardzo blisko zaparkowanego samochodu (na moje oko w odległosci około średnicy koła 16'', czyli nie więcej niż pół metra), z predkością może i 20 km/h - nie zdążył zahamować, wg mnie uderzył rowerek w przednią część koła (opony), zatrzymał się po około 10 metrach (dwie długości samochodu). Metr przed uderzeniem wrzasnąłem "stój!" czy "stop!", dziecko jakoś zdążyło zareagować (jechało nie szybciej niż 5-6 km/h, bo miało bardzo wąsko do przejechania pomiędzy trawnikiem, a zaparkowanym autem), przewróciło się.

Fajne prowadzenie linki (z młodości pamiętam wystające, łatwe do zaczepienia i uszkodzenia), ale 3 biegi to może być zbyt mało przy jakichś górkach, nawet w parku czy podjeździe na wiadukt, szczególnie gdy koleżanki/koledzy będą uciekać na 8-biegowych . Były rowerki z tylną pastą 2-biegową Automatix, ale jakoś się nie przyjęły i SRAM przestał te piasty produkować.

Tydzień temu idiota za kierownicą na wewnątrzosiedlowym ciągu pieszojezdnym omal nie rozjechał mi dzieciaka. Pomijając debilizm gościa, co jedzie po osiedlu 20-30 km/h w odległości mniej niż pół metra od zaparkowanych aut nie pozostawiając sobie szansy na jakakolwiek reakcję na kogokolwiek (dziecko, staruszkę, psa) kto mógłby wyjść spoza innych pojazdów, dziecko na rowerku 16'' z łepkiem poniżej linii szyb nie jest widoczne (i miało włączone obydwie lampki przód i tył). Rozglądałem się już wcześniej za tyczkami, ale przy zbliżającej się jesiennej porannej i wieczornej szarudze zdecydowałem, że potrzebuję tyczki dzieciakom założyć. Pytanie (oferta tyczek w interku spora i jak to zwykle z Chin niedroga): macie jakieś konkretne sprawdzone modele? Na co zwracać uwagę? Mocowanie, składanie, materiał, lampka? Ewentualnie może jakąś alternatywą dla tyczek byłyby świecące kamizelki (nie odblaskowe, ale świecące własnym światłem LED)? Tyle że o ile świecące kamizelki byłyby może i dobre po zmierzchu, to w ciągu dnia światło szczególnie białe jest słabo widoczne i nie daje poblasku. Kaski przy chłodnej pogodzie nam się nie sprawdzają (zależnie od porannej pogody za oknem czapka cienka lub średnia lub gruba, kaptur cienki lub gruby, dopasowanie na to kasku to syzyfowa praca), a więc także specjalne lampki na kaski odpadają.

Co sądzicie o poszczególnych systemach zmiany biegów w rowerach dziecięcych (na kołach 20-calowych)? Przymierzałem się ostatnio do tego: https://www.kubikes.de/kubikes_shop/images/product_images/popup_images/7331_500_193_6_242_6_361_4.jpg czyli Shimano Grip Shift zastosowanego w rowerku dziecięcym na kołach 20-calowych i sam z wielkim trudem ledwo mogłem zmienić biegi "pod górę" tylnego 8-biegowego wielotrybu, a co dopiero kilkuletnie dziecko. Wydaje się, że w tym konkretnym gripshifcie problemem jest bardzo krótka część obracająca się do zmiany biegów, w praktyce do obsłużenia tylko kciukiem i palcem wskazującym zamiast uściskiem całej dłoni. Tu inny rodzaj Gripshiftu (7-biegowy SRAM do przerzutki X3) z nieco dłuższą częścią obrotową: https://islabikes-d094.kxcdn.com/wp-content/uploads/2019/09/Beinn-Components-1024x576-20191003.jpg Tu jeszcze inny (SRAM Twist Grip do przerzutki X4): https://cdn.shopify.com/s/files/1/2987/3218/products/woom4_3_frontal_1920x.jpg https://www.thelittlebikecompany.co.uk/wp-content/uploads/woom4_2019_shift_lever.jpg Ale trafiają się i tradycyjne manetki do dziecięcych 20-calówek (SRAM do przerzutki X5): https://www.thelittlebikecompany.co.uk/wp-content/uploads/woom_OFF_4_shifter.jpg

