Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 391
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez TheJW

  1. Moim zdaniem powinieneś zatem celować w crossa. Przejrzyj sobie modele Evado lub analogiczne innych producentów. Za chwilę ktoś pewnie rzuci hasła "Lazaro" i "Kands" - może przekonasz się do nich. Osobiście nie znam marek i nie chcę się wypowiadać.
  2. Różnice są w napędzie i hamulcach. Amortyzator pomijam, bo nie znam różnic między XCM, a XCT. Możesz ewentualnie poszukać w necie, chociaż nie oczekuj od nich nie wiadomo czego. Moim zdaniem nie odczujesz tych różnic, jeśli będziesz jeździł "po bułki do sklepu". I tu rodzi się kolejne pytanie - czy potrzebny Ci rower górski? Może zainteresuj się jakimś crossowym (typu Kross Evado).
  3. Napiszę to, co pisałem już kiedyś w podobnym temacie. Ja kupując pierwszy "poważny" rower też zacząłem od "dwójki" Krossa - Level R2. W końcu byłem prawie pewien, że wezmę R3, jednak po kalkulacjach stwierdziłem, że bardziej opłaca się R4. Pomyślałem jednak, że zadzwonię i zapytam, jaką cenę dostanę na R6. No i stało się tak, że wszedłem w jego posiadanie. Teraz natomiast, gdy już złapałem bakcyla, R6 mi nie wystarcza i szukam lepszego. Nie musisz kierować się moimi doświadczeniami i radami, ale widzę dwa rozwiązania: 1) Kupujesz rower pokroju właśnie R3, nie wydając na niego więcej, niż 2000zł. Nie jeździsz dużo, nie łapiesz bakcyla, rower wystarcza Ci do zwykłej jazdy. Jeśli jednak się "nakręcisz na kręcenie", sprzedasz go i kupisz coś lepszego. 2) Jeśli wiesz, że będziesz jeździł dużo, masz ambicje - rozbij skarbonkę, albo poodkładaj jeszcze trochę i od razu kup coś lepszego.
  4. Dołóż 500 zł i sprzedam Ci swojego Krossa. https://www.olx.pl/oferta/kross-level-r6-2016-dodatki-CID767-IDm6C4G.html
  5. TheJW

    [rower] do 7000zł

    Jako, że planuję przesiadkę z Krossa Level R6, również chętnie poznam opinie na temat Canyona 8.9 i Treka Superfly 6. Z gąszczu ofert te dwie wydają mi się najrozsądniejsze w kwocie z bólem, ale akceptowanej przeze mnie. Canyona, płacąc PayPalem w Euro, można kupić za ok. 6400 zł z wysyłką. Trek katalogowo 6600 zł, ale sklepy są na miejscu i można się targować. To byłaby opcja lepsza, bo przy 15% rabacie wydatek nie bolałby tak bardzo. Wiele nie zarabiam (a żyjemy w tak pięknym kraju, że nie zapowiada się, by ten stan miał się zmienić...), dlatego wydając odłożone pieniądze chciałbym mieć rower na co najmniej 5 lat. Któryś z nich się nada? Dodam, że nie jestem zawodowcem. W ubiegłym roku zrobiłem 4600 km, w tym już ponad 2000 (plan to 7-8 tys.). Przy takim przebiegu i bakcylu rowerowym stwierdziłem, że warto zainwestować w coś lepszego, niż Kross. Chciałbym również od czasu do czasu wystartować w jakimś maratonie.
  6. Uhuuhuu... Ile taka przyjemność?
  7. No...w sumie, to masz rację. Amortyzator jest jedną z najdroższych części roweru, więc porównywanie do jego wartości (rynkowej/szacunkowej) raczej nie ma sensu. Jak to ja - najpierw piszę, potem myślę. Ciekawe, jak będzie sprawował się ujeżdżany przez rowerzystę o wadze 97 kg... No cóż, pozostaje mi chyba skontaktować się z kolegą ACTIVIA i podpytać.
  8. Faktycznie, zapomniałem, że tego nie da się podzielić na kilka mniejszych przesyłek... Ale i cenowo wychodzi 30% drożej. Amortyzator za 1000zł to prawe 1/3 wartości roweru. Raidon jest tańszy, ale czy jest sens wymieniać XCR'a na niego?
  9. Od jakiegoś czasu szukam czegoś budżetowego, żeby wymienić uginacz XCR na jakieś powietrze. Ktoś ma doświadczenia z widelcami z Aliexpress? Warto spróbować, czy ze względów bezpieczeństwa lepiej nie?
  10. Bo wiało tak, że Wisła w jedną, a fale w drugą...
  11. Po sobotnim upadku i uszkodzeniu poprzednich - kupiłem pedały Author APD-427. Sklep wymienił mi też okulary Arctica S-197 na S-30B - są nieco szersze i mają jaśniejsze szkła.
  12. Bo wyspy na Wiśle zniknęły... Bo łabędzie. Bo mogę wstawić tylko jedno zdjęcie dziennie.
  13. TheJW

