Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 380
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez TheJW

  1. Na podstawie jedynego załączonego zdjęcia i kilku "przerobionych" kompletów ośmielę się stwierdzić, że jednak ktoś już do nich zaglądał...
  2. Bo czystość napędu idzie w parze z jego żywotnością. Błoto, piach wszystko to wpływa na tempo wyciągania łańcucha i wycierania zębów kasety, korby, przerzutki... Osobiście drugi sezon używam we wszystkich czterech rowerach wosku Bike7 Pro Wax i nie zamierzam wracać do tradycyjnych olejów, których mam na półce z 7 różnych. Przyczyna jest prosta i, chociaż jestem rowerowym pedantem, wcale nie chodzi o czystość - napęd na wosku "żyje" zdecydowanie dłużej. Warunek jest jeden - łańcuchy, czy nowe, czy z rotacji, zawsze są dokładnie płukane w benzynie ekstrakcyjnej, potem dodatkowo odtłuszczane IPA, suszone i dopiero nakładam na nie wosk. Dwukrotnie w odstępie kilku-kilkunastu godzin.
  3. Nie rozpatruj tego w tych kategoriach. To zupełnie zła droga. Nie każdy potrzebuje i musi mieć rower za 10, 20 czy 35 tysięcy. Jak ktoś np. jest dyrektorem w międzynarodowym banku, to zakupu topowej Emondy pewnie nawet nie zauważy na koncie. Ale czy jej potrzebuje? Czy będzie w stanie wykorzystać jej możliwości i potencjał...?
  4. Ja w Scotta też wpakowałem kupę kasy. Miałem go sprzedawać, ale jak sobie podliczyłem ile realnie za niego wezmę, to postanowiłem go zostawić. Trochę z rozsądku - będę miał rower na niewymagające mazowieckie wyścigi i gorsze warunki, a trochę z sentymentu. Inwestycje w sprzęt są nieodłączną częścią jego posiadania - czy to rower, motocykl, samochód czy coś innego... A gdy ten sprzęt to nie tylko środek lokomocji, a hobby, to wiadomo, że i więcej się w niego pakuje. Może znajdziesz gdzieś miejsce i będziesz mógł zachować obecny rower? Mój nowy na przykład nie mieścił się z pozostałymi trzema, więc...zawisł na ścianie w pokoju.
  5. @teotym ja nie tak dawno temu kupiłem swój "rower marzeń", o którym 6-7 lat temu nawet nie śmiałbym marzyć. Patrząc na rowery powyżej 20tys. zł, które wtedy były topowym sprzętem, a nie średniakami jak obecnie , myślałem, że trzeba być chorym na głowę, żeby wydać tyle pieniędzy na rower. W międzyczasie zacząłem więcej jeździć, ścigać się i trochę zmienił się mój punkt widzenia. Uznałem, że nigdy nie wiadomo, co jutro przyniesie i życie jest jedno, więc trzeba spełniać swoje marzenia i zachcianki. Jeśli więc ten rower naprawdę Ci się podoba, wiesz, że dobrze go wykorzystasz i da Ci to mnóstwo radości - nie ma co się zastanawiać. Weź go chociażby na raty, bo widzę, że mają taką możliwość. Będziesz płacił miesięcznie stosunkowo niedużą kwotę i cieszył się spełnionym marzeniem.
  6. @Kettler ...a potem serwisy dostają 1-gwiazdkowe opinie na Google, że takiego delikwenta spławiły... Eh, jak sobie człowiek przypomni epizod roboty w serwisie, to aż się micha uśmiecha na myśl o takich komediantach.
  7. Na wyścigu w okolicach 1,35/1,55 bara (20/23PSI) przy ~82kg masy własnej. Natomiast w piątek u siebie, gdzie uciekły mi parę razy w zakrętach na igliwiu ok. 1,45/1,65Bar (21/24PSI). Mierzone manometrem Topeak SmartGauge D2.
  8. Ja po piątkowej jeździe po suchych mazowieckich lasach oraz wczorajszym wyścigu z fragmentami po świętokrzyskim błocie nie jestem już nimi tak zachwycony, jak byłem na początku. Dopóki nawierzchnia jest zwarta, ubita, lekko wilgotna, opony trzymają jak wściekłe. Jednak wystarczy, że wszystko wyschnie, ziemia wymiesza się z igliwiem i na ostrych, szybkich zakrętach bywa niebezpiecznie i nieprzewidywalnie. Tutaj w mojej opinii JRII Pro miały przewagę. W kwestii żywotności - mój identyczny zestaw ma na tę chwilę 720 km przebiegu i tak naprawdę dopiero ledwie wytarły się włoski z klocków. JRII Pro w tym czasie był już zużyty w 1/3. Pytanie tylko, czy nie będzie tak, że po zużyciu wierzchniej warstwy gumy klocki zaczną znikać w oczach...
  9. Też nie mam najlepszych doświadczeń z produktami Topeak'a, ale ta właściwie jako jedyna, po odrzuceniu Beto i jej brandowanych odpowiedników, spełniała moje wymagania (bezstratna końcówka, niewielki rozmiar i manometr wyskalowany w PSI). Po pierwszym użyciu nie mam jej nic do zarzucenia, no może poza totalnie nieczytelną skalą na manometrze.
  10. Może nie części, ale okołorowerowe na pewno: - pompka do amortyzacji Topeak PocketShock DXG - w miejsce badziewnej Pro PRPU0050 z przepuszczającą głowicą - gaz pieprzowy na cztero- i dwunożnych "przyjaciół" spotykanych w czasie jazdy.
