Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi dodane przez TheJW

  1. Tak, mam przednią, chciałem dokupić tylną, bo świecą dobrze, ale powyższe mnie skutecznie zniechęciło. :)
    Nie polecam na pewno lampki Enfitnix Cubelite III z AliExpress. Ładnie wygląda, ładnie wykonana, ładowana przez USB C, tylko co z tego, jak nie spełnia swoich podstawowych funkcji? Światło okazało się na zewnątrz bardzo słabe, a funkcja "Stop" działa jak i kiedy chce, zazwyczaj świeci się przez 3/4 czasu włączenia lampki.

  2. 12 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

    @TheJW  Chyba byłeś w miejscowości na Z z kropką - może to i dobrze, że spudłowałem tydzień temu...

    Dokładnie. ;) Nie polecam. Pobliska pętla XC też już w fazie rozpadu, chociaż oficjalnie została oddana w połowie maja...

     

    Kolejna sytuacja z wczoraj. ABSURDALNA!!!
    Zostałem zmuszony przez patrol drogówki prowadzący kontrolę prędkości do jazdy pasem dla rowerów POD PRĄD pod groźbą skierowania przeciwko mnie wniosku do sądu!
    Oczywiście "pan władza" nie miał ku temu żadnych podstaw, ale i pod czapeczką zapewne niewiele, bo żadne moje argumenty, nawet znajomość PRD, do niego nie przemawiały. Byłem nawet gotów ów wniosek przyjąć, gdyby nie to, że mi się spieszyło i po prostu dla świętego spokoju powiedziałem mu, że już pojadę jak sobie życzy, bo nie mam czasu na dyskusję. Wcześniej powiedziałem mu jeszcze, że jeśli nie szkoda mu czasu jego, mojego i pieniędzy podatników, to może mi wnioski do sądu wystawiać co 100m czym również groził. :)

    Zaraz będę skrobał maila do komendy powiatowej, bo to jakieś nieporozumienie, żeby ci, którzy mają porządku na drodze pilnować sami nie znają przepisów go regulujących. No ale widocznie dla tego osobnika obsługa suszarki to była czynność nadrzędna i jedyna, na jakiej się znał...

  3. Vittoria Corsa G2.0 4C TLR 28c, jakoś tak.
    Chyba ta: https://int.vittoria.com/products/corsa-tubeless-ready?_pos=4&_sid=3dc4d7bb1&_ss=r&variant=47236805099837
    Wziąłem, bo trafiłem u Niemca za ok. 120zł/szt., chociaż też miałem dylemat co wybrać. :) No ale CCC - Cena Czyni Cuda. ;) 

    Ale jakby co, to jest też Corsa Pro i Corsa Speed...a nawet Corsa Pro Speed, która już z nazwy jest najszybsza z najszybszych. 😎

    P.S. Za jedyne 299€ można kupić wersję limitowaną Corsa PRO Gold
    https://int.vittoria.com/products/corsa-pro-gold-limited-edition

  4. PRD mówi, że bezwzględnie należy ustąpić pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe. Nie określa, kto ma pierwszeństwo w sytuacji, kiedy rowerzysta jest jeszcze przed przejazdem. Ale to moim zdaniem określają przerywane linie, którymi zazwyczaj są znakowane przejazdy dla rowerów. To pojazd znajdujący się na jezdni będzie je przecinał, więc musi ustąpić pierwszeństwa. To tylko interpretacja, każdy patrol drogówki zapewne widzi to inaczej, tak samo jak kierowcy i rowerzyści. ;)

  5. A może to w nodze jest problem, nie w oponach, skoro Vittoria Corsa jest za wolna? :P Kumpel jeździ na N.ext i kręci średnie 35+, ja jeżdżę na Corsie TLR 28c i też takie robię solo, na ustawkach 40+, przeloty pod 50.

    Odpowiadając na pytanie - na podstawie opinii wielu znajomych nie ma obecnie wśród popularnych opon szybszych niż GP5000.
    Ja jednak zerknąłbym też w kierunku Veloflex Corsa... tylko tam nie ma z tego co kojarzę 30c.

    • +1 pomógł 1
  6. Dawno się tu nie udzielałem, ale po przedwczorajszych przygodach, no muszę...