    [2017] nowy smart sam

    W końcu się zebrałem i przetestowałem opony. Mam u siebie 27,5x2,25 Na asfalcie w porządku, toczą się dobrze, nie hałasują. Po śniegu jedzie się przyjemnie, nie ślizgają się, chociaż niewiele tego śniegu już zostało. Niestety na błoto się nie nadają - przy gęstym rower momentalnie staje w miejscu. I to nawet w błocie o głębokości bieżnika lub niewiele większej.
  14. Bo szkoda byłoby zmarnować tak piękny dzień.
  15. Piszę na podstawie własnych doświadczeń. Gdy na moją ramę chlapnie błoto - owszem, mogę po zaschnięciu wykruszyć je palcem, ale ślad na ramie i tak zostaje. Usuwam je potem wodą i szczotką, jak napisałem wcześniej. Nie znam się na lakierach i nie wiem, jakie są ich rodzaje i właściwości.
  16. Brud widać i na błyszczącym i na matowym lakierze. Wszystko zależy od koloru ramy - na jednej widać bardziej, na jednej mniej. Różnica jest jednak taka, że z gładkiego, błyszczącego lakieru zaschnięte błoto usuniesz nawet palcem, przetrzesz śliną ślad po nim i nie będzie widać, natomiast na matowym może nie być to już takie łatwe. W moim wypadku (matowa czarno-grafitowa rama) przy usuwaniu błota najlepiej sprawdza się strumień wody i miękka szczotka.
  17. A to i ja się pochwalę... Jakiś czas temu stojak serwisowy, linkę teflonową i pancerz LEX-SL do przerzutki tylnej, czerwone końcówki linek, opony Schwalbe Smart Sam 27,5x2,25 (model 2017). Później kask - jedyny na mnie pasujący Met Crossover XL (2016, czarny mat). Przedwczoraj zamówiłem latarkę Convoy S2+ z nowym sterownikiem od Dariusz70 ze swiatelka.pl. A dzisiaj kupiłem sobie okularki Arctica S-197. W sumie chciałem jakieś Uvexy do 100 zł, ale spodobały mi się i wziąłem.
  18. Zmienia się osprzęt, kolorystyka, geometria ram. W modelu 2015 jest np. 9 biegów z tyłu, w nowszych już po 10. Grupy osprzętu podobne, ale nowsze modele. Warto się zainteresować nowszym, bo sklepy wyprzedają kolekcję 2016. Można trafić teraz fajne okazje.
  19. Uuhuhu... 2700 zł to kwota netto, czy brutto? Wspominałeś coś o fakturze.
  20. Chodzi Ci o Evado 6.0 z 2017r? Czy któryś poprzedni rocznik? Unibike'a spokojnie dostaniesz poniżej 3tys., jeśli tylko masz czas na poszukanie/podzwonienie. Jeżeli nie masz wielkich wymagań i jakichś super sportowych ambicji, to będziesz pewnie zadowolony z każdego roweru lepszego niż te dostępne w marketach czy na giełdach. Zostaje tylko kwestia określenia, ile chce się wydać i przede wszystkim - ile i jak jeździć.
  21. Zarówno Merida, jak i Kross, to rowery crossowe, nie trekkingowe. Ale moim zdaniem dobrze wybrałeś typ roweru do takiej jazdy. Co do dwóch wymienionych przez Ciebie modeli - Kross faktycznie bije Meridę, ale i katalogowo jest sporo droższy, stąd dysproporcja. edit: http://www.unibike.pl/zethosgts.html Może ten? Katalogowo te same pieniądze, co Kross, a specyfikacją go sporo przewyższa.
  22. 4gni35zk4, annogre - jak się zgadacie, to chętnie się przyłączę na Helu i go z Wami przejadę. Kilka dni temu postanowiłem, że muszę się tam wybrać na rower.
  23. Fajnie. Kolejne miejsce niedaleko mnie, które warto odwiedzić. Na pewno skorzystam w tym sezonie. Motyw z 2:47 niczym z "Gladiatora".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...