TheJW

Kto tu jest z Łodzi? Sprawa jest. Trzeba takiemu jednemu pajacowi na rowerku wytłumaczyć w bolesny sposób, co robi źle i jak to wpływa na nasz wizerunek.

Jeżeli zamierzasz zmienić i jedno, i drugie, to nie ma się nad czym zastanawiać - idź w standardowe wymiary. Będziesz miał większy wachlarz możliwości wyboru części teraz i w przyszłości.

Ja kupowałem Ritchey Comp.

Linki z teflonem to syf, bo teflon szybko się łuszczy i zalepia pancerze. Ja również do biegów polecam zestaw OT-SP41 + linki Optislick. Do blokad amortyzacji czy droppera można użyć zwykłych nierdzewnych Shimano, które nadal są dużo lepsze niż najlepsze wynalazki konkurencji.

Miały być 4 godziny w lesie na MTB, ale po ostatnim wyścigu stery stoją w miejscu i kierownicę można ruszyć tylko siłą... Przymusowa zmiana planów i "przepakowanie" na szosę. Finalnie wyszła całkiem fajna jazda. Poznałem kilka nowych, fajnych dróg. A przed chwilą wymieniałem obudowę w Garminie 520 Plus, bo jakiś czas temu wypadł przycisk zasilania i chociaż kupiłem nowy model, to nie dawało mi to spokoju.

Dokładnie, XT ma Multi-Release czyli zrzucanie o 2 biegi w dół (ale to działa tylko przy wciśnięciu kciukiem, nie "pociągnięciu" palcem wskazującym) oraz Instant-Release, czyli zrzucanie biegu od razu po wciśnięciu dźwigni, a nie dopiero po jej zwolnieniu jak w niższych grupach . Fakt - sztywna, twarda praca manetki nie wszystkim może odpowiadać, szczególnie tym jeżdżącym turystycznie, ale akurat ja osobiście bardzo to sobie cenię, bo lubię czuć co się dzieje pod palcem.

Nie sądzę. To raczej kwestia źle wyregulowanej przerzutki lub umiejętności zmiany biegów.

Dlaczego uważasz kasetę za najsłabsze ogniwo? Masz dokładnie to samo stopniowanie i technologie co w SLX, XT czy XTR, różnice są jedynie w użytych materiałach, a co za tym idzie - w masie. W przypadku roweru tego typu te różnice są pomijalne. W kwestii manetki największy sens ma zmiana z Deore M6100 na XT M8100, która oferuje najlepsze technologie Shimano w rozsądnej cenie. Pytanie tylko, czy w ogóle zauważysz różnicę i będziesz je wykorzystywał...

Najprościej odczytać oznaczenia na miskach. Mufy pod T47 mają też znacznie większą średnicę, są masywniejsze.

Do suportów SRAM DUB są dwa klucze w zależności od typu. Standardowy DUB nie jest kompatybilny z Shimano czy FSA, ale pasuje na przykład do RaceFace. Natomiast DUB47 nie pasuje do niczego innego. Tutaj masz przydatne narzędzie ParkToola: https://www.parktool.com/en-int/category/crank-bottom-bracket/tool-finder a tutaj tabelkę Uniora: https://uniortools.com/res/documents/1671.bsa30%23eng%235d5bffb7edac2127ad6f7e76@1.pdf

Niczym. To jest uniwersalny zamykacz.

Mają sens. Korzystałem chyba trzykrotnie i efekt zawsze był lepszy, niż jazda "na pałę". Ja pomijałem zawsze fazę budowania bazy i zostawiałem sobie tylko część zasadniczą planu, bo żeby zrobić całość to trzeba chyba z pół roku, a ja już od połowy marca muszę być "w gazie". No i ja miałem ustawione chyba 5-6 treningów na tydzień, to chyba też ma wpływ na długość planu.

Bo Tekla patrzy ze swej sieci...

Najpierw szybka runda, żeby zdążyć przed deszczem (okazało się, że zdążyłbym zrobić jeszcze ze dwie takie zanim coś tam zaczęło kropić). I tak - jadłem wcześniej, a w czasie jazdy piłem. Potem narobiłem się co niemiara - wkręciłem wkręt w płytę gk i drewniany stelaż pod nią, żeby na czymś powiesić chiński zestaw wkrętaka precyzyjnego. Był elementem większego zestawu do serwisu urządzeń GSM/komputerów, ale mam zdecydowanie lepszy, więc ten będzie sobie wisiał na "jakbyco". Na koniec przykleiłem prowizorycznie w Oizie osłonę pod łańcuchem, która przymocowana fabrycznie na taśmę dwustronną po kilku myciach częściowo się odkleiła i zahaczała o łańcuch. W przyszłym tygodniu kupię 3M VHB GPH z nadzieją, że wytrzyma dłużej niż oryginał.

