Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 370
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez TheJW

  1. To ja nawet świadom nie byłem, że potrzeba do tego jakichś specjalnych zestawów. Ja po prostu przelewam uszczelniacz z dużej butelki do małej po Trezado 100ml, której końcówka idealnie pasuje do wentyla. Kiedyś robiłem to strzykawką, ale resztki mleka w niej zasychały i przy następnym użyciu potrafiła się zatykać, więc olałem temat, bo przecież nie będę jej za każdym razem czyścił...
  2. A do czego to w ogóle jest...? 😅 Do wlewania mleka przez wentyl?
  3. Opuściłem mostek w Oizie, nadmuchałem koła, pojechałem jeździć. Po kilometrze dzięki uprzejmości *#$&@#$*&@# leśniczych między koło, a ramę wpadł mi ok. półmetrowy kawał drewna pozostałego po wycince na leśnej drodze. Trzecia jazda nowym rowerem i skrzywione koło, głęboko porysowana obręcz oraz pełno otarć na ramie i wahaczu. Tak się wkur...zyłem, że zrobiłem 75km i wróciłem do domu ujechany jak dawno nie byłem. A na jutro planowałem 5 godzin jazdy... Nawet nie chcę się denerwować i zdejmować koła żeby sprawdzić, co jeszcze się tam stało...
  4. Jak wyżej, płacisz za rower w PLN tyle, ile podano na stronie + obowiązkowo dopłacasz za karton i wysyłkę, coś ok. 300 zł. https://www.canyon.com/pl-pl/obsluga-klienta/zamowienia-wysylka-zwroty/shipping.html
  5. Ja na trenażerze jeździłem trzymając kierownicę jedną ręką. Drugą unieruchamiałem temblakiem i bandażami, żeby nie zapocić ortezy. Wystawiałem sobie sprzęt przed dom, żeby mieć chociaż namiastkę jazdy na zewnątrz. Treningi krótkie, godzina, półtorej, później już kręgosłup nie wytrzymywał z powodu skręcenia ciała w jedną stronę. Ale lepsze to niż siedzieć na tyłku i płakać nad swym losem, a potem zaczynać właściwie od zera... Mam nawet zdjęcie jak to wyglądało. No ale z drugiej strony jak nie masz parcia na utrzymanie formy, nie ścigasz się, to nie ma też co kombinować na siłę.
  6. Co jeszcze mogę doradzić, to jeśli masz możliwość - kręć na trenażerze. Nie ma ryzyka upadku (o ile to nie rolka ), nie trzęsie, nie telepie. Ja dzięki temu zachowałem jako taką formę. Siedziałem na trenażerze mając jeszcze druty w barku, 15 dni po operacji, chociaż oczywiście wszyscy lekarze pukali się w głowę jak o to pytałem.
  7. Dobry fizjo Cię w 2 tygodnie do funkcjonalności doprowadzi, a przez kolejne 2 przywróci do praktycznie pełnej sprawności jeśli to faktycznie nic bardzo poważnego. Tylko trzeba trochę samozaparcia i zaangażowania w ćwiczenia. Przerabiałem to 3 lata temu, po operacji i drutowaniu bark był unieruchomiony przez 9 tygodni, potem nie mogłem z ręką zrobić nic, ani zgiąć, ani wyprostować, no nic. 2 miesiące po wyjęciu drutów dzięki pracy z fizjo śmigałem na MTB jakby nigdy nic i wróciłem do ścigania. A co dziś robiłem rowerowego... Zamówiłem sobie z 50 żeli, jakieś shoty energetyczne i magnezowe. Trzeba robić zapasy, w następną niedzielę otwarcie sezonu wyścigowego. A po robocie przyjemne 51,36km szosą w godzinę i 34 minuty. Po dwudniowej niemocy nawet fajnie mi się dziś jechało. Nie chciałem przeginać, bo w planach na weekend 9-10 godzin jazdy.
  8. TheJW

    [12500] Giant Anthem PRO 3

    Możesz się pobawić narzędziami w stylu tego https://www.canva.com/colors/color-wheel/ jeśli chcesz dobrać pasujące do siebie kolory. Albo iść na żywioł i skoro ma się rzucać w oczy, to zrobić totalny festyn i każdą część w innym kolorze!
  9. @KNKS jak te Rekony Race jeżdżą? To 2,4 WT? Miałem je w Oizie i od razu pogoniłem ze względu na chorą wagę, ale bieżnik wizualnie robił dobre wrażenie, takiego w moim guście, i trochę żałuję, że jednak nie przetestowałem.
  10. TheJW