Dzieciaki, a już szczególnie dziewczynki, nie lubią pozycji pochylonej, nie katujmy ich (odchodzącą, wypartą przez cruisers i gravele) modą na MTB po mieście i parku. W pozycji pochylonej inaczej pracują organy wewnętrzne, są niedokrwione od ucisku, kręgosłupy wygięte w pałąk to kolejna sprawa, i gapienie się w chodnik zamiast przed siebie. Pamiętacie ulubione niegdyś przez młodzież składaki z wyprostowaną pozycją? No ale można łatwo dokupić przedłużkę rury sterowej do podwyższenia kierownicy. Ciekawa jest też szerokość korb dla młodzieży (odległość pomiędzy pedałami na szerokości roweru). BTW: jak dla mnie powinien być ustawowy nakaz pasków odblaskowych na bokach opon, przynajmniej dla dzieci. Na oko to wygląda na różnicę w ciężarze kół o najgrubszych oponach (i dętkach) i 36 szprychach, może też grubszej obręczy (oczkowane?).

Jak dla mnie wszystkie trzy ze zdjęć są za długie i mają za niską, prostą kierownicę. Zwróć uwage na kąt nachylenia tułowia podczas jazdy, wg mnie dziecko powinno być bardziej wyprostowane, no chyba że mały sportowiec. Z tym, że kierownicę można wymienić na podniesioną. Do tego w ostatnim Treku korby wygladają na makabrycznie długie, w pozostałych słabo widać. Na moje oko najbardziej dopasowany jest rower ze środkowego zdjęcia. Dla porównania posadź dziecko na np. Giant Sedona rama XS.

To kwestia filozofii zmiany rozmiaru. Można kupować dziecku nowe buty, na zapas o rozmiar większe niż ma stopę, dopiero gdy ze starych sandałków paluchy wychodzą na centymetr (pamiętam to z dzieciństwa ;)) A można wtedy, gdy nowe już będą dobre do noszenia. W tym tygodniu przeszliśmy z 14 na 16 cali i jest akurat, a gdybyśmy chcieli przejść od razu na 18, to dziecko na tych 14 jeździłoby jeszcze z rok. Dałoby radę? Dałoby. Zapas siodełka był? Był, jeszcze ze 4-5 cm. Męczyłoby się na małym? Męczyło (krótszy mniej stabilny rozstaw kół, trudno podnieść kierownicę, mniejsze kółka gorzej przejeżdżają przez przeszkody, wąska trudniejsza w utrzymaniu kierunku kierownica), ale nawet może by o tym nie wiedziało. Pierwsze słowa "wiesz Tato jeszcze lepiej mi się jedzie". Oczywiście łatwiej to łyknąć gdy masz więcej niż jedno dziecko, a także gdy jeździcie codziennie i rowerek jest rodzajem narzedzia pracy (np. dojazd), a nie tylko dwa razy w wakacje bo koleżanka ma. Tym niemniej tak ogólnie my rodzice czasem żałujemy gdzieś 100-200 zł więcej na rowerek (jako różnicę ceny zakupu i późniejszej odsprzedaży), gdy jedno tankowanie auta wychodzi 300 zł i tankujesz 3x w miesiącu. O liczbie aut nie wspominając ;-)

Czy ktoś obeznany z profesjonalnym naklejaniem taśm i folii mógłby to przetłumaczyć na polski? "Instructions: Wipe the need to paste the site, dial the bottom line along the body lines or need to paste the location of paste Corner radian position requires a slight hardening of the cut along the reflective stickers to paste After the paste is finished, press the touch sticker to fix it" Angielski znam, ale nie wiem na ile znał Chińczyk.