Jak poczekasz dwa tygodnie i dołożysz 50 zł, to sprzedam Ci swojego używanego Garmina Edge 520 Plus. Czekam tylko na nową obudowę, bo od częstego klikania wyłamał się przycisk zasilania.

Więcej filtrów - forumrowerowe wytrzyma!

Bo wrzucam byle co, żeby tylko zapytać: @siemalysy gdzie to? Podoba mje się! No i żeby jak @niuti być na tysięcznej stronie.

Eee, to więcej wydam na paliwo... 😜

Skąd jesteś? Może wziąłbym go na zimowe dojazdy do roboty po syfie. 🤔

Na Śnieżkę można wjechać rowerem dwa razy w roku - podczas wyścigów "Rowerem na Śnieżkę" i "Uphill Race Śnieżka". Być może są organizowane jakieś lokalne imprezy lub "okienka" dla rowerów, ale mam za daleko, by się tym interesować. Nie bądź TYM PEDALARZEM i nie pchaj się tam, gdzie jest zakaz. Potem zdziwienie, że wszędzie krzywo na nas patrzą...

Umyłem 3 rowery, później w szosie: wymieniłem łańcuch, podregulowałem przednią zmieniarkę, wykręciłem i wyczyściłem zapieczoną przednią ośkę na której połamałem multitoola, a potem machnąłem wieczorną rundę - 50 km/1,5 godz. Bardzo fajne warunki dzisiaj były do jazdy, wreszcie sucho! Szkoda, że od jutra znowu deszcz... Miałem jeszcze przeserwisować skrzypiące i trzeszczące sprzęgło półrocznego XTRa, ale już mi się nie chce.

TV z Bluetooth? Ciekawe, czy da się uruchomić Zwift bezpośrednio na telewizorze z Google/Android TV, bo rozumiem, że to miałeś na myśli. Poza tym chyba każdy telewizor obecnie ma Bluetooth (i kilka lat wstecz też...). Jeśli masz telefon Samsunga, możesz skorzystać z aplikacji DeX. Musisz mieć jednak świadomość, że jeśli utracisz połączenie z TV, Zwift i inne uruchomione aplikacje się wyłączą, a trening pójdzie się...kochać. Najsensowniejsze rozwiązanie to laptop + TV + Zwift Companion w telefonie. Laptop do odpalenia Zwifta, TV do odpalenia FILMU LUB SERIALU a Zwift Companion do wygodnego sterowania grą/trenażerem i ewentualnego odpisywania na czacie. Do Zwifta nie jest potrzebna jakaś kosmiczna grafika...sam używałem laptopa z prockiem i5-10210U bez dedykowanej grafiki i chodziło tak samo, jak na drugim z grafiką GeForce 4GB. Oczywiście jeśli nie chcesz oglądać serialu, to możesz podpiąć laptopa pod TV i odpalić Zwifta na dużym ekranie. Musisz tylko pamiętać, że odpalając Zwifta na laptopie musisz mieć czujniki i trenażer z Bluetooth lub dokupić odbiornik Ant+ na USB. Ja zaczynałem od uruchamiania Zwifta na telefonie za pomocą właśnie Samsung DeX, niestety nie działało to za dobrze w połączeniu ze starym telewizorem LG i czasami po 3-4 razy gubiło połączenie. Przy wyjściu z trybu DeX i powrocie w tryb smartfona wszystkie aplikacje są zamykane, więc trzeba było uruchamiać treningi od nowa. Robiłem tak, ponieważ zależało mi na danych o tętnie, a posiadałem tylko pulsometr Garmina z Ant+. Gdy skończyła mi się cierpliwość, trafiłem na promocję pulsometrów Polara i kupiłem H10, co pozwoliło mi zrezygnować ze smartfona i uruchamiać Zwifta bezpośrednio na laptopie. Teraz w zależności od tego, jaki robię trening, albo podpinam go kablem HDMI pod telewizor, albo na telewizorze oglądam jakiegoś Netflixa, a Zwift zostaje odpalony na laptopie. W każdym przypadku odpalam jednak Zwift Companion, bo łatwiej jest sięgnąć po telefon, niż grzebać w czasie jazdy w laptopie.

No, no...sklep musiał zrobić na tobie naprawdę ogromne wrażenie, skoro specjalnie rejestrowałeś się na forum, by wystawić mu ocenę!

Ustawienie kokpitu, owijkę, rękawiczki (zmienić/zdjąć/założyć)...

...a po powrocie z jazdy jeszcze samochód EV da się z Garmina naładować!