    [12500] Giant Anthem PRO 3

    Używanie tutaj słowa "projekt" jest mocno ryzykowne...😅 Kojarzy się od razu z Januszami z oeliksa sprzedającymi gruzy za chore pieniądze tylko dlatego, że są "unikalnym projektem, który pochłonął wiele godzin pracy". 🙃 Zielony do pomarańczowego raczej pasuje, więc trzymałbym się tej kolorystyki, ale NIE PRZESADŹ. No i nie pakuj miliona odcieni tej zieleni, tylko staraj się dobierać części tak, żeby jakoś ze sobą grały, bo z "projektu" zrobi się po prostu cyrk. Powodzenia.
  11. Łożyska dobrej klasy to ok. 50 zł za komplet (jeśli są w standardowym rozmiarze). Domowymi metodami i narzędziami jesteś w stanie to ogarnąć w godzinę. Przedwczoraj wymieniałem łożyska w kole i podobnym bębenku.
  12. U mnie, gdy używałem olejów (różnych rodzajów i producentów) kasety wystarczały na 6-7 miesięcy, potem zaczynały się problemy z działaniem napędu i tak naprawdę trzeba było go wymieniać. W zeszłym roku (bodajże kwiecień) założyłem nowy napęd Shimano i po kilku miesiącach przerzuciłem się na wosk. Obstawiam, że napęd spokojnie dojeździ jeszcze do lipca-sierpnia. Ale! W MTB łańcuch przecierałem szmatą i - w zależności od stopnia zabrudzenia - czyściłem szczotką po każdej jeździe powyżej 60-70km lub co dwie krótsze. Także ten wosk faktycznie ciągle w nim był. I w moim przypadku Momum totalnie nie zdał egzaminu, rozwarstwiał się, była to właściwie woda z grudkami. Z Bike7 do tej pory żadnych problemów, chociaż faktycznie, jest bardzo rzadki i trzeba kilka razy popróbować, żeby znaleźć odpowiednią technikę nakładania.
  13. A cóż to za dziwny miks i czym podyktowany? Ja radiatorów nie potrzebuję, bo jestem z tych, którzy jeżdżą, a nie hamują, ale metaliczne klocki zawsze wrzucam na przód ze względu na większą skuteczność przedniego hamulca. Tylny to jest tylko żeby przed światłami na dojeździe zwolnić... 😜
  14. @KSikorski tak mi się teraz skojarzyło... KYK - Cena mówi sama za siebie 🤣
  15. Łożyska do naprawy zimowych kół na wiosnę. Kół, na których nie jeździłem zimą... ...bo były zepsute. Teraz je naprawię, ale też nie będę jeździł, bo na sezon letni mam inne. Czego nie rozumiecie? 🤣 Jakość tak goowniana, że szumią i chrupią od razu po wyjęciu z opakowania... A zamiast smaru, w środku są chyba jedynie łzy azjatyckich robotników. 😆
  16. Mój głos na Bike7 Pro Wax. Używam od zeszłego roku, niedawno kupiłem kolejne dwie butelki i póki co nie zamierzam zmieniać. Sprawdza się zarówno w MTB jak i na szosie.
  17. @Dokumosa ufff, dobrze, że pytasz, bo ja sie wstydziłem... 😆
  18. Czej, czej... Żeby naprawić oponę, trzeba najpierw imbusem (pewnie schowanym w korbie albo rurze sterowej, hehe 😛) odkręcić korki kierownicy z obydwu stron, żeby wyciągnąć szydło i paski?
  19. Ja nie twierdzę, że ma nie mieć wątku, tylko proszenie osób, które nie są i nie będą w jego posiadaniu o nieudzielanie się, to chyba jednak lekka przesada... Ja rozumiem, że @mattteee jest tu nowy i może nie do końca ogarniać, o co chodzi w forum, no ale bez przesady...
  20. Hehe. Chcecie sobie zrobić kółko wzajemnej adoracji, czy co? W związku z powyższą prośbą, pozwolę sobie napisać swoją własną, subiektywną opinię jako osoby nieposiadającej ów narzędzia i nigdy nie mającej z nim styczności. Otóż odkąd przestałem używać jakichkolwiek przymiarów do łańcucha, jestem spokojnym i szczęśliwym człowiekiem. Jedyne o czym muszę pamiętać, to interwał zmiany łańcucha, które zawsze przy wymianie napędu kupuję w ilości trzech sztuk. No ale ja to mówię z perspektywy osoby, u której napęd i tak nie ma szans pociagnąć dłużej niż sezon. Może jak ktoś chce jeździć na jednym napędzie 15 lat, wymieniając łańcuchy co 2 tygodnie, bo tak pokazała ta czy inna blaszka, to odnajdzie się w tym wątku... Tak z ciekawości - ten przymiar można gdzieś w ogóle kupić, czy jest dostępny tylko dla tych, którzy wiedzą i będą potem się nim zachwycać po forach? Dla kolegi pytam. Ja nigdzie czegoś takiego w sprzedaży nie widzę.
  21. 5-6Nm chyba, jeśli mówisz o śrubach w dolnych goleniach, ale wszystko jest w manualu. edit: jednak pamięć kiepska...
  22. @manfred1 Wybij łożysko od strony nienapędowej, odkręć bębenek (zapewne imbus 14 + mocne imadło) nie robiąc sobie krzywdy i mając go luzem kombinuj dalej. Ja w podobnym bębenku z Giganta (więc może i ta sama piasta OEM...) wepchnąłem w ten rowek pod łożyskiem ściętą z dwóch stron podkładkę (nie jest łatwo, ale się da) i wybiłem od wewnętrznej strony przez kawałek pręta czy przedłużkę od klucza nasadowego. Potem z kawałka stalowego płaskownika wyciąłem sobie klucz do odkręcenia wspomnianej nakrętki/gniazda/bieżni.
  23. W SIDzie z 2018 mam to samo, po 4 latach używania nic się nie dzieje. Pewnie kwestia tego, że gwint musi mieć jakąś tam określoną głębokość i nie zgrało im się to z grubością ścianek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...