TheJW

Plany na 2017r.? Dość trywialne - jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć.

Polecono mi Bory Tucholskie, chciałbym wybrać się też na Mazury. Jeśli nadarzy się okazja, pojeżdżę trochę w okolicach ukraińskiej granicy.

Chciałbym również wystartować w kilku wyścigach LOTTO Poland Bike Marathon, tak dla siebie, sprawdzić się, poczuć klimat i adrenalinę.

Jak będzie - czas pokaże. Zeszły rok dał do zrozumienia, że wszystko potrafi się diametralnie zmienić, dlatego nie chcę się specjalnie nakręcać na coś konkretnego.

20 zł z wysyłką od Bitula. Jak nie odkręcę narzędziami dostępnymi w garażu, to zamówię. Póki co trzaska mróz, więc nie ma presji "trzeba jeździć". Zobaczymy, co tam w środku siedzi i skrócę elastomer.

Chwila, chwila. Napisałem, że ugina się 70mm. Chodziło mi o ugięcie w jeździe, nie próbę "na sucho". Ugięcie "na sucho" widać na załączonym zdjęciu. Może faktycznie niezbyt precyzyjnie to opisałem.

Przy twojej wadze to myślał bym o wymianie na powietrzny

Myślałem...co tydzień przeglądam Twoją stronę i patrzę na te amory... Szkoda mi jednak wymieniać ten, póki jest (jak by nie patrzeć) sprawny. I tak władowałem już w rower prawie połowę jego wartości... Może w przyszłym roku wymienię, póki co chciałbym jakoś rozruszać tego, bo naprawdę - widząc, jak pracuje NEX-P 700c w Romecie Gazela 4.0 pod kobietą (~50kg), chce mi się płakać.

Czy naprawdę myślisz, że naciskając na amortyzator możesz spowodować wykorzystanie pełnego skoku

Maksymalnie osiąga jakieś 70mm.

Nie jeżdżę teraz, więc podłubię i zobaczę. Popróbuję na sucho, najwyżej założę go z powrotem.

Zastanawiałem się też nad wymianą na Raidona, ale póki ten jeszcze działa, będę starał się go ożywić.

Może po prostu skrócić elastomer? Da to coś?

A co do smarowania - muszę użyć jakiegoś specjalnego smaru, czy klasyk ŁT-43 da radę?

Nie mogę nigdzie znaleźć instrukcji demontażu tego amortyzatora. Nigdy tego nie robiłem i nie chcę próbować w ciemno. Jakiś inny model jest zbudowany podobnie?

Jakie są konsekwencje usunięcia elastomeru? Ważę ~95kg, w sezonie zrzucę pewnie z 8kg.

Ok, znalazłem instrukcję.

Cześć,

Ponownie zwracam się do Was z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu. Tym razem chodzi o skok amortyzatora (jak w tytule).

Wcześniej właściwie nie zwracałem na to uwagi, bardziej wkurzała mnie jego kultura pracy - a raczej jej brak. Jeździ się z nim tak, jakby go właściwie nie było.

Ale do rzeczy. Amortyzator ma cholernie mały skok. Wg. opisu jest to 100mm, praktycznie powinien mieć około 80mm, tymczasem mój wygląda tak:

Jest to jakieś 55mm, ale nie jest to jeszcze maks (naciskałem w domu bez łańcucha, więc ciężko było się dobrze zaprzeć). Maksymalnie osiąga jakieś 70mm.

Da się z tym coś zrobić?

Może przy okazji uda się go jakoś rozbujać? Szczerze mówiąc, to NEX-P 700c w trekkingu mojej kobiety pracuje płynniej, niż ten cholerny XCR...

Jeżeli nie zamierzasz jeździć nim po cyrkowej arenie, to projekt nr 2.

W przeciwnym razie pozostałe będą OK.

Czekam na dostawę. Dam znać co i jak.

Skok 100 mm, rury nie mierzyłem, bo nie było potrzeby ściągania widelca póki co. Raczej fabryczna długość. Kolor czarny mat, czerwone naklejki.

Tylko jak pisałem - mam kola 27,5", nie wiem, czy nadaje się do 26".

Jakie koszta ?

Suntour XCR RL 32, 27,5", kupiony z rowerem w marcu tego roku.

Nie mam pojęcia ile może być wart.

250 zł? Może ACTIVIA, jako specjalista od Suntour'a, będzie w stanie wycenić.

Czy jest mozliwosc zrobienia blokady xcr z manetki ? Czy mozna to samemu zrobic ?? Czy tylko fabrycznie robią takie blokady ? Troche by było wygodniejsze z manetki blokowac niz zatrzymywac się i przełączać ręcznie.

Jak chcesz, to Ci mogę sprzedać swojego XCR'a z blokadą z kierownicy.