    Zaczęło się od tego, że złapałem kapcia. Rozciąłem oponę na nowym pumptracku w okolicy. Byłem tam tydzień-dwa temu, stały wtedy tabliczki z zakazem wstępu, więc oczywiście się nie pchałem. Pojechałem we wtorek ponownie i tabliczek nie było, do tego sporo ludzi, więc naturalnie uznałem, że już jest w użytku.
    Jakieś dzieciaki mnie ostrzegły "proszę uważać, tutaj są ostre kamienie"...tylko nieco za późno, bo w tym momencie z opony już schodziło powietrze. I faktycznie, połowa nawierzchni to był pokruszony, drobny, ostry żwir.
    Dopiero następnego dnia się dowiedziałem, że to jest jeszcze ciągle w budowie, ale ekipa się zwinęła na inną robotę, nie postawili żadnych tabliczek ani nawet nie ogrodzili terenu taśmą.

    Załatałem dziurę knotem, niestety nabój CO2 okazał się średnio pomocny pompując oponę jedynie do 16psi. Na szczęście w pobliżu był jakiś trening dla dzieci i ktoś poratował mnie elektryczną pompką. Nadmuchałem do docelowego ciśnienia i uznałem, że utnę scyzorykiem wystający knot, żeby go nie wyciągnąć z opony w czasie jazdy. No i tak ciąłem, że...tylko bardziej rozciąłem oponę i całkiem szlag ją trafił. 🤣 No cóż...śmiałem się sam z siebie i z tego, że przede mną 7km z buta.

    I tutaj docieramy do tego, co mnie na maksa wkurzyło. Dreptam sobie poboczem drogi krajowej pchając niesprawny rower. Nagle trafia się ktoś tak bardzo nienawidzący rowerzystów, nawet tych znajdujących się poza rowerem i poza jezdnią, że postanawia mnie potraktować spryskiwaczem. Po chamie, mijając mnie, spryskał mnie od stóp do głów... Jaką trzeba być łajzą, żeby zrobić coś takiego?! 🤬

    Nie będę wspominał o tym, że mijało mnie kilkaset aut, wielkie SUVy, busy, 3/4 kierowców się oczywiście uważnie przyglądało...tylko jeden facet w niedużym sedanie zatrzymał się i zaoferował użyczenie kompresorka do napompowania koła.

    • Smutny 2
  7. Canyona nie znajdziesz nigdzie, chyba, że po znajomych lub jakichś grupach rowerowych. Sprzedają wyłącznie wysyłkowo.
    Jeśli chodzi o promocję, to właśnie na skrajne rozmiary jest najłatwiej trafić największy rabat, bo tak jak zauważyłeś, są mniej popularne i często przez długi czas zalegają sprzedawcom w magazynie. S, M i L schodzą od ręki, z XS i XL nie jest już tak łatwo.

  8. Mam dwie butelki z benzyną. W jednej jest "brudna" zostawiona do odstania, z której potem przelewam do drugiej benzynę z wierzchu i w tym szejkuję łańcuch. Jak jest już zasyfiona na tyle, że robi się z niej błoto, to zostawiam butelkę odkręconą, benzyna szybko odparowuje, a resztę wyrzucam do śmieci. Żeby szejkować łańcuch w 6 różnych słoikach (w ogóle - w słoikach?! Szklanych?!) to trzeba mieć naprawdę za dużo czasu. :D A efekt zapewne ten sam co u mnie.

  9. 8 minut temu, Seqiun napisał:

    to co teraz produkują to najgorsze badziewie i same się potrafią urwać, złamać i pęknąć - mówię o shimano.

    No pewnie, bo SRAM się nie urywa i nie pęka. :D Człowieku, mam u siebie 6 rowerów, przerabiam też wiele innych - znajomych, rodziny - na różnych grupach osprzętu i jakoś nigdy mi przerzutka, NAWET SHIMANO!, sama z siebie nie odpadła. Więc skończ pierniczyć bzdury i robić autorce jakiekolwiek nadzieje na załatwienie sprawy na jej korzyść.

    Albo udowodnij swoją tezę w sposób naukowy - podeślij wyniki badań materiałów i połączeń, testy obciążeniowe i porównania do komponentów innych producentów oraz z poprzednich serii.

    @Nela rower stał w piwnicy, może wstawiałaś wózek, kosiarkę, inny rower, cokolwiek - zahaczyłaś, uszkodziłaś przerzutkę, tyle w temacie. A może w czasie jazdy coś Ci w nią wpadło, mogłaś nawet nie zauważyć, albo i zauważyłaś, ale zignorowałaś jak wiele osób robi.
    Idź do serwisu, zleć naprawę, zapłać, odbierz rower i ciesz się jazdą. Spokojnie zamkniesz się w 250 zł. No chyba, że złamałaś hak, a nie przerzutkę, to pewnie 100-120 zł.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...