  11. @CoolBreezeOne póki jeszcze nie zaschło, wylej to goowno z opon i kup jakiś normalny uszczelniacz. I mówię całkiem poważnie, dostałem niedawno 0,5l w zestawie z oponami, a że nie miałem innego, to je wlałem - po miesiącu z uszczelniacza został przylepiony do opony twaróg i woda.
  12. Długość ramienia jest zazwyczaj dostosowana do rozmiaru roweru, czyli wzrostu użytkownika. Jeśli nie masz wyjątkowych preferencji czy nietypowej budowy ciała, jesteś średniego wzrostu, to pewnie najpopularniejsza 172,5mm będzie najlepszym wyborem. Na pierwszą część posta @ernorator już odpowiedział, a jeśli jesteś ciekawski, to tutaj masz porównanie M7000 z M8000: Jeśli nie możesz wystarczająco powiększyć, wejdź na https://productinfo.shimano.com/#/spec/ROAD/Crankset i na górze kliknij "Compare products" wybierając odpowiednie korby do porównania.
  13. Nawet nie "ebajkach" a jakichś pojazdach elektrycznych, których nie można zakwalifikować do żadnej z kategorii, bo ani to rower, ani skuter, ani hulajnoga. Jak nazwa wskazuje, jest to forum rowerowe. 1. To co napisałem wyżej. 2. To wynika z tego, jak większość użytkowników tego typu "pojazdów" się zachowuje.
  14. @Misiek94 @vincek udało mi się zrobić jedynie segment na Stravie. Garmin Connect, Komoot i Locus nie mają możliwości "wycięcia" fragmentu trasy, musiałbym ręcznie stawiać milion punktów i usuwać pozostałe.
  15. Niestety wycięcie tego fragmentu z całego treningu przerosło możliwości moje i znanych mi aplikacji... Będę tam w tym tygodniu to postaram się w jakiś sposób zarejestrować tylko ten fragment. Chociaż szczerze mówiąc ślad GPS tam niewiele pomoże, bo miejscami jest tak pokręcone, że nawet ze strzałkami niektórym było ciężko się połapać. Szczególnie, że gdzieniegdzie są jakieś inne, stare oznaczenia.
  16. Kurde zapomniałem o tym. Tzn. pamiętałem, ale zrobienie tego na smartfonie mnie przerosło. Miałem zrobić na kompie i zapomniałem... Pokombinuję coś jutro i podrzucę.
  17. Dzisiejszy rowerowy dzień zacząłem od "rege ride" na szosie - 44km, 1godz.30min. Średnia wyjątkowo poniżej 30km/h, naprawdę mocno się pilnowałem, żeby było to rege z prawdziwego zdarzenia bez żadnych szarpnięć i kombinacji. Później odebrałem z serwisu naszego forumowego kolegi koło, które wczoraj oddałem do centrowania. Jak już miałem koło, to wyczyściłem z opon to g***o Trezado, które na wzór prawdziwego mleka po miesiącu w oponie rozdzieliło się na wodę i przyklejony do gumy twaróg... Po kilku godzinach czyszczenia tego syfu zalałem czyste opony cukierowym Muc-Off, założylem koła i przy okazji nasmarowałem łańcuch.
  18. Obydwie jak nówki. Vittoria ma to do siebie, że z czasem oplot jest coraz bardziej widoczny na bocznych ściankach.
  19. Wytnę z jakiegoś treningu i podrzucę...jak w końcu dotrę do domu...😅
  20. Mi na oklejanie zabrakło dzisiaj weny. Czym i jak oklejałeś?
  21. Zębatka Shimano SM-CRM85 36t - bo na prostych brakuje kasety... ¯\_(ツ)_/¯ Pompka do amortyzatorów Pro PRPU0050 - bo chciałem do dampera coś precyzyjniejszego niż Decathlonowa, ale ta "bezstratna" głowica i tak gubi ok. 10-12PSI przy każdym dokręceniu/odkręceniu. 😕 Uszczelniacz Muc-Off No Puncture Hassle 1l - bo pachnie cukierkami. 😜 A poważnie, to ma dobre opinie, znośną cenę no i nie może być gorszy niż Trezado. Naboje CO2 Zefal 16g Aluminiowe końcówki pancerza przerzutkowego Accent Niebieskie końcówki linek Accent - bo lubię detale
  22. Najpierw odebrałem graty z Paczkomatu. Potem je pooglądałem, posprawdzałem, pobawiłem się. Kombinowałem jak w FC-M8100-1 na leniucha wymieniać samą zębatkę bez demontażu korby i pająka, ale potrzebny jest do tego torx T15 z dziurką. Moje bity okazały się za twarde, żeby wywiercić w nich otwór, muszę więc poszukać po sklepach odpowiedniej nasadki. Później po raz pierwszy umyłem Oiz'a. Gdybym wiedział, ile z tym pierdzielenia, to nie kupiłbym fulla. Jak na zewnątrz zrobiło się ciemno, to wziąłem się za prace domowe - ku uciesze sąsiadów odpaliłem udar i zamontowałem ostatnio kupiony uchwyt, na którym powiesiłem wcześniej umyty rower. Teraz będziemy mieć się ciągle na oku.
  23. 203mm z tyłu? A konstrukcja ramy na pewno na to pozwala...?
  24. No i rower się nie gibie na boki jak przy poziomych podstawkach pod koła, z których w teorii mogłyby się one stoczyć, gdyby ktoś np. przechodząc zahaczył o rower. To skrajny przypadek, ale fajnie, że producent pomyślał i o tym. Teoretyzuję, bo będę go wieszał dopiero w weekend, ale generalnie wrażenie robi bardzo dobre.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...