Posiadam namiot Fjord Nansen Sierra III zakupiony jakieś 2 lata temu (z przeznaczeniem na wyjazdy wspinaczkowe, górskie, kajakowe) gdy jeszcze nie myślałem, że kiedyś będę kręcił na rowerze z sakwami. Po wymianie stelaża i śledzi na ALU - zmniejszyłem wagę o jakieś 0,5 kg. Po kilkudziesięciu noclegach w tym namiocie nie wyobrażam sobie innego rozwiązania niż pałąki w tropiku co, jak już wspomniano powyżej, daje możliwość "suchego" rozłożenia namiotu a samo rozkładanie trwa tyle co wsunięcie pałąków w tunele. Również wspomnianą niedogodność braku możliwości postawienia samej sypialni można łatwo rozwiązać poprzez wykonanie ze sznurka 4ech zaciągających się pętelek do zamocowania pałąków przy podłodze sypialni. Wersja III osobowa namiotu sprawdziła mi się jako:
- namiot 3 os. (z bagażami w przedsionkach),
- wygodny namiot 2 os. ( z bagażami wewnątrz),
- wyjątkowo namiot 4 os. (z bagażami w przedsionkach).
Namiot ma za sobą pierwszą 9-dniową wyprawę rowerową i spisał się świetnie. Podróżowałem sam i namiot doskonale mieścił mnie i rower (rama 21", koła 28") wewnątrz sypialni - doskonale się tu sprawdza system 2ch wejść.
Jeśli chodzi o parametry to Sierra przeżyła spore ulewy i silne wiatry pow 2000 m i nie mam na co narzekać. Biwakowałem w niej również zimą i w beskidzkich warunkach dawała radę (w Veiga inwestowałbym tylko w wersji z fartuchami przeciwśnieżnymi).
Średnie wymiary po spakowaniu: długość 45-50 cm, średnica 17-20 cm (warto dorobić sobie 2 troki do spięcia zwiniętego namiotu).
Jak dla mnie to bardzo uniwersalny namiot, który do tej pory mnie nie zawiódł a w raz z poszerzanymi zastosowaniami - ciągle pozytywnie zaskakuje